Jump to content

Recommended Posts

W ubiegłym tygodniu miałem okazję po raz pierwszy pokonywać szlaki u naszych południowych sąsiadów oraz zdobyć Koprovsky Stit, jeden z najbardziej widokowych szczytów w Tatrach. Jakie polecilibyście szlaki na Słowacji? Czy dla Was też było dużym zaskoczeniem względny spokój w porównaniu do polskiej części oraz piękne, czyste szlaki? ?

20190809_113426.jpg

20190809_093719.jpg

20190809_085207.jpg

  • Like ! 4
Link to post
Share on other sites

Uwielbiam słowackie Tatry - widoki piękne, mnóstwo niewymagających szlaków z zapierającymi dech widokami (te jeziorka na każdym kroku!), do tego czysto, ludzie jacyś bardziej uśmiechnięci. Nie ma tłoku, można wziąć na wędrówkę psa. Dla mnie cudo! 

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites
10 minut temu, arek_97 napisał:

W ubiegłym tygodniu miałem okazję po raz pierwszy pokonywać szlaki u naszych południowych sąsiadów oraz zdobyć Koprovsky Stit, jeden z najbardziej widokowych szczytów w Tatrach. Jakie polecilibyście szlaki na Słowacji? Czy dla Was też było dużym zaskoczeniem względny spokój w porównaniu do polskiej części oraz piękne, czyste szlaki? ?

20190809_113426.jpg

20190809_093719.jpg

20190809_085207.jpg

Słowackie Tatry są jedynym słusznym wyborem w czasie wakacji i długich weekendów - ludzi na szlakach praktycznie nie ma w porównaniu do tego co się dzieje po naszej stronie...

Koprowy ? 

  • Like ! 3
Link to post
Share on other sites

Szedł ktoś na Koprowy ze Strbskiego Plesa, ale z zejściem Doliną Koprową? Z mapy wychodzi, że można by zrobić fajną pętle, tyle, że wychodzi mi chyba ze 13 godzin czasu mapowego...Zastanawiam się, czy to jest do ogarnięcia dla przeciętnego turysty?

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
Dnia 20.08.2019 o 14:09, mynaszlaku napisał:

Do niedawna to był ostatni znakowany szlakiem szczyt w słowackich Tatrach, którego nie udało mi się zdobyć. Kilka lat temu doszliśmy do Zielonego Stawu i nie starczyło już czasu na wejście. W zeszłym roku postanowiłem sobie zrobić prezent na czterdzieste urodziny. Wyjechałem po pracy z Gdańska, o piątej rano byłem już na szlaku i wreszcie się udało :-) Jedna z piękniejszych tras.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites

Przygode z Tatrami zaczalem od Slowacji jakies 20 lat temu. Polecam...... wszystkie dostepne szlaki. Bedac na Slowacji nie zapominajcie o dostarczajacym wrazen Slovenskim Raju.

W tym roku w sierpniu zaliczony Krivan i Posredny Hrot (to juz z przewodnikiem).  Mial byc Lodovy ale pogoda nie dopisala i wiatr byl zbyt silny zeby ryzykowac. Noc w schronisku Teryho Chata bezcenna.

Link to post
Share on other sites
Dnia 23.08.2019 o 20:44, Fibi napisał:

Szedł ktoś na Koprowy ze Strbskiego Plesa, ale z zejściem Doliną Koprową? Z mapy wychodzi, że można by zrobić fajną pętle, tyle, że wychodzi mi chyba ze 13 godzin czasu mapowego...Zastanawiam się, czy to jest do ogarnięcia dla przeciętnego turysty?

Da się zrobić ale raczej na początku sezonu gdy dni są najdłuższe i przy bardzo dobrej kondycji.  Hlinska dolina przepiękna w kwiatach na koniec czerwca i bezludna,  Koprowa ciągnie się dość nudno na sporym kawałku  asfaltu,  ale ogólnie  warto  że względu  na kompletny brak tłoku.  Ja wolę wersję wyruszenia skoro świt rowerem z Podbanskiego, da się dojechać do wodospadu, przypiąć rower i dalej z buta do Ciemnych Smreczyn,  Hlinska na Koprowa Przełęcz . Powrót ta samą drogą niestety ale za to wielce prawdopodobne że na trasie od wodospadu do przełęczy nie spotkasz żywego ducha  ?

