Moje najlepsze tatrzańskie zdjęcie

[Zośka]

Takie tam bujanie w obłokach....na Malej Wysokiej

[Jędrek]

2 godziny temu, Zośka napisał:

Takie tam bujanie w obłokach....na Malej Wysokiej

Taaa ... 

Fotka z samolotu  

[Zośka]

@Jędrek nie, z telefonu. Nigdy nie leciałam samolotem.

[Lexi]

1 godzinę temu, Zośka napisał:

nie, z telefonu

..no i co tam słychać u Piotra?...

[Mnich Admin]

Panorama z Przełęczy Krzyżne. 

[wjesna]

To najlepsze zdjęcie jakie udało mi się wczoraj zrobić, bo mgła rządziła światem

Wyzni Staw Rohacki 

[Krzysiek Zd]

Kamienista i Bystra z grani Ornaku z ostatniego jesiennego pobytu

[wjesna]

10 godzin temu, Krzysiek Zd napisał:

jesiennego

 

[Krzysiek Zd]

Tak jesiennego, taką mamy jesień w tym roku w dodatku z samiutkiego jej początku ?️

[wjesna]

2 godziny temu, Krzysiek Zd napisał:

Tak jesiennego, taką mamy jesień w tym roku w dodatku z samiutkiego jej początku ?️

 Cóż, może w górach nie wiedzą,  że w dolinach mówią,  że się klimat ociepla?

[Krzysiek Zd]

Coż może zapomnieli ... ale tylko na chwilę

[ania71wro]

Drugi weekend października w Tatrach był tak wspaniały, że wrzuciłabym tu całą masę zdjęć. Tak piękne, że aż kiczowate. Wybrałam to najbardziej oryginalne.

[barbie609 moder]

12 godzin temu, ania71wro napisał:

że wrzuciłabym tu całą masę zdjęć.

to może jakaś relacja , chętnie bym poczytał i pooglądał

[Jędrek]

20 godzin temu, ania71wro napisał:

wrzuciłabym tu całą masę zdjęć

Ależ wrzucaj śmiało, zdjęć nigdy za wiele 

[ania71wro]

Dzięki za zachętę, wrzucam to najbardziej kiczowate (obrazek na puzzle, estetyka głupców i takie skojarzenia), miejsce mało ambitne, ale każdy lubi ładne widoki po drodze. Postaram się coś przygotować jeszcze.

[barbie609 moder]

2 godziny temu, ania71wro napisał:

wrzucam to najbardziej kiczowate (obrazek na puzzle, estetyka głupców i takie skojarzenia), miejsce mało ambitne, ale każdy lubi ładne widoki po drodze.

No to jestem głupcem bo mi się podoba. Co do miejsc bardziej i mniej ambitnych to ta dziewiątka co ostatnio skończyła w czarnych workach na pewno była ambitna. Ja w ogóle chodzę po  miejscach , które można uznać za mało ambitne ale dobrze mi w nich i chyba o to chodzi.

Dawaj dalej.

Edytowane 16 Października 2022 przez barbie609

[Jędrek]

3 godziny temu, ania71wro napisał:

obrazek na puzzle

No fakt - mam w rodzinie fankę puzzli, byłaby szczęśliwa mając ten widok do ułożenia.

 

Edytowane 16 Października 2022 przez Jędrek

[Jędrek]

1 godzinę temu, barbie609 napisał:

ta dziewiątka co ostatnio skończyła w czarnych workach na pewno była ambitna

Wiadomo od lat że takie warunki jak ostatnio są najgorsze do chodzenia wysoko, lecz wciąż chętnych nie brakuje by to sprawdzić osobiście. Ale najbardziej zaskoczyła mnie to małżeństwo przewodników które zjechało z deską niedługo po tym dużym opadzie śniegu we wrześniu. Zdawałoby się że to ludzie potrafiący ocenić warunki. Ale nie...

Mnie zadziwia też coraz powszechniejsze używanie raczków jako tańszego i łatwiejszego w obsłudze zamiennika raków. Ok, gdzieś w dolinkach przy oblodzeniu, albo na łagodnych szlakach - ale np. jakieś dwa tygodnie temu spotkałem kilka osób schodzących ze Świnicy w "profesjonalnych" raczkach. 

Edytowane 16 Października 2022 przez Jędrek

[barbie609 moder]

17 godzin temu, Jędrek napisał:

coraz powszechniejsze używanie raczków jako tańszego i łatwiejszego w obsłudze zamiennika raków.

Każdy sprzęt ma swoje ograniczenia , zresztą tak samo jak my sami po prostu trzeba te ograniczenia znać.

@ania71wroczekamy na zdjęcia

Edytowane 17 Października 2022 przez barbie609

[Jędrek]

1 godzinę temu, ania71wro napisał:

Wycieczka była długo wyczekiwana

A fotki są wyczekiwane w dalszym ciągu, przynajmniej przeze mnie. Bo nijak nie chcą się otworzyć 

Edytowane 17 Października 2022 przez Jędrek

[barbie609 moder]

Niestety nie widzę zdjęć tylko linki.

[ania71wro]

Wycieczka była długo wyczekiwana, śledziłam codziennie prognozy, żeby się dobrze wstrzelić. To mój trzeci raz w Tatrach w tym roku. Pierwszy dzień na Małołączniak z Miętusiego, im wyżej, tym piękniej i coraz więcej śniegu.

Na szczycie wiatr szarpał kapturem, ale można było usiąść i pokontemplować.

[ania71wro]

Drugi dzień lajtowy w okolice Zmarzłego Stawu – w fazie zgodnej z nazwą.

[ania71wro]

Trzeci dzień niebieskim na Wołowiec i dalej na Jarząbczy.

[ania71wro]

No i poniedziałek, rano przez oszronioną jeszcze lekką Dolina Roztoki do 5 Stawów i na/pod Kozi Wiech.

Z góry schodził rasowy Góral w nienagannym stroju – kapelusz, sweter z owczej wełny z wielką mosiężną spinką, dołem górskie buty i raczki. Przepytywał kto ma jaki sprzęt, opowiadał, jak zmienił się od rana śnieg i jak jest na górze. I podawał aktualne statystyki wypadków ku przestrodze.

Dwa zakręty przed szczytem po odpaleniu panoramy (Internet był) i śledzeniu kilkunastometrowego poślizgu kogoś na szlaku (albo obok, bo powstał wydeptany szlak alternatywny wprowadzając mały zamęt) padła decyzja stop – widok jest wystarczająco wspaniały, a po co przysparzać pracy Toprowi.

Śnieg wydobywa piękno, kusi, ale jest go za mało na podejście zimowe, za dużo na letnie.

Edytowane 18 Października 2022 przez ania71wro