Nosal, Wielki Kopieniec

[barbie609 moder]

4 minuty temu, J@n napisał:

ak mi się skojarzyło

super , rzeczywiście podobnie wyszły

[jaaga76]

Kilka fotek z bardzo, ale to bardzo wiosennego spaceru... Zaczęłyśmy sobie na Cyrli. Droga do Polany Olczyska z tej strony nie jest wybitna w żadnym wymiarze...  Potem decyzja, że wchodzimy na Kopieniec, żeby się popaść widokami. Ciepła herbatka i ruszamy w dół, by ponownie wspiąć się na drugi dnia tego wierzchołek czyli Nosal. Ponieważ mamy mocny niedosyt, a czas jest jaki jest ruszamy sobie jeszcze do Kalatówki na kwaśnice. A co!?

Od samego początku słyszałyśmy toprowskie  "śmigło" i mocno się zastanawiałyśmy co i gdzie się mogło wydarzyć. Wydawało się nam, że leciał gdzieś pod Orlą. Jak zeszłyśmy okazało się że lawinach zeszła miedzy Wołowcem a Rakoniem... a poza tym z uwagi na temperaturę ogłosili lawinową 3 i nasze plany się posypały. 

[barbie609 moder]

41 minut temu, jaaga76 napisał:

ale to bardzo wiosennego spaceru.

no niestety , ale zima będzie , coś czuję że na zimówkach będziemy tu śmigać do maja

ale widoczki były

[Fibi]

8 minut temu, barbie609 moder napisał:

no niestety , ale zima będzie , coś czuję że na zimówkach będziemy tu śmigać do maja

ale widoczki były

Proszę wypluć te słowa przez lewe ramię i przydepnąć

Edytowane 28 Lutego 2024 przez Fibi

[barbie609 moder]

1 minutę temu, Fibi napisał:

Proszę wypluć te słowa i splunąć przez lewe ramię

nie mogę dzisiaj sprzątałem .........

[Q'bot]

10 godzin temu, barbie609 moder napisał:

no niestety , ale zima będzie , coś czuję że na zimówkach będziemy tu śmigać do maja

Zima będzie w listopadzie.

[barbie609 moder]

Miał być Jałowiec ale @Wernikscoś wymyślił , nie do końca wiem o co chodzi , ale coś jakieś kwiaty , wybory.No nieważne. W sumie wyszło dobrze bo podejrzewam w Beskidzie mleko. Ostatnio się ochłodziło i troszkę pokurzyło więc to pewnie ostatnia okazja na słońce i śnieg, Idę sam i chodzi o widoki więc ruszam na Kopieniec. Do Z-nego dojeżdżam szybko i płynnie .Parę minut po 8-mej ruszam z Jaszczurówki , nad głową niskie chmury, temperatura ok -2. Wchodzę do doliny i tak jak ostatnio pogoda nad górami zaczyna się poprawiać. Jest trochę słońca śniegu i chmur czyli tego co lubię.

ruchu nie ma , dopiero na hali dogania mnie dwoje wymiataczy.

na hali jest pięknie

jest cieplutko już od Polany Olczyskiej zasuwam w sweterku , na podejściu na szczyt to już całkiem wiosenna temperatura. Na szczycie jest super

Podhale wypełnione chmurami , z Gorców wystają tylko Turbacz i Kiczora

oczywiście Królowa

reszta widnokręgu super

z mgły słychać Sokoła  , odgłos się przemieszcza i w pewnej chwili pojawia się nad górami , chyba przemknął pod chmurami Doliną Białego poleciał na Orlą , sporo się kręcił , chyba wisiał , po dłuższym czasie przysiadł chyba na Kalatówkach

oczywiście Najlepsze Życzenia dla wszystkich Tatromaniaczek trzymajcie się ciepło i ruszajcie na szlaki.

ruch się wzmaga , pora schodzić , wyjście z doliny zatkane chmurami

w dolinie trochę ludzi. Udało się to przedpołudnie , chyba było to pożegnanie zimy, mam niedosyt śniegu i szlaku. Mam nadzieję że los pozwoli nadrobić to przyszłej zimy.

 

[jaaga76]

42 minuty temu, barbie609 moder napisał:

szlaku

Następnym razem z Cyrhli.

Chmury widoki zrobiły. 

