Morskie Oko

[Lavinka]

Jakie jest Wasze zdanie na temat Morskiego Oka? Czy przygniecione ogromem turystów straciło swój urok? Czy byłoby tak oblegane, gdyby nie było asfaltu i możliwości dojechania tam końmi? Jesteście za czy przeciw takiej opcji transportu w górach? Piękniejsze latem czy zimą? Podzielcie się swoimi przemyśleniami
 

[staroń]

Mam spory sentyment do tego miejsca, widok powala zarówno z okolic schroniska jak i przede wszystkim znad Czarnego Stawu pod Rysami, który polecam wszystkim, którzy nad Morskie wybierają się nie tylko po to, żeby przejechać się fasiągiem (tego wymysłu szczerze nienawidzę), wypić piwo i zjeść kiełbaskę  

Co do tłumów to staram się wybierać taki czas na wizytę, żeby ludzi było względnie mało  
 

Edytowane 24 Sierpnia 2019 przez staroń

[dominisiaa_k]

Osobiście krew się we mnie gotuję jak widzę te kolejki do wozów, a potem na szlaku gdy mijają mnie konie ciągnące pełne wozy ludzi... Szczególnie, że większość z nich to ludzie młodzi  Cóż na to poradzić? Każdy ma wybór. Dlatego polecam wyjście wczesnym rankiem, żeby ominąć tłumy i na spokojnie nacieszyć się pięknym widokiem  

[Gość]

Mnie osobiście szlag trafia kiedy widzę tłumy ludzi, szczególnie młodych jadących na wozach w większości tylko po to żeby strzelić sobie piwko i selfi nad Morskim Okiem. Wiele mediów pisało już o fałszowaniu badań koni i czasu ich pracy ale nie widziałam publikacji o tym że wozy w ogóle nie są sprawdzane. Polskie prawo nie przewiduje obowiązku homologacji fasiągów i w związku z tym żaden organ nie ma podstaw żeby sprawdzić chociażby hamulce a ich zły stan znacząco zwiększa niebezpieczeństwo popchnięcia koni przez rozpędzony wóz. Podobno góry są dla wszystkich ale ja się z tym nie zgadzam. Góry są dla tych którzy chcą po nich chodzić bezpiecznie i traktują je z szacunkiem. Dorożką można pojeździć po rynku w Krakowie- tam przynajmniej jest sprawdzany ich stan techniczny a góry są po to żeby je zdobywać a nie zadeptywać i co gorsze zajeżdżać !!! I nikt mnie nie przekona że wozy konne są potrzebne. Tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę!!!!!

[tatromaniak]

Ja bym jednak prosił żeby w tym miejscu powstrzymywać się od ocen innych turystów, takie było jedno z założeń Forum. Oczywiście każdy ma swoje zdanie w tym temacie, ale wystarczająco dużo takiego "nadawania" na innych na Facebooku...dzięki

[beatek77]

Byłam raz na MO bo dopiero zaczynam "przygodę" z Tatrami. Nie mam porównania czy było więcej ludzi czy mniej niż zwykle ( byłam poza weekendem to pewnie raczej mniej), ale nie przeszkadza mi to że jest dużo ludzi bo skoro ja mogę iść w góry to inni też akurat mogą. Asfalt w sumie dość nudny ale bardziej podziwiałam widoki a dla urozmaicenia drogi idąc w górę korzystałam z kamiennych skrótów.  Nad samym jeziorem poszłam dookoła i tam było luźno.  Co do pytania z początku, według mnie na pewno byłoby dużo mniej ludzi gdyby nie można było zawieźć tyłka wozem. I ogromnie żal mi było tych biednych koni które do Włosienicy doczłapywały się zasapane i zdyszane i na tym zakończę swój wywód bo była prośba o niekrytykowanie... MO cudowne - widziałam tylko latem ale i wolę lato.

[Fibi]

Morskie Oko najlepsze jest zimą, kiedy można spacerować po zamarzniętej tafli jeziora.

