Beskidomaniacy

[jaaga76]

3 minuty temu, Zakochana w górach napisał:

szlaki dostępne tak naprawdę dla prawie wszystkich

To prawda. To też bardzo fajne tereny na rowery, o nartach już nawet nie wspomnę. 

[Q'bot]

25 minutes ago, Zakochana w górach said:

Coraz bardziej lubię wędrówki w pojedynkę

To można inoczyj niżli samemu?

[Gość]

9 minut temu, Q'bot napisał:

To można inoczyj niżli samemu?

Można zawsze z jakimś towarzystwem

Jednak moja introwertyczna dusza nade wszystko ceni takie chwile ciszy. W grupie raźniej, weselej, ale jednak sam na sam z górami, i jeszcze w takich chwilach jak wschód i zachód... To jest tokoi to moje nerwy zszargane ładuje baterie wewnętrzne, jakoś psychicznie silniejsza wracam, a ma to dla mnie duże znaczenie, bo miniony rok mnie dojechał bardzo.

[barbie609 moder]

@Zakochana w górachjak się tak zimowo rozpędzasz to może zajrzysz początkiem marca w Gorce.

[Gość]

7 minut temu, barbie609 napisał:

@Zakochana w górachjak się tak zimowo rozpędzasz to może zajrzysz początkiem marca w Gorce.

Nie wykluczam takiej możliwości

[Mnich Admin]

5 minut temu, Zakochana w górach napisał:

Nie wykluczam takiej możliwości

Byłoby super, im więcej nas będzie, tym lepiej. Zapowiada się mini-integracja  

@Zośka @wjesna - nie wyobrażam sobie, że Was zabraknie  

[Zośka]

@Zakochana w górach świetna wycieczka. Szlak ze Skrzycznego na Baranią to chyba najładniejszy szlak w Beskidzie Śląskim, polecam Ci wrócić jesienią bo jest bardzo kolorowy. Szlak z Kamesznicy to mój ulubiony bo nigdy nie ma na nim tłumów (przynajmniej do schroniska). Ja też jestem introwertyczką (taką na 100%) i najlepiej mi tam gdzie nie ma ludzi i hałasu. Chodzę przeważnie z mężem ale samotne wędrówki też czasem mi się zdarzają i bardzo je lubię, pozwalają odetchnąć i przewietrzyć głowę a mi osobiście bardzo pomagają utrzymać równowagę i wyciszyć emocje. A jakbyś chciała polecajkę jakiegoś bezludnego szlaku w B. Śląskim to chętnie służę pomocą.

Ps. zdjęcia piękne !

[Mnich Admin]

1 minutę temu, Zośka napisał:

Ja też jestem introwertyczką (taką na 100%) 

No to już wiem, czemu się tak dobrze dogadujemy. Ponoć przeciwieństwa się przyciągają

[Zośka]

@Mnich Moderator a wiesz ze właśnie dzisiaj jest dzień introwertyka ? 

[Mnich Admin]

54 minuty temu, Zośka napisał:

@Mnich Moderator a wiesz ze właśnie dzisiaj jest dzień introwertyka ? 

Pierwsze słyszę. Ale dobrze wiedzieć  

Ja z kolei mam ADHD, więc jestem typowym ekstrawertykiem. Co pewnie widać, słychać i czuć

Uważam natomiast, że jest coś prawdziwego w stwierdzeniu, że przeciwieństwa się przyciągają. Mój najlepszy przyjaciel jest introwertykiem. Moja poprzednia partnerka była introwertyczką. Z doświadczenia wiem, że są to osoby wysoko w wrażliwe. A przy tym mają bardzo krótki lont

[Fibi]

55 minut temu, Zośka napisał:

@Mnich Moderator a wiesz ze właśnie dzisiaj jest dzień introwertyka ? 

O to wszystkiego najlepszego. Kolejny introwertyk melduje się

[Mnich Admin]

16 minut temu, Fibi napisał:

O to wszystkiego najlepszego. Kolejny introwertyk melduje się

No właśnie, @Fibi, którą mam przyjemność znać osobiście, jest najlepszym dowodem na to, jak może wyglądać symbioza intro z ekstra. 

