Skocz do zawartości

Artur S

Użytkownik
  • Postów

    671
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    83

Ostatnia wygrana Artur S w dniu 6 Listopada

Użytkownicy przyznają Artur S punkty reputacji!

2 obserwujących

Ostatnie wizyty

23 336 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Artur S

  1. https://www.facebook.com/share/r/1FyHpEJnmP/
  2. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3319939731493879&id=10235350036003621 No i zostały po niej wspomnienia i zdjęcia. Wiem, że śmierdziało latem stamtąd niemiłosiernie, ale to był symbol i można go było zachować wyłączając z użytku.
  3. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1215238413971931&id=100064573517287 Kto ma FB , warto żeby przetłumaczył sobie oświadczenie Viktora Beranka, który po 50 latach został odwołany z funkcji chatara pod Rysami. Nie miało znaczenia dla komisji to że chata jest miejscem wyjątkowym i niepowtarzalnym klimacie. Ważniejsze było to że w schronisku brak internetu czy możliwości zapłaty kartą. Niestety komercja, wygodnictwo czy polityka, zabijają dziś duszę Gór i to jest jeden z przykładów. Tatry są niby dalej takie jakie były, ale dla mnie powoli pewna epoka mija i są coraz mniej moje....
  4. Artur S

    Wschód Słońca w górach

    Moje ulubione miejsce na wschody od jakiegoś czasu mocno zaniedbałem więc skoro obudziłem się krótko po piątej w sobotę to postanowiłem to nadrobić . Wg moich obliczeń słonko powinno się pojawić w sąsiedztwie Lubonia Wielkiego i gdy dotarłem na miejsce to czerwona poświata około 20 minut przed zdawała się potwierdzać moje przypuszczenia - patrząc z mojej perspektywy wschód powinien być koło Mogielicy z lewej strony Lubonia...... Bałem się tylko, że jestem relatywnie nisko i nasza gwiazda wyjdzie za Małym Luboniem i pokaże się gdy będzie już zbyt wysoko na udane zdjęcie. Na szczęście wyszło "na styk" - bez rewelacji, ale moim zdaniem akceptowalnie
  5. Artur S

    Magnesy

    Fajna kolekcja
  6. Na weekend pogoda miała się popsuć , więc wypadało wykorzystać ładny środek tygodnia i pokręcić trochę pod Tatrami. Jako, że mam podobnie jak inżynier Mamoń i lubię melodie , które już kiedyś słyszałem, więc kolejny raz poniosło mnie nad Orawskie. Człowieków oczywiście popołudniu w środku tygodnia całkowity brak , widoczność dobra , wiec cóż więcej potrzeba do szczęścia ? Może właśnie widoku na Krywań? Początek Tatr też niczego sobie ( jakoś tak lata temu przyjąłem, że początek to rejon Bielskich a koniec to Siwy Wierch i tak mi zostało ) Dla porządku jeszcze pohľad jak mawiają bracia Słowacy na środek......no i to by było na tyle
  7. Artur S

    Wschód Słońca w górach

    Zaległość z ubiegłego tygodnia Widok z Grandeusa w kierunju Pienin Własciwych kilkanaście minut przed wchodem słońca.... Słonko wstaje gdzieś nad Beskidem Sądeckim.....
  8. Będąc w pobliżu zawsze staram się podjechać w okolicę Kacwina. Dla mnie widok Kaplicy MB Śnieżnej na tle majestatycznych szczytów Tatr Wysokich jest jednym z najpiękniejszych obrazków o tematyce tatrzańskiej choć najczęściej moje próby oddania tego na fotografii są dość nieudolne.
  9. To ja tak jakby trochę nie w temacie bo kapliczka ta nie leży bezpośrednio na szlaku turystycznym, ale bardzo blisko takowgo. Za to jest jednym z symboli polskiego Spisza i chyba najczęściej fotografowanym obiektem sakralnym w tamtym rejonie. Mowa oczywiście o kaplicy MB Śnieżnej w Kacwinie
  10. Wybieram się tam pół roku i jakoś zawsze coś wypada i plany ulegają zmianie. Może jeszcze w tym roku uda się uskutecznić wycieczkę rowerowo-pieszą po okolicy
  11. No to ja znów na dwóch kółkach nad Orawskim, pogoda może nie widokowa, ale za to temperatura idealna do pedałowania po bezdrożach Orawy. Tym razem pognało mnie nad opuszczony cmentarz , pozostałość po osadzie Orawskie Hamre.......widoki z łąki przy jeziorze trafiłem właśnie na zbiórkę siana więc do walorów widokowych dołączył jeszcze zapach zapamiętany z dawnych dobrych lat
  12. Artur S

    Wschód Słońca w górach

    No to tylko się cieszyć, że jesteś jeszcze młoda i masz sen jak nastolatka. W moim wieku już nie ma spania rano. Za to wieczorem padam już wtedy jak inni dopiero nabierają ochoty na wieczorne wyjścia
  13. Artur S

    Wschód Słońca w górach

    Chwilka przed ..... No i chwilka po....
  14. Gdy jeszcze mieszkałem w Wielkopolsce to co roku brałem urlop przed sezonem w czerwcu i jechałem w okolice Łeby. Puste plaże, ścieżki po wydmach zachęcające do spacerów, kilometry ścieżek leśnych idealnych do jazdy rowerem, poranne galopy na koniach po plaży, wschody i zachody słońca- nic mi więcej nie było potrzebne do szczęścia. Jeśli ktoś jest miłośnikiem leżenia plackiem na piasku i moczenia się w wodzie to tego nie zrozumie ale dla mnie , czlowieka, który nie wytrzyma tradycyjnego plażowania dłużej niż pół godziny dziennie to były zawsze wakacje idealne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...