Trochę przejrzałam wasze posty o butach bo buty w góry to ważna rzecz a najważniejsze aby były wygodne. Miałam różne buty, różne marki od Jack Wolfskin (za kostkę raczej wiosenno jesienne nawet spoko, ale bardziej do lasu), The North Face, Scarpa (pod półautomaty, po całodziennej wyprawie odciski gwarantowane), mąż salewy pod półautomaty- porażka. I różne inne marki... I o to raz kupiłam z polecenia La sportiva niskie buty tx4 ... od pierwszego włożenia na nogę czułam się w nich jak w kapciach, wygodne, zero odcisków. Mają super przyczepność nawet na mokrej skale. Kupiłam również wysokie za kostkę tx4 na jesień też spoko. I oczywiście zauroczona tymi butami kupiłam do półautomatów również LS Aequilibrium (scarpy sprzedałam na Vinted ) - mimo, że wyglądają na ciężkie są lekkie i wygodne a co najważniejsze te buty nie zrobiły mi nigdy krzywdy. Więc jeśli się ktoś zastanawia nad dobrymi wygodnymi butami to weźcie pod uwagę te markę. Ja polecam, chyba nie założę w góry już innych butów.