Nie samymi górami żyje człowiek ?

[Zośka]

A mi się nie podobał. Do oryginału porównywać nie będę bo to nie ta liga. To taka lekko romantyczno-obyczajowa opowieść. Bohater zagrany świetnie ale reszta ról taka sobie. Szczegolnie mlody hrabia nijaki i płytki.  Scenografia i muzyka dają radę ale scenariusz średni. Dla mnie trochę na wyrost 5/10

[wjesna]

@Mnich Moderatorzdrowia!

 

@ZośkaZosiu, to o Znachorze? Nie mam netflixa wiec na razie nie obejrzę. 

 

[Jędrek]

Ciekawostka - Dołęga Mostowicz napisał Znachora najpierw jako scenariusz filmowy. Ale że nie było zainteresowania ze strony filmowców to przerobił scenariusz na powieść. 

I wtedy pojawiło się zainteresowanie. 

Edytowane 28 Września 2023 przez Jędrek

[Zośka]

@wjesna tak o Znachorze.

@Jędrek ten film to na pewno nie jest "Znachor" Dołęgi Mostowicza. To taka netflixowa fabuła.

[Jędrek]

1 minutę temu, Zośka napisał:

@wjesna tak o Znachorze.

@Jędrek ten film to na pewno nie jest "Znachor" Dołęgi Mostowicza. To taka netflixowa fabuła.

Czyli ewentualnie "na motywach"? 

[Zośka]

Dokładnie tak.

[Mnich Admin]

19 godzin temu, Zośka napisał:

A mi się nie podobał. Do oryginału porównywać nie będę bo to nie ta liga. To taka lekko romantyczno-obyczajowa opowieść. Bohater zagrany świetnie ale reszta ról taka sobie. Szczegolnie mlody hrabia nijaki i płytki.  Scenografia i muzyka dają radę ale scenariusz średni. Dla mnie trochę na wyrost 5/10

Nie zapominajmy, że producentem jest Netflix, więc siadając do oglądania filmu spodziewałem się kiszki. A tu naprawdę miłe rozczarowanie. Bez nachalnej propagandy i poprawności politycznej  

Nowego Znachora z pierwowzorem porównywać nie można - bo to generalnie dwa zupełnie filmy. Ten nowy jest luźną adaptacją powieści Dołęgi-Mostowicza. I tak należy go odbierać. Remake ma to do siebie, że czasem modyfikuje się fabułę, dodając nowe wątki. 

Mi wizja nowego Wilczura/Kosiby bardzo się spodobała. W końcu dostaliśmy bohatera z krwi i kości, który nie tylko wzrusza, ale też bawi. Mężczyzny, który nie tylko cierpi, ale też pożąda. Lichota - wg mnie rola życia. 

Wątek miłosny z - nomen omen - Zośką również na plus. Do tego znakomity Barciś w drugoplanowej roli kamerdynera. Muzyka Pawła Lucewicza - jeden z najmocniejszych punktów tego filmu. 

Zgadzam się, że postać hrabiego słaba i irytująca. Że wątek profesora Dobranieckiego poprowadzony inaczej niż w oryginale. Dlatego dałem 7/10. Ale i tak uważam, że to całkiem udana produkcja. 

[barbie609 moder]

15 minut temu, Mnich Moderator napisał:

Ten nowy jest luźną adaptacją

oczywiście filmu nie oglądałem więc jego jakości nie krytykuję , ale jak słyszę ..luźna adaptacja,, w wykonaniu Netflix to mam gęsią skórkę.

[Mnich Admin]

2 minuty temu, barbie609 napisał:

oczywiście filmu nie oglądałem więc jego jakości nie krytykuję , ale jak słyszę ..luźna adaptacja,, w wykonaniu Netflix to mam gęsią skórkę.

Nie ma tragedii, zaufaj mi. Film został bardzo dobrze oceniony przez krytyków i widzów. Na pewno jest lepszy od Netflixowej adaptacji Wiedźmina  

[barbie609 moder]

40 minut temu, Mnich Moderator napisał:

Na pewno jest lepszy od Netflixowej adaptacji Wiedźmina

skoro tak mówisz......

[wjesna]

Może niedługo pojawi się gdzieś indziej niż netflix to obejrzę. 

Z tego co piszecie różni się od pierwszej  wersji. Myślę, że  to dobry pomysł,  podobnie jak robili Karierę  Nikodema Dyzmy, to dwie zupełnie  różne wersje,  ściganie się  z Wilhelmim byłoby raczej skazane na porażkę. No  nic, obejrzę to będę wiedzieć  jak wyszło. 

A z innych rzeczy, gdzieś mi mignęła informacja, że chłopak który niósł kamień na Rysy na bazie popularnisci którą  mu ten kamień przyniósł znowu był w Tatrach tym razem by przejść boso Orlą Perć. I tym sposobem zniknie odwieczny dylemat  jakie buty kupic,  z goretexem czy bez, wysokie czy niskie,  z vibramem, pod raki koszykowe czy automaty. Pójdziemy booooso...

Aż strach pomyśleć co będzie nastepne. Jednak pionierem chodzenia  boso nie będzie,bo  wcześniej też się zdarzyło.

