Skocz do zawartości

sysia2345

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sysia2345

  1. hej hej witam się po feriach, tak się obawiałam tej lawinowej trójki a jak już dotarliśmy była jedynka - i całe szczęście. Ferie upłynęły nam raczej na chillowaniu niż chodzeniu, ale udało się choć raz ''zaliczyć'' góry. Tak jak wcześniej planowałam wybraliśmy się do schroniska Murowaniec, poszliśmy szlakiem z Kuźnic przez Boczań i nie ukrywam na początku nie porwała nas trasa widokowo, bardzo przypominała mi trasę na Kamieńczyk w Szklarskiej, do tego te błoto.... Jak weszliśmy wyżej mgła i nadal brak widoków Po odpoczynku na przełęczy, zażegnaniu kryzysu u mojego 7latka i pochłonięciu przez niego paczki żelków na wzmocnienie udało się dotrzeć na Hale Gąsienicową i w końcu nacieszyć oko pięknem Tatr warto było! Plan był jeszcze na Gęsią Szyję, ale niestety nie było już z kim iść, podjechaliśmy na Przełom Białki i Gubałówkę czyli typowe ferie rodzinne. Pozwolę sobie pochwalić się fotkami.
  2. A ja bym chciała poznać odpowiedź. Da radę dolecieć czy nie? - technicznie
  3. nieee no koniec, nic się nie ukryje dzięki, kończe z tym insta i biore się za czytanie
  4. pewnie! kolejne foty za trzy tygodnie
  5. haha wiem, proste to było ale brawo WY
  6. Podzielę się moimi ulubionymi widokami z Karkonoszy. Bez wątpienia największe wrażenie i najpiękniejsza dla mnie Samotnia. Latem i zimą urzeka tak samo, od kiedy byłam tam pierwszy raz 4lata temu, chodzę zawsze gdy jestem w Karpaczu.
  7. oj to mnie też jeszcze nie było, teraz znam tylko rozdawaniei Szczakieli Zgrzeblarki jest tyle super miejsc że życia zabraknie w sowich górach byliśmy też w sztolniach Walimskich a całkiem niedawno na Głazach Krasnoludków jak tam było pięknie!
  8. przeczytałam ''często bywam na stadionie'' i sama sobie dopowiedziałam że w Zielonej dzięki
  9. U nas albo Falubazu albo Zastalu (koszykówka )
  10. Pewnie! W Częstochowie nie byłam. Ale jak Ty będziesz w tym roku w Zielonej- nie autokarem, to zapraszam na spotkanie A może na gp do Warszawy się wybierasz?
  11. to w tym roku będzie okazja się pościgać.
  12. Powinno się udać coś dodać zamki uwielbiam, udało mi się być w Książu, Czocha, Grodno, Kliczków, Joannitów w Łagowie, Piastów w Krośnie Odrzańskim, pałacu w Iłowej i Żaganiu , Bolkowie no ale to wszystko 'moje' rejony. Jako fanka Korony Królów Bardzo bym chciała do Bobolic i na Wawel oczywiście
  13. pewnie że nie tajemnica, 7 i 13 lat, niby dość aktywne, piłka nożna i akrobatyka, ale do chodzenia jakieś niechętne. Wierze że to się kiedyś zmieni
  14. no i oczywiście z Falubazem. Czy nie? szczerze... bardzo bałam się napisać, że otrzymam niefajne odpowiedzi, ale później pomyślałam że ludzie z pasją zawsze są szczęśliwi i wyrozumiali a Ci którzy przeżyli coś więcej, też od czegoś musieli zacząć no i nie pomyliłam się dzięki łoo te wszystkie nazwy są dla mnie takie obce, ale nadrobie. Dzięki wielkie Przełom Białki zobaczyłam ostatnio w serialu i mówię ' Jak pięknie, musze tam być'!
  15. więc witam się jeszcze raz Mam 36lat i pochodzę z Zielonej Góry, góry oczywiście tylko z nazwy. W młodości każde wakacje z rodzicami, później ze znajomymi spędzaliśmy nad morzem. Od paru lat jeździmy z mężem w Karkonosze, w zimie głównie na narty. Parę pięknych miejsc udało nam się zobaczyć, Śnieżka (latem), Samotnia , Szrenica, Śnieżne Kotły, Łabski Szczyt. Dwa lata temu byliśmy w Tatrach, ale udało nam się dotrzeć tylko na Dolinę Strążyska. W tym roku planowałam jak wspominałam Rusinową Polanę, Murowaniec, poza tym Gubałówkę i podjechać na Przełom Białki. Profil Tatromaniak obserwuje od lat na facebooku i tak też dziś trafiłam na forum. Obserwuje jak opisujecie wiele nieodpowiedzialnych zachowań turystów, którzy jak ja bywają w górach 'od ferii do ferii' i wolałabym nie popełnić jakiejś głupiej gafy i nie zostać bohaterem akcji ratunkowej z powodu totalnego braku wiedzy. Staram się przygotować w teorii na tyle ile mogę, teorii jak to mówią nigdy za wiele. Dzięki jeszcze raz za szybkie odpowiedzi, nie spodziewałam się, wezmę sobie na pewno wasze rady do serca, wydrukuje mapy, no i pozostanie obserwować pogodę. A jak w tym roku uda się gdzieś dotrzeć pozwolę się pochwalić Justyna
  16. łooł dzięki za takie szybkie odpowiedzi i porady, poczytam i w razie pytań będę pisać, dziękuje bardzo.
  17. Witam wszystkich, Od razu zaznaczę, że nie jestem doświadczona jeśli chodzi o wyprawy górskie, dlatego proszę o poradę i zrozumienie jeśli zadaje głupie pytania... choć takich podobno nie ma Udało nam się schodzić trochę Karkonoszy ale to raczej latem w lutym wybieramy się w Tatry, będzie to druga nasza wizyta choć pierwsza trwała tylko dwa dni z powodu choroby. Zaplanowałam raczej łatwe wyjścia ze względu na dość małe zaangażowanie dzieci i moja 'słabą psychikę' w wysłuchiwaniu ich boleści i umęczenia po spacerze. Myślałam o Schronisku Murowaniec z Kuźnic przez Boczań oraz o Rusinowej Polanie. Dziś widziałam że aktualnie mamy 3 stopień lawinowy i choć te trasy teoretycznie są bezpieczne, czy odpowiedzialnym jest wybrać się na taką ''wycieczkę'' przy trójce? Tak jak wspominałam nie mam doświadczenia stąd też moje pytanie. Staram się przygotować odpowiednio i dużo czytam i poznaję teorie, czy mogę prosić o rady, polecenie lektur? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...