[barbie609 moder]

2 godziny temu, jaaga76 napisał:

Następnym razem z Cyrhli

Nie lubię ,wolę Olczyską

[Zośka]

3 godziny temu, barbie609 moder napisał:

Udało się to przedpołudnie

No jakże by nie, z takimi widokami i pogodą

[J@n]

Dnia 8.03.2024 o 14:03, barbie609 moder napisał:

Miał być Jałowiec ale @Wernikscoś wymyślił , nie do końca wiem o co chodzi , ale coś jakieś kwiaty , wybory.No nieważne. W sumie wyszło dobrze bo podejrzewam w Beskidzie mleko. Ostatnio się ochłodziło i troszkę pokurzyło więc to pewnie ostatnia okazja na słońce i śnieg, Idę sam i chodzi o widoki więc ruszam na Kopieniec. Do Z-nego dojeżdżam szybko i płynnie .Parę minut po 8-mej ruszam z Jaszczurówki , nad głową niskie chmury, temperatura ok -2. Wchodzę do doliny i tak jak ostatnio pogoda nad górami zaczyna się poprawiać. Jest trochę słońca śniegu i chmur czyli tego co lubię.

ruchu nie ma , dopiero na hali dogania mnie dwoje wymiataczy.

na hali jest pięknie

jest cieplutko już od Polany Olczyskiej zasuwam w sweterku , na podejściu na szczyt to już całkiem wiosenna temperatura. Na szczycie jest super

Podhale wypełnione chmurami , z Gorców wystają tylko Turbacz i Kiczora

oczywiście Królowa

reszta widnokręgu super

z mgły słychać Sokoła  , odgłos się przemieszcza i w pewnej chwili pojawia się nad górami , chyba przemknął pod chmurami Doliną Białego poleciał na Orlą , sporo się kręcił , chyba wisiał , po dłuższym czasie przysiadł chyba na Kalatówkach

oczywiście Najlepsze Życzenia dla wszystkich Tatromaniaczek trzymajcie się ciepło i ruszajcie na szlaki.

ruch się wzmaga , pora schodzić , wyjście z doliny zatkane chmurami

w dolinie trochę ludzi. Udało się to przedpołudnie , chyba było to pożegnanie zimy, mam niedosyt śniegu i szlaku. Mam nadzieję że los pozwoli nadrobić to przyszłej zimy.

 

piękna zima w Tatrach

[Jędrek]

Dnia 28.02.2024 o 19:25, barbie609 moder napisał:

no niestety , ale zima będzie , coś czuję że na zimówkach będziemy tu śmigać do maja

ale widoczki były

Znam takich co to cały rok "śmigają na zimówkach" 

[Jędrek]

Dnia 8.03.2024 o 14:03, barbie609 moder napisał:

chyba było to pożegnanie zimy

Oby, oby 

[vatra]

Dnia 8.03.2024 o 14:03, barbie609 moder napisał:

mam niedosyt śniegu

@barbie609 moder Ty nie upubliczniaj tych swoich niedosytów bo widzisz co się dzieje zaraz śnieg pada a tu majówka blisko

[vatra]

Też byliśmy tam niedawno pożegnać zimę

 

 

[barbie609 moder]

Ciągle straszą chmurkami z błyskawicami a i alerty wysyłają a mnie się zachciało tatrzańskich widoczków. No cóż samotnie no to oczywiście Kopieniec , aby uniknąć problemów pogodowych i majówkowiczów w dużych ilościach z Jaszczurówki ruszam ok 6-tej. Jest cicho i pusto ,Olczyska wita mnie chłodem i śpiewem ptaków . Stara prawda że ,,kto rano wstaje temu szlak daje,, potwierdza się po raz kolejny. 

Najpierw księżyc

chwilę później słońce rozpala ogień na przełęczy

by w końcu wychynąć nad Kopieniec i zacząć normalnie świecić

przez krótki czas rosa świeci w słońcu jak brylanty ,

docieram na szczyt jest tylko dwoje wędrowców , którzy wypruli z kwatery przed śniadaniem żeby zaznać tego poranka

jest pięknie

przy obserwatorium ktoś już się kręci

a i na grani wymiatacze będą próbować Perci

siedzę długo , według przepowiedni koło 9-tej ma coś popadać , fakt chmury się intensywnie rozwijają koło 8,30 ruszam na dół , dawno nie tędy nie schodziłem więc ruszam na północną stronę i przez halę docieram do zejścia w Olczyską

, schodząc spotykam trochę podchodzących   ludzi , na parkingu jestem przed 10 -tą. Fajnie było.

