Wschód Słońca w górach

[Anula]

Jak wyżej  zawsze marzyło mi się zobaczyć wschód słońca w Tatrach. Na którymś ze szczytów. 

O której najlepiej wyjść i skąd, nocleg w schronisku czy niekoniecznie?

Co mieć ze sobą ? 

I pytanie rzeka - gdzie można zaobserwować najpiękniejsze wschody słońca.  

Wszelkie rady i zdjęcia mile widziane

[Anna M.]

Niekoniecznie trzeba być na szczycie żeby zobaczyć piękny wschód słońca  Poniżej wschód słońca w Dolinie Chochołowskiej. Zdjęcie zrobione ok. 5.30 rano. Fakt, nocowałam w schronisku

[patrykbala.89]

Jeśli chodzi o wschód słońca to miałem okazję podziwiać w Dolinie Pięciu Stawów. Zdjęcie wrzucałem jakiś czas temu, nie oddaje całości tego co widziałem. Przepiękny widok, poranek, dźwięki, światło....

Ogólnie to koło godziny 16stej ruszyłem z Palenicy do schroniska w owej dolinie. Tam bez wcześniejszego zamawiania pokoju, znalazłem się na tzw "ziemi". Było dość ciepło a w środku tłoczno wiec noc spędziłem tuż przed schroniskiem.

Jakoś specjalnie się na to nie przygotowałem. Coś na ząb, woda ręcznik, śpiwór, czyli taki minimalistyczny standard. Po wschodzie można by było śmiało schodzić. Ja miałem jeszcze inne plany ....

Więc możesz spróbować coś w tym stylu jak na początek. 

 

Sam też ostarnio myślę nad wschodem gdzieś wyżej więc czekam na rozwinięcie tematu xd

 

 

Edytowane 7 Września 2019 przez patrykbala.89

[Anula]

Dzięki za odzew

W planach na przyszły rok mam wschód słońca na Babiej Górze (z noclegiem w schronisku). 

Na Tatry nie mam właśnie pomysłu. Jak to logistycznie rozgryźć, żeby znaleźć się na szczycie tuż przed świtem. W miarę szybko i oczywiście bezpiecznie  

Nie chodziłam po ciemku po Tatrach nie licząc asfaltu do Morskiego Oka. 

@Tatromen zdjęcia cudowne. Przeżycie za pewne też  zazdroszczę

[Anula]

Wschody słońca można oglądać z wielu ciekawych miejsc. Dla mnie za każdym razem jest to bardzo fajne przeżycie. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Poniżej wschód słońca widziany z wieży widokowej w Bruśniku. 

[Marcin.bb]

Generalnie im szczyt bardziej wybitniejszy tym lepszy na wschód. Nie byłem na żadnym wschodzie w Tatrach(jeszcze) ale wydaje mi się że szczyty wysokich tatr mocno przeszkadzają w całym spektaklu, oczywiście świadomość bycia w Tatrach na wschodzie jest super, no i morze chmur czyli inwersja która na jesień dość często się zdarza, robią swoje. Osobiście dla mnie najpiękniejszym wchodem ( na który się spóźniłem ciut) był zimowy wschód na Wielkim Choczu a jako że góra nie dość że jest mocno wybitna, to posiada piękną galerię o północno-wschodniej wystawie, do tego jest w środku 3 pasm górskich (po lewej Tatry, po prawej Niźne Tatry a za plecami Wielka Fatra). Według mnie nie ma lepszego miejsca na podziwianie wschodu, ale może się mylę, bo jeszcze z 2 lata temu nie miałem pojęcia o istnieniu tej góry, więc warto szukać !
 

Edytowane 8 Września 2019 przez Marcin.bb

[a chodźże na pole]

Kiedyś w październiku udało mi się na Wielki Kopieniec wejść samemu po ciemku, przez las,  z mała czołówka. Z każdym latającym ptaszkiem, i każdym ruchem w krzakach gacie coraz bardziej ciężkie się robiły . Ale opłaciło się  

[Pietrek_1]

Witam wszystkich.

To mój pierwszy post na tym forum, więc zacznę od przedstawienia się. Mam na imię Piotrek, jestem raczej amatorskim górskim wędrowcem, moje buty zapewne są znacznie mniej schodzone niż większości forumowiczów Tatromaniaka czytam już od dłuższego czasu, ale na forum zdecydowałem się zalogować dopiero teraz, gdyż temat mnie bardzo ciekawi.