[Piotrek]

Mnie Morskie Oko najbardziej zauroczyło kiedy nocowałem w tamtejszym schronisku i po przebudzeniu można było wyjrzeć na Tatry i posłuchać spadającej i szumiącej wody. Polecam to miejsce, ale wtedy gdy nie ma tam dużego tłoku, gdy można spokojnie się przejść dookoła. Czasem by docenić jakieś miejsce to warto zatrzymać się w schronisku i poczekać aż wszyscy co nie nocują już sobie pójdą

[PiotrekC1982]

Właśnie podczas ostatniej wyprawy w Tatry odbyliśmy dyskusję na temat dorożek nad Morskie Oko. Nawet zostawiając na boku kwestię zamęczania zwierząt, jestem zdania, iż nie powinno być możliwości korzystania z dorożek. Dla mnie korzystanie w górach z takiej formy transportu to trochę profanacja Morskie Oko to piękne miejsce, ale niestety przez tłumy nie czuje się tam klimatu szlaków górskich. To chyba dlatego nie było mnie tam od podstawówki (i wtedy też doszedłem o własnych siłach) Dla mnie góry, wszystkie te widoki, klimat i emocje, są nagrodą za wysiłek zostawiony na szlaku...

[Tomasz]

Morskie Oko przepiękne:) ale niestety Byłem tylko w sezonie i to chyba w godzinach" szczytu schodząc ze Szpiglasowego wierchu te tłumy mnie zniesmaczyły trochę chociaż byłem jednym z ogniw tego łańcucha hehe na pewno wybiorę się poza sezonem tak o świcie i wtedy zobaczę drugą stronę medalu:)

[Katie]

Samemu Morskiemu Oku nawet tłumy turystów i rozwrzeszczane kolonie nie są w stanie odebrać uroku, natomiast drogi do niego naprawdę nie lubię. Nuda, asfalt, tłum i jeszcze trzeba wozom z drogi uciekać... Gdyby nie to, pewnie bywałabym tam częściej.

[Gość]

1 minutę temu, Tatromen napisał:

Nie jest tak źle , żyjesz , dajesz radę !!!! 

Nie chodziło mi o to żeby kogokolwiek oceniać tylko o to że musimy dbać o Tatry jeśli chcemy żeby nasze dzieci, wnuki i pra...pra... też się nimi cieszyły!!!

[Gość]

7 minut temu, Katie napisał:

Samemu Morskiemu Oku nawet tłumy turystów i rozwrzeszczane kolonie nie są w stanie odebrać uroku, natomiast drogi do niego naprawdę nie lubię. Nuda, asfalt, tłum i jeszcze trzeba wozom z drogi uciekać... Gdyby nie to, pewnie bywałabym tam częściej.

Droga może trochę nudna ale widoki w niektórych miejscach wspaniałe !!!

[Katie]

3 minuty temu, Tatromen napisał:

Zapraszam nocą , może towarzystwo niedźwiedzia , wtedy asfalt do ucieczki będzie super , tłumu brak i wozów nie ma !!!! Co Ty na to ????

Oo, to już wiem, gdzie się wybrać, jak mnie najdzie ochota na jogging 

[Gość]

Przed chwilą, Tatromen napisał:

Oooo masz już prawnuki ????Agika !!! 

Może nie zauważyłeś ale napisałam nasze a nie moje 

[Gość]

Przed chwilą, Natalia D napisał:

Chciałabym kiedyś zobaczyć jak prowadzicie swoje prawnuki nad Morskie Oko!!!

Nasze w sensie nas wszystkich 

[Gość]

 

4 minuty temu, Tatromen napisał:

To cały czas dziwnie brzmi !!!! 

