Wasze górskie plany - pytania

[Q'bot]

15 hours ago, Jędrek said:

W drodze do Wrót też nie będzie tłoku, jeśli się ruszy z Palenicy o 8 lub wcześniej. 

Raczej później, po zmroku, tak gdzieś o 10 - 11 będzie mógł nawet zdjąć lemiesz. 

[Jędrek]

1 godzinę temu, Q'bot napisał:

Raczej później, po zmroku, tak gdzieś o 10 - 11 będzie mógł nawet zdjąć lemiesz. 

Dramatyzujesz.

[piterson777]

Wrota zostaną najprawdopodobniej na koniec, bo chciałbym to połączyć ze Szpiglasem a ze jutro zamykają szlak (mam nadzieje, ze tylko na kilka dni) to trzeba z tym poczekać do samego końca  

[vatra]

3 godziny temu, Jędrek napisał:

Dramatyzujesz.

Oj, chyba nie

[Jędrek]

4 godziny temu, vatra napisał:

Oj, chyba nie

Wczesnym rankiem tłoku na asfalcie nie ma nawet w sierpniu.

A w dół i tak schodzę zawsze dopiero wieczorem - i też nigdy tłumów o tej porze nie widziałem. 

[Jędrek]

5 godzin temu, piterson777 napisał:

Wrota zostaną najprawdopodobniej na koniec, bo chciałbym to połączyć ze Szpiglasem a ze jutro zamykają szlak (mam nadzieje, ze tylko na kilka dni) to trzeba z tym poczekać do samego końca  

Wyremontują specjalnie dla ciebie, szczęściarzu 

[Zośka]

@piterson777 No i jak się udał wyjazd w Tatry ? Plan wykonany ?

[Mnich Admin]

7 minut temu, Zośka napisał:

@piterson777 No i jak się udał wyjazd w Tatry ? Plan wykonany ?

No właśnie, i ja jestem ciekawy

[Jędrek]

4 minuty temu, Gieferg napisał:

To są w ogóle szlaki z Chochołowskiej, które się roją od turystów? Obszedłem tam w ostatnich latach wszystko co się dało i niczego takiego nie widziałem.

Pytanie też co dla kogo oznacza że gdzieś "roi się od turystów".

Bywają szlaki w tym rejonie że ludzi jest więcej, ale nie powiedziałbym, że kiedykolwiek szedłem tam w tłoku. 

 

 

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez Jędrek

[Gieferg]

Skasowałem posta, bo się kapnąłem, że odpisałem na coś sprzed kilku lat. No ale skoro juz zacytowałeś to tak - jak dla mnie to tam jest przeważnie raczej pusto. Tylko na Starorobociańskim raz trafiłem na jakąś wycieczkę i stała sobie grupka może 20 osób z przewodnikiem, który im coś opowiadał, ale nawet oni nie robili specjalnie tłoku bo na szczycie jest sporo miejsca.

Wracając późnym popołudniem czy wieczorem z tamtych szlaków czasami przez parę godzin nikogo nie spotykaliśmy, a chodzimy tylko w sezonie.

 

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez Gieferg

[Jędrek]

W poprzednich 3 sezonach ogólnie w Tatrach było widać więcej ludzi, w Zachodnich też, ale w porównaniu z Giewontem czy Rysami tam są wciąż pustki. 

[Gieferg]

Dlatego jak słyszę od kogoś, że "w Tatry w sezonie jeździć nie ma sensu" (a często słyszę to od ludzi, którzy Tatry oglądali głównie na zdjęciach) to mu mówię - przemyśl o której godzinie wychodzić albo idź w zachodnie i nie marudź

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez Gieferg

[Q'bot]

7 hours ago, Gieferg said:

Dlatego jak słyszę od kogoś, że "w Tatry w sezonie jeździć nie ma sensu" (a często słyszę to od ludzi, którzy Tatry oglądali głównie na zdjęciach) to mu mówię - przemyśl o której godzinie wychodzić albo idź w zachodnie i nie marudź

Sezon w Tatrach trwa cały rok 

To nawet nie jest kwestia 'gdzie' tylko 'przy jakiej pogodzie'. Na bezchmurną noc to i najmniej ciekawe szczyty będą obłożone śpiworami i matami... a w deszczu to tylko stacja na Łomnicy i Kasprowym pozostanie zaludniona.

[piterson777]

19 godzin temu, Zośka napisał:

@piterson777 No i jak się udał wyjazd w Tatry ? Plan wykonany ?

Tak wyjazd się udał i plan został zrealizowany w 100%, jak znajdę chwile w tygodniu to coś tam może więcej mazne

[barbie609 moder]

9 godzin temu, piterson777 napisał:

może więcej mazne

czekam niecierpliwie

[jaaga76]

No to co? Podzielimy się sukcesami A.D. 2023 i planami na przyszły rok?