[Zośka]

1 godzinę temu, wjesna napisał:

 tym razem by przejść boso Orlą Perć. 

Aż strach pomyśleć co będzie nastepne. 

Może tyłem albo z zawiązanymi oczami ? Nie bardzo rozumiem czemu to ma służyć. Gdyby to przynajmniej było w jakimś szczytnym celu to może miałoby większy sens. No ale (na szczęście) każdy może mieć jakąś pasję i ją realizować więc nie oceniam.

[Mnich Admin]

@barbie609, a Barbie już widziałeś?

[Fibi]

2 godziny temu, Zośka napisał:

Może tyłem albo z zawiązanymi oczami ? Nie bardzo rozumiem czemu to ma służyć. Gdyby to przynajmniej było w jakimś szczytnym celu to może miałoby większy sens. No ale (na szczęście) każdy może mieć jakąś pasję i ją realizować więc nie oceniam.

Prawdopodobnie służyć ma to wątpliwej sławie i lajkom w mediach społecznościowych. 

A ja jednak trochę ocenię, bo jeśli zmasakrował by sobie stopy i musiał wzywać TOPR? No dla mnie to trochę jest jednak głupota.

[barbie609 moder]

3 godziny temu, Mnich Moderator napisał:

@barbie609, a Barbie już widziałeś?

No  bez jaj ,  na to na pewno nie pójdę.

[karpasani]

Dnia 27.09.2023 o 20:06, Mnich Moderator napisał:

Właśnie skończyłem oglądać nowego "Znachora"...

I wiecie, co Wam powiem? Wbrew wcześniejszym obawom to kawał świetnego kina. Nie będę porównywał go do pierwowzoru. Napiszę jedynie, że reżyser tchnął w ten obraz jakby świeżego ducha. Główny wątek doczekał się kilku modyfikacji, są nowi bohaterowie, a Ci znani z dzieła Hoffmana pokazani są z innej perspektywy. Świetnie zagrany, bardzo dobrze oddane realia tamtych czasów, piękne plenery, kapitalna muzyka - praktycznie nie ma się do czego czepić. Jestem ciekaw Waszych opinii, ale dla mnie solidne 7/10. 

Jacku z wielką chęcią obejrzę nowego "Znachora" Tylko czy nie będę miał ciągle przed oczyma Jerzego Bińczyckiego I tak obejrzę.

[karpasani]

Dnia 19.09.2023 o 18:02, Mnich Moderator napisał:

Widziałem, że kilka dni temu Netflix wrzucił dwa znakomite, wojenne seriale. Pierwszy to "Kompania Braci", drugi zaś to "Pacyfik". Jeśli ktoś nie widział, z czystym sumieniem polecam.

Uwielbiam Oba widziałem, a Kompanię Braci już pięć razy i to u mnie nie koniec

[wjesna]

19 godzin temu, Zośka napisał:

Może tyłem albo z zawiązanymi oczami ? Nie bardzo rozumiem czemu to ma służyć. Gdyby to przynajmniej było w jakimś szczytnym celu to może miałoby większy sens. No ale (na szczęście) każdy może mieć jakąś pasję i ją realizować więc nie oceniam.

No może mieć, pasję, może. 

Kiedyś był taki zespół,,Kolaboranci " śpiewali,,...co jeszcze wymyślimy? Czym jeszcze  się ubawimy?..." Nie wiem, czy jest gdzieś granica.

 

[Jędrek]

13 godzin temu, karpasani napisał:

Jacku z wielką chęcią obejrzę nowego "Znachora" Tylko czy nie będę miał ciągle przed oczyma Jerzego Bińczyckiego I tak obejrzę.

Ja raczej Dymną. 

[Jędrek]

14 godzin temu, barbie609 napisał:

No  bez jaj ,  na to na pewno nie pójdę.

Ty akurat powinieneś pójść. Podobno zresztą wcale nie jest takie złe jak można sądzić po tytule. 

Edytowane 30 Września 2023 przez Jędrek

[Jędrek]

21 godzin temu, wjesna napisał:

by przejść boso Orlą Perć.

Cienias. 

Asfaltem do Morskiego Oka i z powrotem niech przejdzie w upalny, słoneczny dzień. 

[Jędrek]

14 minut temu, wjesna napisał:

No może mieć, pasję, może. 

Kiedyś był taki zespół,,Kolaboranci " śpiewali,,...co jeszcze wymyślimy? Czym jeszcze  się ubawimy?..." Nie wiem, czy jest gdzieś granica.

 

"W co się bawić, w co się bawić, gdy możliwości wszystkie wyczerpiemy ciurkiem" jak śpiewał Mistrz. 

[Mnich Admin]

31 minut temu, Jędrek napisał:

Ja raczej Dymną. 

Nowa Marysia taka z ikrą, charakterem. Wcale tak łatwo nie dała się uwieść młodemu hrabiemu  

[Jędrek]

53 minuty temu, Mnich Moderator napisał:

Nowa Marysia taka z ikrą, charakterem. Wcale tak łatwo nie dała się uwieść młodemu hrabiemu  

"Momenty były?" 

[Mnich Admin]

2 godziny temu, Jędrek napisał:

"Momenty były?" 

Takie soft