Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.09.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
To ja pozdrawiam z drugiej strony Taterek - jest woda, więc się chyba mieszczę w temacie ? Zdjęcia, i to jescze z telefonu, nie oddadzą piękna miejsc, które dzisiaj odwiedziłem...i nie chodzi mi tutaj tylko o rejony ze zdjęć - ale praktycznie o całą wycieczkę na Koprowy, którą dzisiaj odbyłem. Super wrażenia jak na pierwszy raz na Słowacji ? i lecę do odpowiednich wątków na forum, bo coś tam niby czytałem, gdzie iść, ale muszę zaplanować coś na jutro a nie od dziś wiadomo, że najlepszych fachowców mamy tutaj ?5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
@Zośka taak, a obawiałem się, że zepsują wszystko, uwielbiam góry w takiej odsłonie (zasłonie :D)2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Polecam przejść choć kawałek tatrzańskiej magistrali i gwarantuje że tam znajdziecie spokój i piękny widok na Słowację aż po horyzont1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Świetnie się czyta te wspomnienia, dobre lekkie pióro i wiele w tych historiach miejsc i sytuacji , które już nie wrócą w takiej formie. Nie myślał Kolega o wydaniu tych tekstów w formie książkowej? - dla wielu młodszych tatromaniaków byłaby to fajna, z humorem napisana lekcja historii.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@vatra w takim razie jest to ładny kwiatek tatrzański ? trzeba by policzyć te wszystkie słupeczki w każdym kwiatku itp, zapisać wysokość na której go znalazłaś i takie tam ? a tak na poważnie to zdaje się jest bodziszek błotny.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Fragment opisu trasy nr 16 Kasprowy Wierch - Ciemniak w świetnym "Przewodniku przyrodniczym po Tatrach Polskich" Tomasza Skrzydłowskiego. " Z Kopy Kondrackiej ( 2005 m n.p.m. ) udajemy się na zachód w kierunku Małołączniaka. Kilkadziesiąt metrów poniżej wierzchołka opuszczamy skały krystaliczne i wchodzimy w strefę skał weglanowych. . . . . . . . .W niewielkich nieckach, w których przez dłuższy czas utrzymuje się wilgoć, zobaczyc można niezwykle efektowne kwiaty "tatrzańskich róż", czyli pełników alpejskich..........." wyd II strona 1751 punkt
-
1 punkt
-
@vatra Lubię po wycieczce przeglądać zdjęcia i poczytać przy okazji o roślinach Tatr spotkanych po drodze. Jeśli ktoś lubi od razu na szlaku wiedzieć z czym ma do czynienia, to polecam "Przewodnik przyrodniczy po Tatrach Polskich" Tomasza Skrzydłowskiego. Szczegółowo opisana przyroda nieożywiona na każdym szlaku naszej części Tatr. Specjalnie wybrałem się kiedyś po raz drugi na Siwy Wierch, żeby być tam w porze kwitnienia i obejrzeć goździk lśniący, który w Tatrach rośnie tylko tam. Tutaj jeszcze w tym samym kolorze storczyca kulista - kwiatek dużo częściej spotykany w górach, ten akurat również z Siwego Wierchu1 punkt
-
@Artur S Dzięki że piszesz nazwy tych kwiatów! Ciekawie jest rozpoznawać i nazywać to co się podziwia na górskich szlakach.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
My byliśmy 22-24 maja. 22.05 późnym popołudniem udało nam się prawie wbiec na Tarnicę, a następnego dnia już całodzienna wycieczka https://mapa-turystyczna.pl/route/gb2m . W pt piękna pogoda, w sobotę też, w niedziele już lało od samego rana, wiec tylko powrót do domu. Dzisiaj mogę zaprezentować wycieczkę na Tarnicę, za dwa tygodnie powinienem ogarnąć film z tej dłuższej wycieczki. Zapraszam do oglądania ?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bardzo dobry opis trasy, jako mieszkaniec Bieszczad praktycznie, moge powiedzieć, że w Ustrzykach i okolicznych miejscowościach w porownaniu do sytuacji sprzed lat napewno się zwiększyła baza wypadowoi-noclegowa ale ciagle są szlaki gdzie jest aż natdo spokojnie, Bieszczady to swietny trening zeby zrobic sobie kondycje na Tatry a przy okazji poznac inne gory i specyfike :)1 punkt
-
@Natala W Bieszczadach najlepszą bazą wypadową są Ustrzyki Górne bo stamtąd łatwo dostaniesz się na większość najciekawszych szlaków. Obowiązkowo na Tarnicę z Wołosatego i zejście do Ustrzyk albo odwrotnie. Wychodząc z Ustrzyk możesz przejść Połoninę Caryńską i Wetlińską. Kilka kilometrów za Ustrzykami jest Przełęcz Wyżniańska, z której wejdziesz na Małą i Wielką Rawkę i miejsce które ja osobiście bardzo lubię czyli Kremenaros (Krzemieniec) gdzie stykają się granice Polski, Słowacji i Ukrainy. Z Rawki też można zejść do Ustrzyk. I jeszcze ciekawa trasa tutajhttps://www.traseo.pl/trasa/wolosate-przelecz-bukowska-rozsypaniec-halicz-tarnica-wolosate Kiedyś chodziłam bardzo dużo w Bieszczadach ale to było kilka lat temu. Myślę że mogło się trochę zmienić pod względem baz noclegowych. Wiem, że schronisko jest na szlaku pod Rawkami i Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej! Ja zawsze zatrzymywałam się w Ustrzykach. Stąd też masz dobry dojazd busami na szlaki.1 punkt
-
1 punkt
-
No nie ... Bajka . Kto to malował ? Odkładamy wyjazd zimowy już kilka lat ale takie widoki przekonują .1 punkt
-
No i połaziliśmy z mżonką po Bieszczadach ? Inaczej niż w Tatrach, ale też pięknie. Spokojnie można samemu połazić i przez pół dnia nikogo nie spotkać. Na szlaku Jawornik-Rabia Skała-Krzemieniec-Wielka i Mała Rawka-Wetlina, w ciągu pierwszych pięciu godzin spotkaliśmy dziewięciu ludzi w tym czterech słowackich filanców, zresztą bardzo wesołych i gadatliwych. Dopiero od Krzemieńca zaczął się większy ruch.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Siekierezadę! ? Dla mnie najładniejszym miejscem w Bieszczadach są... całe Bieszczady. Jako dzieciak miałem okazję spędzać tam wakacje z 8 lat z rzędu, a może i więcej. Ostatni raz byłem tam 2 lata temu w listopadzie, więc fajnie na nowo było poczuć dzikość tych miejsc, tym bardziej że wszystko było "martwe" - zero ruchu turystycznego, szlaki puste, dzikie. Na Rawkach złapała nas mega śnieżyca z silnym wiatrem, pamiętam że odczuwalna była wtedy chyba z -25C; następnego dnia w drodze do Puchatka inwersja, samo słońce od rana i piękne widoki łącznie z Tatrami na horyzoncie. Trzeciego dnia w drodze na Tarnicę podobnie, w nocy poprószyło śniegiem, a za dnia lekki mrozik i piękne słońce.1 punkt