Skocz do zawartości

Wasze górskie plany - pytania


Marcin 665

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Fibi napisał:

Z sukcesów w 2023 : bardzo się cieszę z przejścia szlaków planowanych od dawna, czyli Lodowej Przełęczy i Małej Wysokiej. Poza Tatrami, bardzo ucieszyły mnie Dolomity i przejście upierdliwych szlaków po "piaskownicach". A prawdziwym wyjściem ze strefy komfortu była dla mnie 11 godzinna podróż flixbusem w Pieniny 😅

A w nadchodzącym roku chciałabym w końcu wejść na Giewont 😅

@Fibi- podobnie, jak @Zośkajesteś z nami od początku. Śmiało możemy Cię nazwać forumową weteranką 😉

Dziękując Ci za nieoceniony wkład rozwój naszego forum, życzę Ci spełnienia wszystkich Twoich górskich planów 👌⛰️

Tobie tłumaczyć nie muszę, jak ważne w górach - poza eksploracją szlaków - jest dobre jedzenie 😂

Dzięki za wszystko Marta. Mam dla Ciebie wielkie serce ♥️ 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy z mniejszym, a inni większym przytupem weszli w Nowy Rok, więc jest to dobra okazja, bym i ja spłodził słów parę w temacie noworocznych postanowień. 

Górsko: chciałbym przezwyciężyć swój lęk przed ekspozycją. Być może uda mi się -  w tym roku - zrobić choć fragment OP. 

Zdrowotnie: być konsekwentnym i nie wrócić do palenia. Tak, od dwóch miesięcy nie kopcę śmierdziuchów 🙂 

Fizycznie: chyba czas na jakaś siłownię, tudzież basen. Bo poza wędrówkami górskimi nie przejawiam większej aktywności sportowej

Intelektualnie: czytać, czytać i jeszcze raz więcej czytać. Mniej social mediów, więcej książek 👍

Duchowo: być łaskawszy dla siebie i innych. Strzec swoich granic i nie przejmować się bzdetami 🙂 

I w końcu forumowo: być tutaj częściej i dbać o to, byście czuli się tu jak najlepiej 🧡

  • Lubię to ! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Mnich Moderator said:

Zdrowotnie: być konsekwentnym i nie wrócić do palenia. Tak, od dwóch miesięcy nie kopcę śmierdziuchów 🙂 

Ale jak to tak niesłownie? 😲

On 9/19/2023 at 7:16 PM, Mnich Moderator said:

Jeszcze parę lat hulaj dusza, piekła nie ma...🤣

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Q'bot napisał:

Ale jak to tak niesłownie? 😲

@Zośkamnie zmotywowała. No przecież muszę jej dotrzymać kroku, jak się w końcu spikniemy na szlaku 😛 

A tak już zupełnie serio, czułem, że przyszedł ten moment, że trzeba w końcu rzucić to dziadostwo. Wrócił mi węch. Zacząłem czuć, jak wali od palaczy. I pomyśleć, że jeszcze niedawno sam tak śmierdziałem. Fuj. 

  • Lubię to ! 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tylu latach to już pewnie miałeś prywatną plantację z krzakami na kilku hektarach 🤷‍♂️

 

Just now, Mnich Moderator said:

Wrócił mi węch. Zacząłem czuć, jak wali od palaczy.

Teraz poczujesz tak jak i my, że przez dobre pół godziny w parku czuć, że ktoś w okolicy jarał

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Q'bot napisał:

Po tylu latach to już pewnie miałeś prywatną plantację z krzakami na kilku hektarach 🤷‍♂️

 

Paliłem, z małymi przerwami, 26 lat. Według moich szybkich wyliczeń puściłem z dymem niezły samochód 🙂 

2 minuty temu, Q'bot napisał:

Teraz poczujesz tak jak i my, że przez dobre pół godziny w parku czuć, że ktoś w okolicy jarał

Teraz to ja bracie będę tępił palaczy na szlaku. Będę ostry, jak brzytwa 😆

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Mnich Administrator napisał:

Zacząłem czuć, jak wali od palaczy

To jest właśnie rzecz, której zdecydowana większość palaczy nie jest w stanie zrozumieć.  Nie dość że sami śmierdzą to jeszcze zasmradzają wszystko wokół.

