
staroń
Member-
Content Count
236 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
16
staroń last won the day on March 20
staroń had the most liked content!
Community Reputation
1,190 ExcellentRecent Profile Visitors
1,864 profile views
-
Dzisiaj właśnie zrealizowałem ten mój niewygórowany plan 🙂super się szło w zimowych warunkach, z Psiej Trawki na Gęsią nie szedłem do tej pory, raz dwa się uwinąłem 🙂 nie wiem jak bez śniegu się tamtędy spaceruje, ale z raczkami ekspresowo. Jedynie zejście z Gęsiej i z Rusinowej na Palenicę lekko frustrujące bo dość stromo i śnieg mało ubity, ale jakoś poszło 😉
- 55 replies
-
- 9
-
-
15 lutego zapowiadał się słoneczny dzień w górach, skorzystałem więc z okazji i wybrałem się na pierwszą w tym roku wycieczkę w Tatry. Jako że nie czuję się pewnie w zimowych warunkach i chyba się to w najbliższym czasie nie zmieni, mój wybór padł na Sarnią Skałę oraz Halę Gąsienicową. O 8 na szlaku, w Dolinie Strążyskiej pusto, na Sarniej w sumie też, ale oczywiście im bliżej środka dnia tym więcej rodzin z dziećmi w Dolinie Białego, pod Krokwią, w Kuźnicach...nic dziwnego, pogoda wybitnie dopisała, aż mi się przypomniało kiedy sam ledwo co od ziemi odstawałem i rodzice zabierali mnie na szko
- 55 replies
-
- 6
-
-
2022 rok powoli zbliża się do końca, Święta za pasem, w Tatrach niekorzystne warunki, kolejne wyjście na szlak w moim przypadku dopiero w przyszłym roku - pomyślałem, że to dobry moment na podsumowania... ...do czego i Was zachęcam ? Jak Wam minął ten rok w górach? Jakie plany udało się zrealizować a jakie muszą jeszcze zaczekać? Może jesteście z czegoś szczególnie dumni a może wydarzyło się coś, o czym chcielibyście jak najszybciej zapomnieć? Wszelkie przemyślenia okraszone zdjęciami mile widziane ? A na koniec dajcie znać, jakie plany na przyszły, miejmy nadzieję obfity w atrakcje, rok
- 12 replies
-
- 12
-
-
-
Korzystając z okresu stabilnej pogody, w sobotni poranek wyruszyłem na kolejną wycieczkę w Tatry. Po kilku ostatnich wyprawach, podczas których odwiedzałem nowe miejsca, tym razem postanowiłem odświeżyć szlaki, na których nie byłem już jakiś czas. Gdy w poniedziałek zdecydowałem, że jadę w góry, do głowy od razu przyszła mi Dolina Pięciu Stawów i jej okolice - nie było mnie tam rok, kiedy to wracałem tamtędy z wyprawy na Zawrat od strony Hali Gąsienicowej. Pomyślałem więc, że to dobry moment na powrót. Zgodnie z planem, o godz. 7 zaparkowałem na Palenicy i żwawo ruszyłem asfaltem w stronę
- 1 reply
-
- 7
-
-
Prawda, na pewno wrócę w przyszłym roku, żeby zrobić trasę razem z Rohaczami, wyrobić opinię, w którą stronę łatwiej mi się te Kopy i Banikov robiło i może pójść jeszcze dalej ?
-
Nie będę zaśmiecał forum zakładaniem nowego tematu. gdyż moją kolejną wycieczkę można uznać za uzupełnienie poprzedniej ? Po średnio udanym urlopie i 3 tygodniach intensywnej pracy trafił się dzień wolny z prognozowaną dobrą pogodą, więc trzeba było wykorzystać maksymalnie ten czas. W Tatry Wysokie nie chciałem się pchać i w myśl zasady "jak najczęściej coś nowego" postanowiłem wrócić w słowackie Zachodnie i poznać lepiej okolice Smutnej Doliny. Tym razem poszedłem jednak po rozum do głowy i zaparkowałem po słowackiej stronie, na Parkingu pod Spaloną. Niby nie lubimy asfaltów w górach, ale te
-
tatry słowackie Nierówne walki ze słowacką pogodą ;)
staroń replied to Fibi's topic in Wasze wycieczki
To ja tu koleżankę chcę zmotywować a Ty wyjeżdżasz z ekstremalnymi scenariuszami ? -
tatry słowackie Nierówne walki ze słowacką pogodą ;)
staroń replied to Fibi's topic in Wasze wycieczki
Jak wchodziłem z kuzynem w sierpniu to przy zejściu była taka para, chłopak z dziewczyną, ona była pierwszy raz w Tatrach i od razu Świnica, dała radę mimo totalnej blokady psychicznej w paru miejscach...to dowód na to, że każdy może, jeśli tylko chce a jak masz już przetarcie na innych wymagających szlakach to myślę, że to czysta formalność ? -
tatry słowackie Nierówne walki ze słowacką pogodą ;)
staroń replied to Fibi's topic in Wasze wycieczki
Ja tę końcówkę zawsze przechodzę bardziej z lewej, z pominięciem tego problematycznego łańcucha ? Jak schodziłem z Krywania 2 lata temu to podobnie poszedłem, myśląc, że tamtędy biegnie szlak, w trakcie zastanawiałem się, jak to możliwe, że nie pamiętam tego fragmentu z drogi na górę ? Jak tak czytam o tym Krywaniu na forum to mam wrażenie, że zdecydowanie częściej trafia się tam gorsza pogoda niż lepsza...wychodzi na to, że jak ja byłem to miałem sporo szczęścia, wrzesień wtedy też nie rozpieszczał a warunki trafiły się petarda ? -
Miałem zachęcać a nie zniechęcać ? Chociaż Giewont jesienią, w tygodniu, w godzinach wczesnoporonnych lub popołudniowych też może być ?
-
Jeśli trafię w te okolice następnym razem to na pewno pójdę w tamtą stronę ? Rejony zdecydowanie warte bliższego poznania ?
-
Obawiam się, że będę czuł ogromny niedosyt z tego urlopu bo na razie wychodzi na to, żre pogoda przez cały czas będzie marna. Pewnie poprawi się, jak wrócę do pracy ? zostaje jeszcze październik, może znajdzie się dzień czy dwa, że trafi się ładna pogoda w moim dniu wolnym.
-
Widzę, że z parkingu tylko 4 km - bywało gorzej ? Muszę kiedyś sprawdzić, w ogóle połazić trochę po słowackiej części Zachodnich, do tej pory jakoś nie było po drodze. Wolę pstrykać aparatem, z telefonu tylko zdjęcie spod szczytu Ostrego ?
-
Zwykle takie jednodniowe wyprawy dochodzą do skutku jak jestem 100% pewny, że warunki będą dobre, tu miałem mega ciśnienie, żeby się wybrać i zrekompensować sobie tę nieudaną Słowację. Pojechałem ze świadomością, że być może trzeba będzie skończyć np. na Wołowcu przez chmury...no ale wyszło inaczej, na szczęście ? Ponad 35 km, kawał drogi, ale tak, było warto ? Nie pierwszy i nie ostatni raz ?
-
Samotne wycieczki, nawet w gorszą pogodę, są super ? byle nie padało. Można się wyciszyć, odpocząć, spędzić czas całkowicie po swojemu. Powodzenia przy kolejnych trasach!