 

  • Thanks 1
Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...
Cytat

Słowackie Tatry są jedynym słusznym wyborem w czasie wakacji i długich weekendów - ludzi na szlakach praktycznie nie ma w porównaniu do tego co się dzieje po naszej stronie...

A co się dzieje? Bo chodzę po polskich tylko w sezonie i nie widze, żeby "coś" się działo nie licząc kilku newralgicznych punktów jak Giewont, Kasprowy czy Rysy.

 

Edited by Gieferg
Link to post
Share on other sites
Dnia 30.08.2019 o 09:23, Artur S napisał:

Powrót ta samą drogą niestety ale za to wielce prawdopodobne że na trasie od wodospadu do przełęczy nie spotkasz żywego ducha  ?

Chyba wolałabym spotkać żywego ducha niż żywego niedźwiedzia!? Świetne są te bezludne słowackie ścieżki, ale ja tam wolę jak ktoś raz na godzinę albo dwie, przejdzie i jeszcze coś zagada. 

Link to post
Share on other sites

Żywe niedźwiedzie mają to do siebie, że nieczęsto pokazują się turystom w takich miejscach. Często, właśnie w tych rejonach , wracając po swoich śladach po kilkunastu minutach spotykałem na ścieżce świeże parujące  kupy miśka, który musiał siedzieć w krzakach gdy przechodziłem i nie dał się wypatrzeć.

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
On 1/30/2020 at 10:14 AM, Artur S said:

Żywe niedźwiedzie mają to do siebie, że nieczęsto pokazują się turystom w takich miejscach. Często, właśnie w tych rejonach , wracając po swoich śladach po kilkunastu minutach spotykałem na ścieżce świeże parujące  kupy miśka, który musiał siedzieć w krzakach gdy przechodziłem i nie dał się wypatrzeć.

Za to przy Chacie Zamkowskiego żyje oswojony lis. Podobnie przy Bilikowej Chacie. Obawa przed spotkaniem ze zwierzętami w Tatrach trochę mi zawsze podnosi ciśnienie przy samotnych porannych wyjściach. Nie dotyczy kozic - te mogłyby być na szlaku ciągle ? Absolutnie uwielbiam kozice.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
Dnia 19.08.2019 o 21:51, Ochtabiński napisał:

Warto odwiedzić zachodnie Tatry Słowackie, ale te bardzo Zachodnie, cała grań od Siwego Wierchu aż po Rohacze to cudowne miejsca ? 

Damian ma rację, tam jest zajebisty klimat ?

IMG_20191020_111211670_HDR.jpg

IMG_20191020_111416991.jpg

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites

Hmm może jednak przekonam się do tych słowackich Tatr Zachodnich.. co polecacie na jednodniową trasę dla średniozaawansowanych (z wybiórczym lękiem wysokości)*? Mam bazę wypadową w Polsce ale mogę podjechać tak do 1,5h autem w 1 stronę.

*Objawia się tylko na trasach, na których jestem pierwszy raz w życiu ?

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
9 minut temu, Agunia napisał:

 (z wybiórczym lękiem wysokości)*

*Objawia się tylko na trasach, na których jestem pierwszy raz w życiu ?

Chyba mam to samo. Jak jestem gdzieś pierwszy raz to boję się nawet w miejscach gdzie jest łatwo.? A potem ten lęk znika.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, Fibi napisał:

Chyba mam to samo. Jak jestem gdzieś pierwszy raz to boję się nawet w miejscach gdzie jest łatwo.? A potem ten lęk znika.

Ale jesteście super? Myślałam że tylko ja się boję jak idę gdzieś pierwszy raz! Często oglądam filmiki i różne opisy trasy ale na żywo najczęściej i tak jest inaczej.

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...