
wjesna
Użytkownik-
Postów
1 754 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
102
Ostatnia wygrana wjesna w dniu 11 Marca
Użytkownicy przyznają wjesna punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
3 891 wyświetleń profilu
Osiągnięcia wjesna
-
Uu, swiatowo! ,,Jedno z jego zdjęć ukazało się w amerykańskim wydaniu National Geographic" Gratulacje !!
-
Lubię go słuchać, ciekawi mnie. Będę mieć chwilę to sprawdzę co tam nagrał.
-
Beskid Niski. Płonna. Cerkiew, którą tu można zobaczyć pochodzi z 1790 r. remontowana w 1927 , Po spaleniu wsi w 1946 r miala dziwne koleje losu, służyła jako magazyn, a nawet zrobiono z niej oborę dla bydła. Po upadku pegieeru została opuszczona, dopiero w latach dwutysięcznych zyskała na wyglądzie, gdy zajeli się nią dawni mieszkancy Płonnej i ich potomkowi. Później do tych prac dołączyło Stowarzyszenie Dziedzictwa Mniejszosci Karpackich. Teraz są tam tablice informacyjne, zdjęcia dawnych mieszkańców. Ściany cerkwi zdobią reprodukcje ikon. Cmentarz jest trochę dalej, po drugiej stronie drogi, trzeba podjechać lub podejsc jakieś 100 m od cerkwi. I znaleźć to drzewo i ten krzyż.
-
Sobota była cała dla nas, zatem niespiesznie wybraliśmy się na Małą i Wielka Rawkę a stamtąd na Krzemieniec. Leśny szlak od bacówki w stronę Małej Rawki przywitał nas oblodzeniem. Po prostu szklanka. Raczki okazały sie niezbędne. Im bliżej góry tym lepiej, oblodzenie zamieniło się w śnieg I można było poczuć trochę zimy. Najwięcej śniegu było w stronę Krzemieńca, miękki i zapadający się pod butami, ale fajnie, że wogole byl. Widoki były ładne, pogoda dopisywała. Ludzi na szlaku całkiem ok. Na Rawkach chłopak rozdawał kwiaty na dzień kobiet, zatem dziewczyny wędrowały z powpinanymi tulipanami. Bardzo miły gest. I Wetlińska na koniec. Miało być krótko, bo czekał nas powtot do domu. Wybralam najkrótsze podejście które prowadziło do Chatki Puchatka. Ludzi dużo, błota też, zarówno na szlaku podejściowym co i u góry . Widoki piękne. Patrzymy stąd na Caryńskąi w stronę Rawki, bo wczorajsza wędrówka zdecydowanie najbardziej nam się podobała. Chciałabym przejść cała Wetlinską, może nastepnej zimy się uda.
-
Moje Bieszczady Miałam zamiar być tu zimą, żeby w beztlumie przejść bieszczadzkie Giewonty ale cóż, zima nie chciała na mnie poczekać ale zostawiła dla takich spóźnialskich jak ja trochę śniegu na północnych zboczach. Zatem Połonina Caryńska miała być pierwsza. Ale nie była, bo wyjazd bez żadnego starego cmentarza wydawał mi się zbyt jałowy , taki niebieszczadzki. Zatem pierwsza była Płonna, ze starą cerkwią ktorej ruiny zdobiły wydruki ikon niegdyś znajdujących się w jej wnętrzu. I cis jeszcze- Andrejkow tu byl ! Zatem jest i jego ręką uczyniony portret Truskolaskich- tutejszych dawnych właścicieli dworskich. Jadąc przez Plonna dostrzegamy przystanki na których są namalowane inne postacie chyba też przez Andrejkowa. Jeden kojarzę, bo pamiętam tego człowieka z Floriańskiej w Krakowie, gdzie grał na ulicy. I jak to bywa przy cerkwi- jest i cmentarz. Szukam czy jest. Jest. Złamany krzyż. Co potrafi natura jest niezwykłe. To teraz Caryńska. Spotykamy na szlaku liska, który kompletnie się nie boi. Ja miałam większy strach niż on. Siedzimy na ławce, a lis chodzi obok drugiej, znalazł coś do jedzenia. Zbieramy sie i idziemy dalej, żywię nadzieję, że ta bestia nie pójdzie za nami. Ok. Lis zostaje. Szlak jest pusty, u góry jesteśmy sami. My i wiatr który przeczyscil powietrze i zrobił widoki Co by nie mówić, pięknie tu!
-
Nieudana Raptawicka , Wąwóz Kraków
wjesna odpowiedział(a) na barbie609 moder temat w Wasze wycieczki
Ostatnie podrygi zimy? Chociaż patrząc na lodowe rzeźby mróz całkiem dobrze jeszcze je trzyma. Ładny dzień na wycieczkę miałeś. -
No blisko to Ty nie masz I ta miłość tyle juz trwa, dlugo. Czyli dłużej chodzisz po górach niż pływałeś pod żaglami? Ale ze Nosal? Nie Mogłeś wleź na Sarnią? Albo Gęsią? Lepiej by brzmialo
-
Tak, ale szczegółów tam nie opisali
-
Super! Gratulacje! Wtedy już dzieliłeś czas na góry i morze?
-
Widoki są piękne przy dobrej pogodzie zatem nic dziwnego, żeś się zasiedział. A to nie wiem, nie słyszałam. Ciekawe co tam się stało.
-
E tam. Nie byłeś nigdy mlody, nigdy nic głupiego nie zrobiłeś?
-
Skąd u Ciebie przekonanie, że te wszystkie wynalazki służą ludziom do czegos więcej niż rozrywki? Przeceniasz ludzkie pęd do wiedzy