Po pierwsze brawo dla Jasia - bardzo udany debiut i brawo dla Rodziców, że im się chce z Malcem po górach chodzić. Po drugie się wcale nie tłumacz @pmwas i nie przejmuj. Kilka lat dreptania po dolinkach Cię czeka i nic nikomu do tego. Jasiu dorośnie i wrócisz, może i z synem, na ambitniejsze szlaki. Powiem Tobie z własnego doświadczenia, że takie powroty mają niezapomniany smak. Pisz o Waszych wędrówka, bo wcale nie muszą być one nudne, poza tym rodzic z małym dzieckiem inaczej musi planować wycieczki. Warto się podzielić.
Pogoda się Wam taka sobie trafiła. Twoja wycieczka jest również jedną z moich na deszczowy czas. Fajne fotki z chmurami. Jesienne się zrobiło.