Ja jestem bardzo zadowolona - mogę śmiało powiedzieć, że plany zrealizowałam w 200% . Nie mam nic przeciwko, żeby nadchodzący rok był równie udany! Czego sobie i WAM z całego serca życzę!!! Niech góry będą z Wami

[Zośka]

 Niestety zdrowie nie pozwoliło mi na realizację górskich planów nawet w połowie ale cieszę się że w ogóle dałam radę gdzieś wejść. Kilka szczytów do KGP i kilka miejsc w których byłam pierwszy raz trochę satysfakcji dostarczyło ale niedosyt jest. Mam nadzieję że w przyszłym roku będzie lepiej ale planów nie robię. Życzę wszystkim Tatromaniakom i innym Góromaniakom zdrowia i realizacji górskich wyzwań. Dobrego Nowego Roku

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez Zośka

[barbie609 moder]

Cieszę się z Siwego Wierchu ,Rohackich Ples i z tego że wreszcie dotarliśmy w Beskid Śląski i doliny Białych Stawów i Schroniska Szarotka . Co do planów to mam nadzieję że dzisiejsza wycieczka mimo braku śniegu fajnie się uda i i mam nadzieję ,że wreszcie spadnie śnieg i pójdę w swoje ulubione miejsca.Mam nadzieję ,że planowane Gorce nam się udadzą i że dołączy więcej ludzi, których może dobrze byłoby wreszcie osobiście poznać. Na razie wstępnie ,, NIech Was szlaki 2024 r szczęśliwie prowadzą,, a właściwe życzenia będą z Przełęczy Rozdziela.

[Mnich Admin]

24 minuty temu, Zośka napisał:

 Niestety zdrowie nie pozwoliło mi na realizację górskich planów nawet w połowie ale cieszę się że w ogóle dałam radę gdzieś wejść. Kilka szczytów do KGP i kilka miejsc w których byłam pierwszy raz trochę satysfakcji dostarczyło ale niedosyt jest. Mam nadzieję że w przyszłym roku będzie lepiej ale planów nie robię. Życzę wszystkim Tatromaniakom i innym Góromaniakom zdrowia i realizacji górskich wyzwań. Dobrego Nowego Roku

@Zośka- pamiętaj, że po każdej burzy przychodzi słońce. Ja też trochę w tym roku chorowałem, co pokrzyżowało moje plany. Ale wierzę, że 2024 będzie pomyślny dla nas wszystkich. I mam nadzieję, że w końcu poznamy się osobiście

Bardzo się cieszę, że jesteś z nami. Dziękuję za Twoją dotychczasową aktywność na forum. 

Obiecuję, że w 2024 roku nie napiszę żadnego złego słowa na temat Salew

[Mnich Admin]

17 minut temu, barbie609 napisał:

Cieszę się z Siwego Wierchu ,Rohackich Ples i z tego że wreszcie dotarliśmy w Beskid Śląski i doliny Białych Stawów i Schroniska Szarotka . Co do planów to mam nadzieję że dzisiejsza wycieczka mimo braku śniegu fajnie się uda i i mam nadzieję ,że wreszcie spadnie śnieg i pójdę w swoje ulubione miejsca.Mam nadzieję ,że planowane Gorce nam się udadzą i że dołączy więcej ludzi, których może dobrze byłoby wreszcie osobiście poznać. Na razie wstępnie ,, NIech Was szlaki 2024 r szczęśliwie prowadzą,, a właściwe życzenia będą z Przełęczy Rozdziela.

@barbie609 - cieszę się, że dane było nam w tym roku poznać się osobiście

Dziękuję Ci nie tylko za wspaniałe zdjęcia i relację, ale za Twoje zaangażowanie i czas, jaki poświęcasz pełniąc funkcję moderatora. 
 

Kochasz góry, kochasz o nich opowiadać, ale też - co równie ważne - kochasz ludzi. 
 

Cieszę się, że stałeś się częścią naszej Tatrzańskiej Watahy

I obiecuję, że w marcu to ja stawiam czekoladę

[wjesna]

Rok był całkiem ok. Plan na przyszły to Otargańce, bardzo bym chciała. 

[Mnich Admin]

15 minut temu, wjesna napisał:

Rok był całkiem ok. Plan na przyszły to Otargańce, bardzo bym chciała. 

@wjesna- Fajnie, że jesteś z nami. Wnosisz dużo kolorytu do naszej forumowej społeczności

Jesteś szczera i bezpośrednia. A przy tym z ogromnym dystansem do siebie i życia. Lubię Twoje poczucie humoru. 
 

Doceniam nie tylko Twoją miłość do gór, ale też bardzo dobry gust muzyczny, filmowy i książkowy. 
 

Ale żeby nie było tak słodko, lojalnie uprzedzam, że walnę focha, jeśli nie poznamy się w 2024

[Fibi]

Ja też bym chciała Otargańce w końcu! Było by super spotkać się na szlaku! @wjesna

[Fibi]

Z sukcesów w 2023 : bardzo się cieszę z przejścia szlaków planowanych od dawna, czyli Lodowej Przełęczy i Małej Wysokiej. Poza Tatrami, bardzo ucieszyły mnie Dolomity i przejście upierdliwych szlaków po "piaskownicach". A prawdziwym wyjściem ze strefy komfortu była dla mnie 11 godzinna podróż flixbusem w Pieniny

A w nadchodzącym roku chciałabym w końcu wejść na Giewont

[jaaga76]

9 godzin temu, Fibi napisał:

wejść na Giewont

Ale tylko w klapkach Kubota !

Trzymam kciuki!

Edytowane 1 Stycznia przez jaaga76