W kwestii wschodów słońca mam dwie wątpliwości. Pierwsza z nich to taka, że by wejść jeszcze przed świtem na szereg szczytów, szczególnie w Tatrach, należy złamać zakaz nocnego poruszania się po szlakach, tak? Nikt się tym zbytnio nie przejmuje?

Post uzupełnię zdjęciem mojego pierwszego (jak dotąd jedynego) wschodu słońca, widzianego ze Szrenicy. Trasa była w pełni legalna, a pokonałem ją nocą samotnie (bywały momenty, że miałem pełne portki) Wschód nie jest jakiś wybitny, ale zazwyczaj "pierwszy raz" nie jest jakiś spektakularny. Apetyt na kolejne został

 

 

Edytowane 24 Września 2019 przez Pietrek_1
Dodałęm jeszcze dwa zdjęcia :)

[Pietrek_1]

Hmm, chyba zadałem złe pytanie

To druga wątpliwość - myśląc o wschodzie słońca na jednym z tatrzańskich szczytów zawsze obawiałem się spotkania z misiem na szlaku idąc w górę. Czy są na to jakieś bezpieczne sposoby? Czytałem różne poradniki, jak się zachować, ale tak z doświadczeń własnych jakieś podpowiedzi?

pozdrawiam

 

[Pietrek_1]

celne!

 

[Pietrek_1]

O tym zakazie, to ja tak na poważnie chciałem zapytać. Prawo to prawo, nie? Ale chyba wyszło na to, że to jakaś podpucha czy coś i nikt nic o tym nie wspomniał. Nie było pytania

 

[Gość]

Lepiej iść we dwoje wtedy ryzyko zjedzenia przez misia tylko 50 % A we troje lub czworo......

[Gość]

A tych zakazów po ciemku nie widać

[Pietrek_1]

Jest to jakieś wytłumaczenie, dzięki

[Q'bot]

8 hours ago, Pietrek_1 said:

O tym zakazie, to ja tak na poważnie chciałem zapytać. Prawo to prawo, nie? Ale chyba wyszło na to, że to jakaś podpucha czy coś i nikt nic o tym nie wspomniał. Nie było pytania

 

Jest zakaz przemieszczania się po szlakach od zmierzchu do świtu - nie chcąc łamać zapisów regulaminu wystarczy się przemieszczać poza szlakiem.

W okresie od liściopada do marca takowy zakaz nie obowiązuje, więc możesz wtedy dreptać nawet oficjalnym szlakiem (z nartami to nawet poza)

[Pietrek_1]

Na takie radzenie sobie z zakazami bym nie wpadł - dzięki

[Tomasz]

Udało mi się ostatnio zaznać wschodu słońca na Rysach coś pięknego:) ta złota godzina przed wschodem również magiczna, chociaż było trochę chmur jednak na sam wschód odpuściły troszeczkę ,ilość osób na szczycie niewielka hehe ja kolega i jeden nieznajomy:) Od strony technicznej to dzień wcześniej podeszliśmy do schroniska Chaty pod Rysami nocleg następnego dnia o 5 rano z latarkami ruszyliśmy na szczyt według mapy 45 min nam zajęło 1;15min na Szczycie byliśmy 6;15 spotkaliśmy nieznajomego który wyszedł ze swojego śpiwora:) (fajna opcja) trasa od schroniska do szczytu nie jest trudna spokojnie da się bezpiecznie dojść do Szczytu. Na pewno powtórzymy coś podobnego ,ale z noclegiem pod chmurką:)

Edytowane 4 Października 2019 przez Tomasz

[Gość]

Rewelacja

[Gość]

Przed wschodem jest pięknie!!!!

[Tomasz]

No no piękne ujęcia :)) mam nadzieję że przy następnym wschodzie pogoda dopisze i będę się raczył takimi widoczkami

[Gość]

Zdjęcie bajkowe Aż trudno nie zazdrościć

[Fibi]

Może nie w górach, ale przed wschodem na stacji elektriczki w Novej Lesnej:

 

[Kamžík]

Kiedyś myślałem, że taki widok to Photoshop, ale jednak nie

Co prawda słońca bezpośrednio nie widać, ale efekt super!

Widok z Czarnego Stawu pod Rysami. Polecam jak ktoś nie zdąży na wschód na Rysy (tak jak ja )

[Q'bot]

Ale już niedługo...

Edytowane 31 Października 2019 przez Q'bot

[Rob Wolf]

Z okolic Świstówki