Kasia K

Pogoda może była przyzwoita, ale z południowego jak schodziliśmy to takie błoto było, że wszyscy po dwa razy lądowaliśmy - tak ślisko było. A buty oblepione tym błotem ważyły dwa razy więcej.... ??

@Jędrek, @barbie609 hmm... Dalszy ciąg... No więc na szczycie pięknie jak na dłoni widoczny wierzchołek turystyczny (zdjęcie przesyłam), w drodze powrotnej warunki zaczęły się pogarszać. Z Przełęczy świnickiej zjechaliśmy przy pomocy liny w dół. Widoczność była coraz słabsza. Ale Kościelce pięknie i dumnie spoglądały na nas...

Koniec stycznia i piękna słoneczna pogoda... Warunki sprzyjające. Rano tego dnia na dole mleko, ale czym wyżej tym piękniej?, na drodze od Kasprowego stado kozic.... Opalały się... ??....

Na Turbacz wybrałam się 26 marca br. Było dość ciepło i trochę słonecznie. Na szczycie sporo śniegu. Wchodziliśmy od Nowego Targu i pętelką przez Łapsową w dół. Panorama na Tatry z Łapsowej jest kapitalna???, a w kolibie polecam prażony ser ?

@Dryska Małą Fatrę miałam już dawno w planach, ale dopiero w kwietniu tego roku udało się wyskoczyć ? Szlak na Stoha zaliczony..... Następnym razem kolejne szlaki.... Myślę, że już niedługo... ? Jest godna polecenia..... Piękne widoki, piękne polany.....

@peter1 właśnie oglądam Twoją relację z ferraty. Super!!! Mnie nie udało się zrobić jej w tym roku, chociaż byłam i w lipcu i w sierpniu - jakoś tak wyszło? ale plan pozostał.......Twoje foty fajnie obrazują jak to tam wygląda. W lipcu schodząc z Lodowej przełęczy w gradzie widziałam ludzi podchodzących na Czerwoną i powiem że nie mieli ciekawie..... Nagle zrobiło się lodowato, a grad spadał z taką siłą, że na drugi dzień siniaki na nogach i plecach miałam. ?

@ukasus fajna relacja i super rodzinka ?tak spędzony czas z dzieciakami jest bezcenny??

@barbie609 my z kolei wchodząc do schroniska na Rysiance na pomidorówkę zostawiliśmy słoneczko..... Wychodząc po zupce, słoneczka już nie było.... I tak już zostało....

Na moje oko widoki mieliśmy podobne?. Popołudniu wyszło na chwilę słońce i zrobiło się całkiem przyjemnie

Ciekawy niedzielny wypad w beskid żywiecki.... Start Żabnica - Słowianka - Romanka - Rysianka - Żabnica. Szlaki błotniste, miejscami woda płynęła strumieniem. Płaty starego śniegu na górnej części szlaków.... Ze szczytu Romanki przejście do Rysianki przez bardzo urokliwą polanę Pawlusią. Fajna pętelka na ok. 17 km z widokiem na Pilsko i Babią ??

A myślałam, że jak ominę Chochołowską to krokusiki ominą mnie?, a tu proszę....

Tak... wcześnie rano zawsze jakoś ciekawiej jest.... ?

30.04 postanowiłam zobaczyć krokusy, które wiem, że już są. Chochołowskie w moim zamyśle raczej odpadły, ze względu na przypuszczalny tłok. Padło na Kalatówki. I rzeczywiście były piękne. Rano o godz. ok. 6:30 pusto, a na polanie pasące się łanie?. Korzystając z dobrej pogody musiałam zrobić coś jeszcze...... Start Kondratowa - zielony szlak na Przełęcz pod Kopą Kondracką - Kopa Kondracka - Kondracka Przełęcz - Kondratowa. Warunki zimowe. Rano śnieg zmrożony, więc podejście w miarę komfortowe, ale przy zejściu śnieg coraz bardziej mokry i zapadający. Trzeba było uważać, bo nawet w rakach można było pojechać?. Kilka fotek podsyłam.... Było pięknie....

@jaaga76ja generalnie nie lubię spódnic, w związku z czym problem mam z głowy..... ?. Na szlak albo spodnie albo spodenki ??

@aye8w ostatnim miesiącu byłam na Raczy, Przegibku, Rycerzowej, Krawcowie, Pilsku... Czyli żywiecki.... Na szlakach było dużo mokrego, zapadającego śniegu. Był mokry, grząski.... W plecaku w takich warunkach mam zawsze raczki w razie W. Używałam ich sporadycznie ze względu na to, że śnieg lepił się do nich, w związku z czym nie były skuteczne... Myślę, że na tą chwilę będą mniej potrzebne niż bardziej, biorąc pod uwagę, że temperatura jest dodatnia. Ale przezorny zawsze........