Nu81

Klasyczna pogoda na Diablaku ?

Może mi się uda wyskoczyć w Tatry za 2 tyg , ale to nic pewnego ...

...zajebiste ?

Właśnie dowiedziałem się, że są realne plany na otwarcie granic 15 czerwca. Oby to doszło do skutku, bo wiadomo co jeszcze wtedy otwierają ?

To nie odpuści. Wyjścia są dwa albo każdy będzie miał kontakt z wirusem i społeczeństwo się uodporni, albo będą masowe szczepienia. Jedno i drugie rozwiązanie wymaga tyle czasu, że gospodarka tego nie wytrzyma...

...a starczyłoby pociągnąć stalowe liny i zrobić via-ferraty.

Kurcze...za poważnie ostatnio na świecie. Zapomniałem, że coś takiego jak prima aprilis jest ?

Ogólnie super info, tylko te stupaczki trochę martwią, bo ciężko to się omija, a ja raczej staram się nie korzystać z sztucznych ułatwień.

Nooooo jest wysoka ta Wysoka?

? Parę miesięcy później (albo wcześniej )

Tak to moje z Furkotu zrobione. Na Hrubym już nic nie było widać wtedy, więc jest motywacja, żeby wejść ponownie przy sztos warunie ?

Faktycznie widoki ze szczytu na najwyższym poziomie. ?

Mam fotę z tego samego miejsca, z tym że Pan Krywań się wtedy ukrył ?

Ładnie się ustawił ? Fotka zrobiona z Furkota ?

Zanim otworzą Tatry to połowa z nas straci prace ?

Jakby się świat zatrzymał na chwilkę to by było jeszcze OK, ale obawiam się, że tym razem to będzie dłuuuuuga chwila. Niestety Europa to nie zdyscyplinowane Chiny i zanim opanują wirusa to spadnie śnieg...ten następnej zimy.

Coraz większa lipa się robi....zaczęli zamykać rejony wspinaczkowe na Jurze. Pieniny i Gorce tez już zamknęli. Ciekawe czy hałdy w mojej Rudzie Śląskiej też pozamykają...

Coś mi się wydaje, że wiosna minie a zakaz dalej będzie ?

Ja też ? Najbardziej mi szkoda tej pogody jaka była w tym tygodniu + lawinowa 1 ? + 6 dni zaległego urlopu ? Zrobiłoby się Świnice; Kościelec; Kozi; Szpiglasa ? , a trzeba siedzieć w domu i filmiki oglądać. Nawet na ściance nie potrenuję, bo też zamknięta. Jebany wirus ?

Lipa z tym wirusem ? Właśnie miałem wchodzić na Kozi Wierch ?

NA CZASIE ?

Nawet gdybyś ogarniał północną ścianę Eigeru to nie wolno Ci legalnie wejść bez przewodnika na np. Kończystą (brak dróg taternickich o wycenie >3)...no chyba, że sam jesteś przewodnikiem PSPW albo IVBV. To mnie właśnie wkurza, bo nie jest to wymagane w Alpach, Pirenejach, na Kaukazie TYLKO w Słowackich Tatrach. J@n chyba nie do końca rozumie o co chodzi - nie czepiam się przewodników (swoją drogą przyjaźnię się z kilkoma Słowakami, bo często tam bywam) jako osób tylko prowadzonej na Słowacji polityki, nastawionej tylko na zarobek. A skąd ty wiesz jak i gdzie ja się wspinam?.. znasz mnie?

Tak znam kilku osobiście (z Polski) i z kilkoma trenuje. Co co dołączasz w linku to lista tychże POLSKICH przewodników. Temat odnosi się do sytuacji na Słowacji, gdzie lobby przewodnickie (znajomości, układy) ustanawia prawo. Naprawdę nie mam zamiaru się dłużej rozpisywać w tej kwestii. Niech sobie początkujący wynajmują przewodników, nie mają umiejętności, sprzętu OK, ale dlaczego w teorii nawet np. taka osoba jak Andrzej M (czołowy polski taternik), aby wejść Martinką na Gerlach powinien opłacić przewodnika - odpowiedz sobie sam.

Jak ktoś sobie zrobi na Kończystej fotę na takim kowadle to stawiam mu dobrą flachę ?

Temat przewodników na Słowacji był i jest szeroko komentowany w środowiskach wspinaczkowych więc nie będę po raz kolejny się na ten temat rozpisywać.