 

Grywam trochę w snookera i tak naprawdę dopiero odkąd wszedł w życie zakaz palenia m. in. w takich klubach, gra stała się czystą (nomen omen) przyjemnością. Bo wcześniej wystarczyło że wśród grających w klubie było choć kilku palaczy (a zwykle niestety bywało ich więcej niż kilku) to ten cholerny smród wdychać musieli wszyscy. No i oczywiście po każdym takim wieczorze wszystkie rzeczy szły od razu do prania.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie często udzielam się na forum to może tym razem i ja dorzucę coś od siebie :)
2023 uważam za bardzo udany pod względem górskiej aktywności. Zaliczyłem kilka krótkich wypadów i jeden dłuższy. Odbyłem kurs zimowej turystki i zwiedziłem sporą część dosyć nowych dla mnie Tatr Słowackich. Zacząłem też się wspinać - na razie tylko na ściance.

Jeśli chodzi o plany na przyszły rok to chciałbym zdobyć pierwsze zimowe szczyty w Tatrach Wysokich, a latem przejść Rohatkę, Małą Wysoką i Grań Rohaczy.
Jeśli do tego dojdzie kurs skałkowy to będzie to już spełnienie wszystkich moich marzeń górskich na ten rok :) 

  • Lubię to ! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkich,

Od razu zaznaczę, że nie jestem doświadczona jeśli chodzi o wyprawy górskie, dlatego proszę o poradę i zrozumienie jeśli zadaje głupie pytania... choć takich podobno nie ma  🙂

Udało nam się schodzić trochę Karkonoszy ale to raczej latem 🙂 w lutym wybieramy się w Tatry, będzie to druga nasza wizyta choć pierwsza trwała tylko dwa dni z powodu choroby. 

Zaplanowałam raczej łatwe wyjścia ze względu na dość małe zaangażowanie dzieci i moja 'słabą psychikę' w wysłuchiwaniu ich boleści i umęczenia po spacerze. 🤭 Myślałam o Schronisku Murowaniec z Kuźnic przez Boczań oraz o Rusinowej Polanie.

Dziś widziałam że aktualnie mamy 3 stopień lawinowy i choć te trasy teoretycznie są bezpieczne, czy odpowiedzialnym jest wybrać się na taką ''wycieczkę'' przy trójce? Tak jak wspominałam nie mam doświadczenia stąd też moje pytanie. Staram się przygotować odpowiednio i dużo czytam i poznaję teorie, czy mogę prosić o rady, polecenie lektur? Pozdrawiam.

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusinowa z Wierch Porońca (szlak zielony) to fajny i bezpieczny spacerek ale do Murowańca nie szedł bym przez Boczań tylko jak już to z Brzezin dnem doliny Suchego Potoku (szlak czarny)

 

a z lektur to Sygnały ze skalnych ścian i tragedie Tatrzańskie Wawrzyńca żuławskiego

 

Edytowane przez J@n
  • Lubię to ! 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @sysia2345 mamy nadzieję ,że zostaniesz z nami na dłużej.

Co do Twojego pytania , Rusinowa jest piękna ale i trochę nudna , może być zatłoczona . Jeżeli oceniasz że dzieci bez problemu przejdą Boczaniem do Gąsienicowej /o czym za chwilę/ to może przedłuż wycieczkę na Rusinową o Gęsią Szyję ja proponuję coś takiego:

https://mapa-turystyczna.pl/route/3kknw

taka wycieczka jest dokładnie opisana i obfotografowana na forum w  dziale Wasze Wycieczki , szukaj Gęsia Szyja i Mglista Szyja. Trasa jest lawinowo bezpieczna . Potrzebny jest podstawowy sprzęt czyli raczki i ja osobiście zalecam kijki.  W tym rejonie można iść również tak:

https://mapa-turystyczna.pl/route/3tzer

trasa dłuższa ale w zasadzie bez podejść i również bezpieczna.Przy okazji odwiedzasz najstarsze schronisko po polskiej stronie a roztocka szarlotka to legenda. Istniej również wątek na forum Wierch Poroniec -Stara Roztoka.

Co do Murowańca przez Boczań , trasa  uważana za w miarę bezpieczną i można nią iść , nie zapuszczaj się tylko na drugi wariant dojścia przez Jaworzynkę , tam może się coś zsunąć.

Jeżeli są takie Wasze całkowite zimowe początki to proponuję również rozważenie innych miejsc np Wielki Kopieniec , Nosal , Sarna Skałka , Kościeliska do Smreczyńskiego Stawu , tu fajnymi miejscami są Raptawicka Turnia z jaskiniami i wąwóz Kraków chociaż zalecał bym patrzenie w górę bo coś może zlecieć . Przejrzyj dział Wasze Wycieczki i jeśli masz jakieś pytania dawaj śmiało.

 

  • Lubię to ! 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...