Konie do Morskiego Oka. Jakie jest Wasze zdanie ?

[Mnich Admin]

24 minuty temu, Gosia WU napisał(a):

Rozmowy o koniach trwają już wiele lat i wiele ustępstw po ich stronie było

@Gosia WU, daj proszę choć jeden przykład propozycji górali, która zmierzałaby do ograniczenia transportu konnego. Chociaż jeden proszę. Bo propozycje drugiej strony, w tym TPN, wymieniłem wyżej. 

Dlaczego fiakrzy tak nerwowo reagują na pomysły wprowadzenia melexów? Dlaczego turyści nie mogą mieć wyboru? Kto chce jedzie fasiągiem, kto nie chce elektrycznym pojazdem? 

Może dlatego, że gdyby była alternatywa okazałoby się, że większość przejmuje się jednak losem koni i wybrałaby elektryczny transport? 

[Gosia WU]

19 minut temu, Mnich Admin napisał(a):

@Gosia WU, daj proszę choć jeden przykład propozycji górali, który zmierzałby do ograniczenia transportu konnego. Chociaż jeden proszę. Bo propozycje drugiej strony, w tym TPN, wymieniłem wyżej. 

Ja tego nie śledzę, aż tak uważnie żebym wiedziała jakie były i czy w ogóle propozycje ze strony górali, ale sporo się w tych zaleceniach regulaminowych zmieniło. Np:

regulamin-przewozow-konnych-na-trasie-palenica-bialczanska-morskie-oko(2).pdf

[Mnich Admin]

Teraz, Gosia WU napisał(a):

Ja tego nie śledzę, aż tak uważnie żebym wiedziała jakie były i czy w ogóle propozycje ze strony górali, ale sporo się w tych zaleceniach regulaminowych zmieniło. Np:

regulamin-przewozow-konnych-na-trasie-palenica-bialczanska-morskie-oko(2).pdf 5.9 MB · 0 pobrań

Ok, dzięki za te dane, ale to wciąż tylko transport konny i brak propozycji alternatywnej formy transportu. Bardziej chodziło mi o przykład propozycji ustępstw zmierzających do umożliwienia obsługiwania trasy przez pojazdy elektryczne.  

[Gosia WU]

Kiedyś te wozy były pełne. Teraz za przekroczenie regulaminu fiakr może stracić licencję. Konie mają przerwy, są dopuszczane przez wetów, nie jeżdżą codziennie. Jeśli ktoś widzi nieprawidłowość zawsze może ją zgłosić.

Jeśli byłaby możliwość bryczek zamiast wozów - może to by było lżejsze rozwiązanie, ale wtedy pewnie koszt byłby na tyle wysoki, że właśnie ci najsłabsi byliby wykluczeni. Dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem na dziś wydaje mi się właśnie skrócenie tej trasy. Bo jak widać Górale nie zgodzą się na meleksy. Ma byc dalsza dyskusja o wspomaganiu, ale biorąc pod uwagę, że wtedy wóz jest dużo cięższy nie wierze w sens tego rozwiązania.

 

[Zośka]

Nie chce mi się setny raz przedstawiać moich racji ale myślę że wystarczyłoby zamontować na wjeździe wagę (taką jaką ma ITD) dla wozów i alkomaty dla fiakrów.

[Mateusz Z]

1 godzinę temu, Gosia WU napisał(a):

Ja uważam, że trasa powinna być skrócona.

Przybliżmy morskie oko Albo parking zrobić zamiast szałasik i udostępnić drogę dla zwykłych samochodów. 

[Mnich Admin]

13 minut temu, Mateusz Z napisał(a):

Przybliżmy morskie oko Albo parking zrobić zamiast szałasik i udostępnić drogę dla zwykłych samochodów. 

Można i wyciąg krzesełkowy…

[Gosia WU]

Godzinę temu, Mateusz Z napisał(a):

Przybliżmy morskie oko Albo parking zrobić zamiast szałasik i udostępnić drogę dla zwykłych samochodów. 

Przed Wantą - tam gdzie zaczynają się skróty z tego co kojarzę jest sporo miejsca. A dalej ewentualnie meleksy do Włosienicy pod górkę jakby ktoś już bardzo musiał.

[Jędrek]

10 godzin temu, Mateusz Z napisał(a):

Wtedy nie wypada jechać fasiągiem. Lepiej wziąć 4-pak na drogę i zejść o własnych siłach 

Tyle że taki schodzący po drodze ten 4 pak wysika po krzakach, więc może lepiej niech sobie zjedzie, da koniowi zarobić na owies, a wysika co trzeba na parkingu.

[Jędrek]

3 godziny temu, Gosia WU napisał(a):

Przed Wantą - tam gdzie zaczynają się skróty z tego co kojarzę jest sporo miejsca. A dalej ewentualnie meleksy do Włosienicy pod górkę jakby ktoś już bardzo musiał.

Na Włosienicy przecież jest spory parking, odnowić,  zrobić stawkę ileśtam zł/h i niech śmiga sobie ten kogo stać, z tym że musi spełniać aktualne normy spalin, więc sorry ale  busiarzom w ich 30 letnich mercedesach wjazd wzbroniony.   

Elektryki oczywiście płacą ileśtam razy 10/h, ze względu na ryzyko pożaru i trudności w gaszeniu tegoż.  

A reszta, jak dotychczas, czyli wio koniku lub per pedes. 

TePeeNie - jest kasa do zrobienia, więc do dzieła. 

