Jump to content

Wasze górskie plany - pytania


Recommended Posts

Obawiam się, że Kozi Wierch lub Krzyżne mogą być odrobinę zbyt wymagające kondycyjnie. Kumpela będzie dopiero 3 raz w Tatrach, a nie jest też typem sportowca, więc chyba wolałabym coś luźniejszego ?

12 minut temu, Mnich Moderator napisał:

Pomyślcie też o Szpiglasie od MOK-a

Pomysł super, ale na Szpiglasie byłam tydzień temu ?

 

Link to post
Share on other sites
  • Replies 164
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Popular Posts

Wyszło tak. Traska super , pogoda piękna i widoki Wierchów rewelacyjne!!

Ja wchodziłem od strony dolinki za Mnichem. Do Hińczowej przełęczy praktycznie zerowa ekspozycja. Na samym początku miałem trochę problemów orientacyjnych, ale po trafieniu na właściwą ścieżkę, j

Owszem, kolorystycznie nawet pasują do kasku ? To już końcowe fragmenty naszej części Tatr, które mi zostały do przejścia m. in. Hala Stoły, Smreczynski Staw, Wrota Chalubinskiego, Dolina Lejow

Posted Images

Przed chwilą, Lavinka napisał:

Obawiam się, że Kozi Wierch lub Krzyżne mogą być odrobinę zbyt wymagające kondycyjnie. Kumpela będzie dopiero 3 raz w Tatrach, a nie jest też typem sportowca, więc chyba wolałabym coś luźniejszego ?

Pomysł super, ale na Szpiglasie byłam tydzień temu ?

 

Kozi od piątki nie jest trudny. A widoki duże piękniejsze niż z Zawratu.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites

@Lavinka jeśli nie masz pewności co do możliwości drugiej osoby to moim zdaniem Czerwone od Kasprowego to optymalna opcja. Jeśli będzie się Wam dobrze szło to polecam zejście przez Tomanową do Kościeliskiej. Nawet bym dla tego wariantu opuściła Kasprowy. Czerwone we wrześniu są przepiękne. Powodzenia ?

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites

@Lavinka Czerwone Wierchy może lepiej zacząć w Kirach i skończyć na Kasprowym? Możecie przejść całe i wtedy zawsze zostaje możliwość zjazdu w przypadku braku sił.

Grześ Rakoń, i zejść z powrotem do Chochołowskiej, ewentualnie Kościeliska z wąwozem Kraków i Smreczyńskim Stawem, albo Nosal i Kopieniec za jednym zamachem ?

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
9 minut temu, wojtisek1 napisał:

Pilna odpowiedź potrzebna

Obie bardzo fajne trasy. W kobylarzowym żlebie masz łańcuchy - łatwe, urozmaici Wam to wędrówkę. Ja bym wybrał trasę nr 1. Dolina małej łąki jest super. Jakbyście mieli siły to przeciągnijcie wyprawę do Ciemniaka, no chociaż do Krzesanicy - to moim zdaniem najładniejszy szczyt z całych czerwonych, ale ominiecie łańcuchy przy kobylarzu. Powodzenia 

Link to post
Share on other sites
31 minut temu, wojtisek1 napisał:

Te łańcuchy w Kobylarzu to bez kłopotów dla kobiety, sprytnej ale z Mazur ? ??

Bez kłopotów :) Nic strasznego tam nie ma. Ja bym wybrał nr 1 ze względu na przepiękną scenerie Małej Łąki (żółty szlak). Osobiście bym przeszedł tak, co już nie raz miało miejsce: 

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.2765940,19.9046300;49.2364950,19.9321930;49.2311240,19.9032190;49.2754810,19.8689300#49.24095/19.92319/13

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites

Tak , zejście jest długie, ale ma to swoje uroki. Zawsze to jakiś fajny wysiłek.  Wyprawa nie pierwsza po przerwie ,jesteśmy od soboty.  Codziennie coś innego, ale szukam pomysłów. Łańcuszki to zawsze zacne urozmaicenie . W tym wypadku raczej śmieszne, ale po mokrym pewnie bardzo przydatne.

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...