Jump to content

Lavinka

Member
  • Content Count

    152
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Lavinka last won the day on May 20 2020

Lavinka had the most liked content!

Community Reputation

293 Excellent

Recent Profile Visitors

1,241 profile views
  1. Koszykowe, fajnie by było się zmieścić w okolicach 800zł... Chociaż przyznam, że wolałabym za mniej, ale chyba ciężko będzie coś dobrego znaleźć w niższej cenie... Jestem zielona w tym temacie trochę ?
  2. Chciałabym w tym roku rozpocząć przygodę z turystyką zimową. Na początku jakieś proste szlaki do dolin, może coś z Tatr Zachodnich. Niestety nie mam butów przeznaczonych na zimę. Oczywiście muszę zakupić takie, by można było na nie założyć raki. Dodam, że mam dość małe stópki i często buty mnie obcierają, więc Wasze porady co do komfortu użytkowania będą cenne. Oczywiście każda noga jest inna i i tak trzeba takie butki przymierzyć, ale może macie jakieś typy? Jeśli chodzi o przedział cenowy to nie ukrywam, że im taniej, tym fajniej, ale zdaję sobie sprawę, że czasem warto dopłacić za coś, co p
  3. Przyznam, że cudzych śmieci nie zbieram. Dla mnie byłoby to trochę niehigieniczne- cudze butelki, napoje, papierki po jedzeniu... A jest tego niestety chyba coraz więcej ? czasem zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem rozdawać przy kasach biletowych turystom jakichś woreczków , żeby nosili swoje śmieci ze sobą. Chociaż nie wiem czy to rozwiązałoby problem... Ale może niektórych by oświeciło, że nie powinno się zaśmiecać naszych kochanych Tatr. Kosze też nie byłyby złym rozwiązaniem, ale jakoś ich sobie nie wyobrażam na szlaku... Ale może co jakiś czas, na szlakach dojściowych do schron
  4. Nie, bo praktycznie zawsze jeżdżę na jednodniówki bez noclegu ? Czy zdarzyło się Wam wracać z gór po zmroku bez latarki?
  5. Hahaha, takiego obrotu spraw bym się nie spodziewała ? Jakby to było na Kozim Wierchu to bym jeszcze zrozumiała ten upór i zaborczość, ale Kopa? ?
  6. Gratuluję podjęcia mądrej decyzji. To jest zawsze trudne, kiedy zbieramy się nieraz cały rok, albo i dwa na jakąś wyprawę, ale rozum podpowiada, że należy jednak zawrócić. Góry nie uciekną, a niezrealizowany cel wycieczki będzie powodem, że na pewno tam jeszcze wrócisz! Czasem się zdarza gorszy dzień, czasem to choroba, czasem po prostu wstaniemy złą nogą i jakoś cały dzień nic nie wychodzi. Myślę, że dobrze zrobiłeś, bo to jednak trudna trasa (nie byłam tam co prawda, ale tak wynika z opowieści), więc i duża koncentracja się przyda, no i zdrowie przede wszystkim. No i nie zapomnij kapelusza n
  7. Od 14.09 szlak na Krzyżne od Doliny Pięciu Stawów otwarty tylko w weekendy (sobota, niedziela). Do odwołania.
  8. Ten temat może wydać się Wam kontrowersyjny. A nawet mocno. No bo pytanie zawarte w tytule tego tematu wydaje się być oczywiste- doświadczenie jakie zdobywamy z każdą wyprawą zawsze coś wnosi, czegoś nas uczy. Tymczasem ostatnio obserwuję coraz więcej wypowiedzi czy też zdjęć osób, które wybierają się po raz pierwszy w Tatry i od razu zdobywają Rysy, Kościelec, Orlą Perć, często bez żadnego wcześniejszego przygotowania. I im się udaje. Wiele razy powtarza się, ja też wyznaję tę zasadę, że trzeba stopniować trudności, powoli przesuwać tą granicę, obyć się z łańcuchami, ekspozycją. Ale czy doświ
  9. @a chodźże na pole właśnie o takim kierunku myślałam- w stronę Kasprowego ?
  10. Obawiam się, że Kozi Wierch lub Krzyżne mogą być odrobinę zbyt wymagające kondycyjnie. Kumpela będzie dopiero 3 raz w Tatrach, a nie jest też typem sportowca, więc chyba wolałabym coś luźniejszego ? Pomysł super, ale na Szpiglasie byłam tydzień temu ?
  11. Wybieram się we wrześniu ze znajomą w Tatry. Jaką urokliwą, ale też niezbyt wymagającą trasę polecilibyście nam? Nie mam pewności co do możliwości drugiej osoby, dlatego nie chcę proponować niczego trudnego technicznie, ani też zniechęcić do chodzenia po Tatrach. Przeszłyśmy już kiedyś wspólnie trasę 15km, przewyższenie ~1000m i kondycyjnie było ok. Myślałam o Czerwonych Wierchach, aczkolwiek sama jeszcze na nich nie byłam. Miałam też pomysł na Kopę Kondracką-Kasprowy-Kuźnice lub Zawrat od D5S, aczkolwiek nie wiem czy to dobry pomysł. Macie jakieś propozycje?
  12. Z pewnością są takie szczyty, przełęcze, szlaki, które wiecie, że kiedyś trzeba przejść, zdobyć czy też jak to niektórzy mówią- "zaliczyć", ale odkładacie tą decyzję z roku na rok. Coś Wam mówi, że to będzie strata czasu, że się zawiedziecie, a moglibyście przecież wtedy być w innym, piękniejszym miejscu. Czytacie recenzje innych, oglądacie zdjęcia, filmiki i myślicie "tam nie ma nic ciekawego". Co znajduje się na szarym końcu Waszych górskich planów? ? Jeśli o mnie chodzi to z pewnością ostatni szczyt, o którego zdobyciu myślę, to Giewont. Ani nie jest wybitnie wysoki, ani z niego nie m
  13. Od jutra (20.08) szlak na Krzyżne otwarty już w całości! ?
×
×
  • Create New...