No dobra, żadnych prawnuków! Dorośli w góry, prawnuki do piaskownicy!!! Koniec tematu 

[Gość Kacha]

Morskie Oko to początek moich górskich przygód, więc mam duży sentyment do tego miejsca co do tłumów... No cóż, każdy z nas będąc tam powiększa liczbę turystów więc nie ma chyba sensu nad tym dyskutować kto chce, ten idzie w góry, nie możemy tego ograniczać. Ważniejsza dla mnie jest kwestia przygotowania do wyjścia w góry. Zdrowy rozsądek i pokora wobec natury powinny być na pierwszym miejscu. Gdyby nie było asfaltu to i tak pewnie byłoby sporo turystów, bo nie jest to trudna trasa. Ale wiadomo, że ułatwienia w postaci wozów oczywiście przyczyniają się do większej ilości odwiedzających. W lipcu byłam sama, wyszłam z Palenicy koło 5-6 i była garstka ludzi - a do Doliny 5 Stawów szłam tuż za jednym panen i nie było nikogo więcej

Co do koni - ja nigdy nie korzystałam i tego nie popieram, ale jeśli są osoby tak ograniczone ruchowo, że nie dadzą rady dojść do MO o własnych siłach, to może być jeden z niewielu sposobów aby przemierzyć jakikolwiek górski szlak. Ilu ludzi, tyle opinii, nie powinniśmy nikogo obrażać, oceniać ani wrzucać do jednego worka Nie wiemy czy te osoby w wozach są w takim stanie zdrowia żeby iść pieszo w górę. Ale to tylko moje zdanie. 

Co do asfaltu... Zgodzę się z poprzednikami, nudny.. Ale ma swoje plusy - jeśli planuję całodniową trasę i zaczynam lub kończę w tym miejscu, to jest to dobry odcinek żeby przyspieszyć (rano) albo odpocząć od kamieni(po południu)

A poniżej zdjęcia z mojego ostatniego wejścia nad Morskie Oko w marcu br.

[tatromaniak]

@Tatromen @Agnieszka GP będę wdzięczny za pilnowanie merytorycznych dyskusji w głównych wątkach na forum, a prywatnych prowadzenie poprzez Messenger  Niebawem wyczyszczę trochę ten wątek, dzięki za zrozumienie. 

Prośba do wszystkich: jeśli odpowiadacie na komentarz powyżej, nie cytujcie go, robi się niepotrzebny bałagan. Cytowanie zostawmy dla sytuacji, w której odpowiadacie na komentarz znajdujący się kilka postów wyżej. 

[Gość Kacha]

17 godzin temu, Tatromen napisał:

Którego dnia w marcu byłaś ????

Patrząc po dacie zdjęcia to 4 marca

[Gość Kacha]

1 godzinę temu, Tatromen napisał:

Kiedyś się miniemy albo poznamy !!!!

Niewykluczone może dzięki forum uda się dogadać na jeden termin i nie tylko się miniemy na szlaku, ale i razem jakiś przejdziemy

[Anna Wymysłowska]

Oczywiście, że Morskie Oko ma swój urok (zwłaszcza do godziny 9.00 kiedy jest tam prawie pusto  ). Nie krytykuje ludzi, którzy się tam udają,, w końcu jest to jeden ze szlaków dostępny na wszystkich bez wyjątku na ograniczenia fizyczne, jednak  w obecnych czasach zrobił się z tego taki trochę punkt obowiązkowy jak Krupówki, czy Gubałówka, niemalże narodowa pielgrzymka i ludzie w tym całym pędzie zapominają, że to jednak są góry, a nie popołudniowy spacer po molo w Sopocie. 

Zdj. 1 Morskie Oko godzina ok. 9.00 

Zdj. 2 Morskie Oko godzina ok. 16.00

[Rob Wolf]

Gdyby nie to, że od Moka odchodzą szlaki to by mnie tam nie było

[Eskimos]

Na pewno byłoby 40% mniej ludzi, gdyby nie można byłoby wjechać tam końmi, ale pamiętajmy, że kiedyś do Włosienicy dojeżdżał autobus i wszystko było git. Morskie jest bardzo komercyjne i idą tam Janusze i Karyny, co myślą, że jak wrzucą kasę do jeziora to wygrają potem na loterii. Mnóstwo instagramerek itd. Te tłumy bardzo odstraszają ze względu, że krew zalewa jak ludzie śmiecą na tym odcinku i zwróć uwagę to cię zlinczują. Widoki z Moka są mega, ale poza sezonem. W sezonie nawet wczesnym rankiem lub w nocy będzie szło sporo osób. Na tej trasie nie da się wypocząć.

[Monqua]

Zdecydowanie najładniejszy dla mnie widok