Na pewno byłoby 40% mniej ludzi, gdyby nie można byłoby wjechać tam końmi, ale pamiętajmy, że kiedyś do Włosienicy dojeżdżał autobus i wszystko było git. Morskie jest bardzo komercyjne i idą tam Janusze i Karyny, co myślą, że jak wrzucą kasę do jeziora to wygrają potem na loterii. Mnóstwo instagramerek itd. Te tłumy bardzo odstraszają ze względu, że krew zalewa jak ludzie śmiecą na tym odcinku i zwróć uwagę to cię zlinczują. Widoki z Moka są mega, ale poza sezonem. W sezonie nawet wczesnym rankiem lub w nocy będzie szło sporo osób. Na tej trasie nie da się wypocząć.