Beskidomaniacy

[Zośka]

Dzisiaj taki beskidzki spacer z Wisły na Stożek Wielki. Taki wielki to on nie jest ale stożkowaty jak najbardziej. Start za wiaduktem z początku XX wieku zielonym, zaraz odbicie na niebieski a przy węźle szlaków czerwonym na Kiczory, Krkavicę i Stożek. Trasa dosyć długa jak na Beskid Śląski ale bardzo przyjemna. Fajny widok na Tatry ale na zdjęciach kiepsko widać (trzeba przybliżyć), Pisko, Babią i wiele szczytów Żywieckiego i Śląskiego. Powrót niebieskim na parking.

[jaaga76]

@Zośka bardzo już wiosennie... Ja zwykle chadzam na Stożek z Istebnej. Bardzo podobny szlak i najfajniejsze, że zwykle pusto... Widoki całkiem, całkiem. 

[barbie609 moder]

11 godzin temu, Zośka napisał:

z Wisły na Stożek Wielki.

 fajne miejsce jedno z niewielu w śląskim gdzie byliśmy ,ale my szliśmy zielonym od ostatniego parkingu na Turystycznej

[Zośka]

@barbie609 moder ten którym szliście chyba jest najkrótszy ale też sporo ludzi nim wchodzi a na niebieskim i potem czerwonym spotkalismy tylko kilka osób. Za to na szczycie.....szkoda gadać, ręce opadają.

[barbie609 moder]

2 godziny temu, Zośka napisał:

szkoda gadać, ręce opadają.

My jak byliśmy to było dość wcześnie i było fajnie , później jak ruszyła kolejka to zrobiło się tłoczno , ale my już zaczęliśmy schodzić. U nas w niedzielę było podobnie od słowackiej strony i potem na tym kawałku niebieskiego przed Wysoką było spoko ale później już sporo ludzi. No ale pogoda był pewna i ludzie ruszyli.

[barbie609 moder]

https://24tp.pl/n/116944

[Artur S]

Tymczasem w Beskidach walka pór roku. Zima postanowiła przypomnieć o sobie niską temperaturą i śniegiem.

 

 

[barbie609 moder]

31 minut temu, Artur S napisał:

w Beskidach

Leskowiec?

[Artur S]

10 minut temu, barbie609 moder napisał:

Leskowiec?

Nie.

Pogoda nie zachęca do dłuższych spacerów, więc kręcę się koło domu. Zdjęcia z przełęczy pomiędzy Burdelową Górą a Gronikiem w Paśmie Policy. Przez tą przełęcz prowadzi niebieski szlak z Kojszówki na Przełęcz Malinowe.

[barbie609 moder]

14 minut temu, Artur S napisał:

Zdjęcia z przełęczy pomiędzy Burdelową Górą

 a tam to nie byłem 

[Artur S]

41 minut temu, barbie609 moder napisał:

 a tam to nie byłem 

Zapraszam na kawę:-)

[Fibi]

4 godziny temu, Artur S napisał:

Nie.

Pogoda nie zachęca do dłuższych spacerów, więc kręcę się koło domu. Zdjęcia z przełęczy pomiędzy Burdelową Górą a Gronikiem w Paśmie Policy. Przez tą przełęcz prowadzi niebieski szlak z Kojszówki na Przełęcz Malinowe.

Swoją drogą, ciekawa nazwa. Był kiedyś burdel w okolicy?

[Artur S]

2 minuty temu, Fibi napisał:

Swoją drogą, ciekawa nazwa. Był kiedyś burdel w okolicy?

Był i to nie jeden zapewne

Burdel to słowo pochodzące z języka wołoskiego i oznacza  zagrodę dla owiec. Miejscowi używają nazwy Groń, ponieważ wzniesienie to jest wyższe od pobliskiego Gronika. Nazwa Burdelowa Góra funkcjonuje tylko na mapach.

[Mnich Admin]

Wrzucam kilka fotek z naszej ostanie wyprawy na Baranią Górę. Zapowiadali pogodową kiszkę, a warunki mieliśmy dość przyzwoite. 
 

 

[barbie609 moder]

Przed chwilą, Mnich Admin napisał:

na Baranią Górę.

no a ja już myślałem,że wam klisza pękła

[Artur S]

Dnia 21.04.2024 o 16:00, Artur S napisał:

Nie.

Pogoda nie zachęca do dłuższych spacerów, więc kręcę się koło domu. Zdjęcia z przełęczy pomiędzy Burdelową Górą a Gronikiem w Paśmie Policy. Przez tą przełęcz prowadzi niebieski szlak z Kojszówki na Przełęcz Malinowe.

To samo miejsce pięć dni później, czyli dzisiaj

[Mnich Admin]

Za oknem już wiosna, a jeszcze miesiąc temu na Hali Boraczej przeżyliśmy atak zimy. 
 

 

[wjesna]

Fajna ekipa

[Mnich Admin]

7 minut temu, wjesna napisał:

Fajna ekipa

Najlepsza  Mogłabyś @wjesna kiedyś wybrać się z nami  

[Zośka]

W tę majówkę Beskidy były chyba bardziej oblegane niż Biedronki przed majówką. Mąż jeszcze bardziej niż ja nielubiący tłumów nawet nie chciał słuchać o wycieczce na Pilsko I musiałam się nieźle natrudzić żeby go namówić. Na klasyczne małżeńskie środki perswazji takie jak groźba, szantaż i foch jest odporny więc musiałam wytoczyć ciężkie działa tzn. obietnicę. Ten sposób działa chyba na każdego męża, trzeba tylko pomyśleć co obiecać żeby zadziałało.

Jedziemy na przełęcz Glinne bo tam zawsze jest mniej ludzi niż w Korbielowie ale tym razem miejsc parkingowych już niewiele zostało. Na szczęście ws,yscy już poszli i przez wiekszą część drogi idziemy sami. Jest idealnie, temperatura w sam raz, lekki wiaterek, ptaszki śpiewają a drzewa szumią....wiosna w pełni. Trzy czwarte drogi dość ostro pod górę po kamieniach, potem trochę łagodniej ale za to szlak zamienił się w potok górski a pod szczytem wielki płat śniegu. Na górze zimny wiatr ale ludzi niezbyt dużo i można podziwiać panoramę 360°. 

[jaaga76]

3 godziny temu, Zośka napisał:

pomyśleć co obiecać żeby zadziałało

Nie będziemy dopytywać . 

 

A wycieczka fajna. Sporo śniegu jeszcze na górze. 

[Zośka]

1 godzinę temu, jaaga76 napisał:

Sporo śniegu jeszcze na górze. 

Dwoje dzieciaków zjeżdżało na jabłuszkach a kilku turystów w nieodpowiednich butach uprawiało niezłą ekwilibrystykę żeby wejść (nie całkiem skuteczną ale bardzo widowiskową).

Edytowane 7 godzin temu przez Zośka

[J@n]

1 godzinę temu, Zośka napisał:

Dwoje dzieciaków zjeżdżało na jabłuszkach a kilku turystów w nieodpowiednich butach uprawiało niezłą ekwilibrystykę żeby wejść (nie całkiem skuteczną ale bardzo widowiskową).

to faktycznie katastrofa klimatyczna, w ubiegłym wieku były takie zimy i wiosny że na majówke można było jeszcze zjechać na nartach ze szczytu prawie pod schronisko