Skocz do zawartości

Nie samymi górami żyje człowiek ?


Mnich Admin

Rekomendowane odpowiedzi

Przez lata tułał się i szukał swego miejsca na ziemi. Żył z dnia na dzień. Edward Stachura, bo o nim mowa ukształtował moją duszę, kiedy jeszcze, będąc nastolatkiem, zacząłem swoje obcowanie z literaturą. 

Żył, tak jak pisał, żył w zgodzie ze sobą i być może dlatego zapłacił za to najwyższą cenę. Sted zmarł we własnym domu w Warszawie w 1979 roku. Po nadużyciu leków psychotropowych próbował podciąć sobie nożem żyły, a następnie powiesił się. Żył 42 lata.

Poniżej jeden z jego tekstów w aranżacji SDM. Dla mnie poezja Stachury jest jak jest niemiecki rozkład jazdy - zawsze aktualna. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.10.2023 o 17:57, barbie609 napisał:

cóż to miał być film dla nich , mój to był ten z 84

Być może podobnie jest ze Znachorem. 

Mam takie pytanie, gdy jedziemy na Jurgów to m/w za Białką jest po prawej stronie dom który wygląda jak muzeum  wszystkiego, nie sposób go nie zauważyć.  Zastanawiałam się czy to czyjś prywatny dom, cxy może bywa udostępniany i można te cuda które tam są pooglądać? Ktoś coś wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Zośka napisał:

@wjesna chyba wiem o który dom chodzi. Ale mi to wygląda bardziej jak graciarnia. Kiedyś tam stanęliśmy ale nikt nie wyszedł więc odjechaliśmy.

To na pewno ten  dom. Ciekawy, no nie?

Kiedyś widziałam, jak stały tam dwa auta  i ludzie chodzili wokół. Jednak informacji,  że można tam wejść nie zauważyłam.  Patrzyłam też po internetach ale też nic.

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zośka napisał:

"Karierę Nikodema Dyzmy"

Wiele razy, sądzę że 7-8 co najmniej, nawet w tym roku na wiosnę. Serial też odświeżam sobie systematycznie. Obie rzeczy znakomite. 

 

Znachora czytałem raz, dawno temu. Ostatnio słyszałem fragmenty w radiu, jak już wcześniej wspominałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zośka napisał:

Ja też miałam to trzytomowe wydanie i też zostało "zaczytane". 

Nie wiem czy już tu kiedyś o tym wspominałem, ale w moim prywatnym wydaniu Winnetou nigdy nie zginął. Po prostu jako dziecko usunąłem tę scenę z książki. 

Podobnie zresztą zrobiłem z Robin Hoodem - w wersji Howarda Pyle - najlepszej moim zdaniem. 

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, barbie609 napisał:

Chwilami trochę drętwe, ale dało się czytać. 🙂

Ze dwa, trzy tomy gdzieś pewnie mam na jakiejś półce. 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...