Skocz do zawartości

wjesna

Użytkownik
  • Postów

    1 810
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Ostatnia wygrana wjesna w dniu 20 Czerwca

Użytkownicy przyznają wjesna punkty reputacji!

2 obserwujących

Ostatnie wizyty

4 155 wyświetleń profilu

Osiągnięcia wjesna

Experienced

Experienced (11/14)

  • Dedicated Unikat
  • Conversation Starter Unikat
  • First Post Unikat
  • Posting Machine Unikat
  • Collaborator Unikat

Najnowsze odznaki

3,1 tys.

Reputacja

  1. wjesna

    Ocena trasy

    Może chodzi o zachłanność by jak najwięcej przejść? Coś jak w tym kawale: Przychodzi baba do apteki -niech mi pan da jakies tabletki na chciwość. Tylko DUZO! DUŻO!
  2. wjesna

    Ciężki plecak

    Słaby pomysl, żeby niebezpiecznie rzeczy ubierać w opakowania przypomnajace coś zupełnie innego. O ile ze szminka nikt niczego co jest w aerozolu nie pomyli, ale z perfumetką mogłoby tak się zdarzyć.
  3. Możesz mieć rację. Pamiętam jak jeżdżąc maluchem miałam mloteczek przy sobie, by uderzyć nim w jakieś miejsce, gdzie się szczotki zawieszały. Potrafiłam też coś zrobić że świecami ale nie pamiętam już co to było.
  4. Zosia, skąd Ty wiesz takie rzeczy??
  5. wjesna

    Ocena trasy

    @barbie609 moderdobrze mówisz, przynajmniej ja, mówiąc o zejściu do Kuźnic nie pomyślalabym, by iść tam przez Kasprowy. Dla mnie taka trasa to abstrakcja. Zatem @DrCrickDrCrick w Twoim nowym pomyśle nie doradzę, ale powodzenia oczywiście życzę.
  6. wjesna

    Ocena trasy

    Tylko trzeba uważać, by tego czarnego nie przegapić, bo on taki troszku schowany. Jakbyscie poszli stamtąd do Kuźnic to tak, bo Hala Gąsienicowa jest ładna ale tak dojść do Murowańca po to by schronisko zobaczyć? Chyba, że jeszcze pójdziecie na Czarny Staw?
  7. wjesna

    Ocena trasy

    Po co idziecie do Murowańca? Tam nic ciekawego nie ma.
  8. Czyli nadzieja na darmowe jedzenie ich nie opuszcza
  9. Każdy ma jakieś hobby
  10. wjesna

    Poľský hrebeň

    Tam mieć kawałek utwardzonego pola i można nie pracować do końca życia!
  11. Cóż, czasem nie można mieć wszystkiego
  12. Byłam w końcu i ja. Od Zwierówki na Przełęcz pod Osobitą, dalej na Grzesia I zejście Doliną Łataną. Podejście pod przełęcz jest dość strome, cały czas lasem więc przyjemny mokrolimat. Chmury nisko, przed Grzesiem lekko pokropiło ale nawet nie zdążyłam wyjąć peleryny i już przestało. Widoki ograniczone chmurami ale całe przejscie było całkiem przyjemne, tyle, że końcówka już po asfalcie. Ogólnie bardzo zielono I muchowo. Mogłabym tę trasę nazwać ,,z mchu, paproci i much" bo paprocie były ogromne a much czy komarów było dużo. Ilość osób na szlaku mała, nawet u gory nie było wiele, idących w stronę Rakonia też nie było widać.
  13. wjesna

    Poľský hrebeň

    Trochę drogo. Chyba, że jest w tym kawa?
  14. Aż trudno uwierzyć, że ktoś Wam odradził pętelke. Stawy urokliwe, pogoda petard to widoki ladne. Kaczusie były grzeczne czy wychodziły do ludzi co by im coś uszczknąć z jedzenia?
  15. Fajne wycieczki. Dobrze, że pogoda była w miarę i mogłaś pochodzić, bo rzeczywiście blisko nie masz ja bym sie cieszyla gdyby uciekla, zanim bym ją zobaczyla, bo mam nadzieję nigdy tego gada nie spotkać, i niewazne czy żmija czy zaskroniec.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...