 

 

 

[J@n]

2 godziny temu, barbie609 moder napisał:

Ciągle straszą chmurkami z błyskawicami a i alerty wysyłają a mnie się zachciało tatrzańskich widoczków. No cóż samotnie no to oczywiście Kopieniec , aby uniknąć problemów pogodowych i majówkowiczów w dużych ilościach z Jaszczurówki ruszam ok 6-tej. Jest cicho i pusto ,Olczyska wita mnie chłodem i śpiewem ptaków . Stara prawda że ,,kto rano wstaje temu szlak daje,, potwierdza się po raz kolejny. 

Najpierw księżyc

chwilę później słońce rozpala ogień na przełęczy

by w końcu wychynąć nad Kopieniec i zacząć normalnie świecić

przez krótki czas rosa świeci w słońcu jak brylanty ,

docieram na szczyt jest tylko dwoje wędrowców , którzy wypruli z kwatery przed śniadaniem żeby zaznać tego poranka

jest pięknie

przy obserwatorium ktoś już się kręci

a i na grani wymiatacze będą próbować Perci

siedzę długo , według przepowiedni koło 9-tej ma coś popadać , fakt chmury się intensywnie rozwijają koło 8,30 ruszam na dół , dawno nie tędy nie schodziłem więc ruszam na północną stronę i przez halę docieram do zejścia w Olczyską

, schodząc spotykam trochę podchodzących   ludzi , na parkingu jestem przed 10 -tą. Fajnie było.

 

 

 

pięknie, widać że ze świnickiej Przełęczy jeszcze fajnie można zjechać na nartach

[barbie609 moder]

20 godzin temu, J@n napisał:

jeszcze fajnie można zjechać na nartach

ciągnie wilka do lasu

[Marek1977]

Na Nosal można wejść trzema drogami. Od Bystrej najciężej a od Olczyskiej z najlepszymi widokami.

To chyba punkt obowiązkowy do zwiedzenia dla turystów...

 

[Salamandra]

Wczoraj w tym rejonie siedział sobie misiu przy szlaku... Widziałam gdzieś zdjęcia na grupach górskich na Facebooku. Gdzieś tam w okolicach Nosala. Ja osobiście od Nosala wolę chyba Kopieniec, fajna panorama się rozciąga z niego, choć daaawno mnie tam nie było.

Tęskno mi do tych tatrzańskich skałek... Chyba czas pakować plecak i ruszać hen przed siebie. 

[Mnich Admin]

2 minuty temu, Salamandra napisał:

Wczoraj w tym rejonie siedział sobie misiu przy szlaku... Widziałam gdzieś zdjęcia na grupach górskich na Facebooku. Gdzieś tam w okolicach Nosala. Ja osobiście od Nosala wolę chyba Kopieniec, fajna panorama się rozciąga z niego, choć daaawno mnie tam nie było.

Też lubię Kopieniec, na pewno się tam za kilka dni wdrapię. A misiów jakoś się nie boję, napiszę więcej, nawet marzy mi się takie bliskie spotkanie trzeciego stopnia

@Marek1977 - do kiedy jesteś w Tatrach? 

[barbie609 moder]

5 minut temu, Salamandra napisał:

Wczoraj w tym rejonie siedział sobie misiu przy szlaku..

Kiedyś bardzo wcześnie idąc na Kopieniec pod Suchym Wierchem widziałem władcę gór , smyrnął w krzaki zanim zrobiłem zdjęcie.

[barbie609 moder]

3 minuty temu, Mnich Admin napisał:

nawet marzy mi się takie bliskie spotkanie trzeciego stopnia

jakbyś spotkał Kudłatą powołaj się na  mnie

a jutro może spotkamy te gorczańskie

[Salamandra]

36 minut temu, Mnich Admin napisał:

Też lubię Kopieniec, na pewno się tam za kilka dni wdrapię. A misiów jakoś się nie boję, napiszę więcej, nawet marzy mi się takie bliskie spotkanie trzeciego stopnia

@Marek1977 - do kiedy jesteś w Tatrach? 

Nie napisałam, że się boję. Też mi się marzy takie spotkanie. Z bezpiecznej odległości rzecz jasna

[Mnich Admin]

12 minut temu, Salamandra napisał:

Nie napisałam, że się boję. Też mi się marzy takie spotkanie. Z bezpiecznej odległości rzecz jasna

A propos misiów, kiedyś, z moją górską towarzyszką żartowaliśmy: co bym zrobił, gdyby rzucił się na nią niedźwiedź? 
 

Nic bym nie zrobił, sam napadł, to niech się teraz sam broni