[Jędrek]

4 godziny temu, Mnich Admin napisał(a):

Można i wyciąg krzesełkowy…

Wyciąg byłby najlepszy. Oczywiście napędzany siłą koni pociągowych  

[Jędrek]

6 godzin temu, Zośka napisał(a):

Nie chce mi się setny raz przedstawiać moich racji ale myślę że wystarczyłoby zamontować na wjeździe wagę (taką jaką ma ITD) dla wozów i alkomaty dla fiakrów.

Z tego co zaobserwowałem w ostatnich latach, dozwolona ilość pasażerów na koniowozach jest ściśle przestrzegana, więc waga raczej zbędna. Alkomaty zresztą też, konie same sobie doskonale radzą na tej trasie 

[Jędrek]

6 godzin temu, Mnich Admin napisał(a):

przejmuje się jednak losem koni

Kto naprawdę przejmuje się losem koni, ten daje im zarobić na owies. 

[Jędrek]

10 godzin temu, barbie609 moder napisał(a):

cały czas wyrażam żal ,że ze schroniska nie można schodzić  dołem.

To jest od lat totalny bezsens, podobnie jak brak mostka na Białej Wodzie. No ale "niedasie" 

Ciekawostka że gdy w 2009 droga była w remoncie, to nagle ścieżka obok schroniska w Roztoce stała się legalna. I jakoś świat się nie zawalił. 

[Jędrek]

7 godzin temu, Fibi napisał(a):

na cholerę ma iść tym asfaltem 247 raz

Wtedy wystarczy znać kogo trzeba i można autem wjechać. 

[Jędrek]

6 godzin temu, Mnich Admin napisał(a):

obsługiwania trasy przez pojazdy elektryczne.

I mogłyby to spokojnie być hulajnogi lub rowery elektryczne, z tym że przeznaczone tylko na tę trasę, zmodyfikowane w taki sposób by nie dało się jechać szybciej niż ileśtam km/h. A konkretnie ile - to rzecz do dyskusji. Korzystałbym z przyjemnością, szczególnie skoro świt. Ale zapewne wówczas tłok na Rysach byłby jeszcze większy 

[Gosia WU]

43 minuty temu, Jędrek napisał(a):

Wtedy wystarczy znać kogo trzeba i można autem wjechać. 

Tak a propos - w ostatnich latach z związku z tym, że zbyt duża ilość ludzi na metr kwadrat źle na mnie działa, starałam się zaczynać trasę po 5 rano i właśnie jakoś w połowie zaczynały jeździć samochody dostawcze wzbijające kłęby drogowego pyłu. Ja alergiczka więc fatalnie to znosiłam. Jak sobie wyobrażę, że miałoby być tego jeszcze kilka razy więcej to chyba w ogóle zrezygnowałabym z tej trasy na piechotę. Być może to tylko moje odczucia - nie wiem czy problem jest zauważalny dla innych.

[Gosia WU]

Tak sobie myślę, że tutaj potrzebne są jednak jakieś zupełnie inne być może nie wymyślone jeszcze rozwiązania tematu. A może wymyślone tylko póki co uważane za zbyt abstrakcyjne by mogły być brane pod uwagę. Czas i stopniowo zwiększająca się popularność/ zanieczyszczenie szlaku pewnie to jeszcze zweryfikuje.

[barbie609 moder]

15 godzin temu, Gosia WU napisał(a):

Bo na co by się nie zgodzili to tak naprawdę i tak nie wystarczy bo są właśnie osoby, które zaciekle dążą do wyeliminowania koni z tej trasy i basta...

no takie są fakty , aktywiści wyczuli krew/kasę/ i nie odpuszczą .......

 

14 godzin temu, Mnich Admin napisał(a):

Dlaczego turyści nie mogą mieć wyboru? Kto chce jedzie fasiągiem, kto nie chce elektrycznym pojazdem? 

Może dlatego, że gdyby była alternatywa okazałoby się, że większość przejmuje się jednak losem koni i wybrałaby elektryczny transport? 

ja wtedy losem koni bym się przejął i pierwszy raz pojechał fasiągiem

a tak ogólnie to decydowała by cena

[Q'bot]

8 godzin temu, Jędrek napisał(a):

Elektryki oczywiście płacą ileśtam razy 10/h, ze względu na ryzyko pożaru i trudności w gaszeniu tegoż.  

Nieee... Elektryki za 1/2 ceny właśnie, smrody 300% normalnej stawki. A najczęściej płoną hybrydy, więc dla nich obowiązkowe ubezpieczenie.

Ale i tak jestem zwolennikiem hyperloop'a na Włosienicę - szybko, efektywnie, bez hałasu, można pod ziemią schować... 

[Mnich Admin]

1 godzinę temu, barbie609 moder napisał(a):

a tak ogólnie to decydowała by cena

Nie sądzę, żeby bilet do busa kosztował 90 zł w jedną stronę...

[barbie609 moder]

Godzinę temu, Mnich Admin napisał(a):

Nie sądzę, żeby bilet do busa kosztował 90 zł w jedną stronę...

niezbadane są prawa rynku i wysokość haraczu dla TPN.........

[Mnich Admin]

Teraz, barbie609 moder napisał(a):

niezbadane są prawa rynku i wysokość haraczu dla TPN.........

Racja, mogą być po 89  

[Fibi]

13 godzin temu, Jędrek napisał(a):

Wtedy wystarczy znać kogo trzeba i można autem wjechać. 

Niestety nie znam kogo trzeba, ale jak Ty znasz, to proszę mnie zapoznać

A tak z ciekawości, kto z forumowiczów pamięta czasy jak PKS jeździł do Włosienicy? 

[Mnich Admin]

39 minut temu, Fibi napisał(a):

A tak z ciekawości, kto z forumowiczów pamięta czasy jak PKS jeździł do Włosienicy? 

@Mateusz Zpamięta, często mi opowiada, wracając pamięcią do tamtych czasów.