Lubimy się czasem poprzekomarzać, ale jestem pewien, że skoczyłbym za Martą w przysłowiowy ogień. I wiem też, że na jej pomoc także mógłbym liczyć, niekoniecznie w górach.

A poza tym o jedzeniu moglibyśmy rozprawiać godzinami  

[Zośka]

2 minuty temu, Mnich Moderator napisał:

jak może wyglądać symbioza intro z ekstra. 

Ja mam z tym ciężko. No bo jak wytłumaczyć komuś ekstra i w dodatku empatycznemu że jak widzi mnie siedzącą gdzieś z boku i milczącą to nie musi do mnie podchodzić i dotrzymywać mi towarzystwa bo ja właśnie tam w kącie odpoczywam od tego towarzystwa. Albo że czasem musisz uciec i pobyć sam ze sobą żeby móc być z innymi ?

 

[Mnich Admin]

Przed chwilą, Zośka napisał:

Ja mam z tym ciężko. No bo jak wytłumaczyć komuś ekstra i w dodatku empatycznemu że jak widzi mnie siedzącą gdzieś z boku i milczącą to nie musi do mnie podchodzić i dotrzymywać mi towarzystwa bo ja właśnie tam w kącie odpoczywam od tego towarzystwa. Albo że czasem musisz uciec i pobyć sam ze sobą żeby móc być z innymi ?

 

Będąc po drugiej stronie, doskonale to rozumiem  Wy, intro, macie wiele pięknych cech. Ale i zachowań, do których trzeba przywyknąć. 

[Q'bot]

2 hours ago, Zośka said:

 A jakbyś chciała polecajkę jakiegoś bezludnego szlaku w B. Śląskim to chętnie służę pomocą.

Ja chcem!
Ale nie bezludny, a z wychodniami skalnymi, takimi w stylu sterczących między Magurami Wiślańską, a Radziechowicką ;]

[Zośka]

@Q'bot takich to chyba nie znam

[Mnich Admin]

1 godzinę temu, Q'bot napisał:

Ja chcem!
Ale nie bezludny, a z wychodniami skalnymi, takimi w stylu sterczących między Magurami Wiślańską, a Radziechowicką ;]

 A Ty Kubociku byłeś kiedykolwiek z towarzystwem w górach, czy od zawsze preferujesz samotne wędrówki. Pytam z ciekawości. 

[Q'bot]

17 minutes ago, Mnich Moderator said:

 A Ty Kubociku byłeś kiedykolwiek z towarzystwem w górach, czy od zawsze preferujesz samotne wędrówki. Pytam z ciekawości. 

Zdarzało się.

Ale to jakiś niewielki promil moich wypadów statystycznie rzecz biorąc. I to dosłownie  

[Q'bot]

1 minute ago, Mnich Moderator said:

To jeśli chcesz podnieść ten promil - i jeden i drugi - zapraszam do przyjazdu na którąś z naszych integracji  

Zależy co w planach i jaka będzie pogoda 

[Mnich Admin]

13 minut temu, Q'bot napisał:

Zależy co w planach i jaka będzie pogoda 

Będziemy na bieżąco  

[barbie609 moder]

https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/96304/Turysci_stracili_orientacje_w_terenie_.html

[Mnich Admin]

1 godzinę temu, barbie609 moderator napisał:

https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/96304/Turysci_stracili_orientacje_w_terenie_.html

Ma pewną zasadę, której hołduję od lat: staram nie nie oceniać, nie nabijać się z innych, nie hejtować. I tak będzie tym razem. 

Zastanawiam się jednak, jak można zabłądzić na szlaku, który tak naprawdę jest autostradą...

[wjesna]

8 godzin temu, Mnich Admin napisał:

Zastanawiam się jednak, jak można zabłądzić na szlaku, który tak naprawdę jest autostradą...

No nie do końca,  on odbija z drogi i sama bym to zejście przegapiła bo nie jest jakoś wybitnie oznaczone. A wcześniej  po podejściu do kapliczki  też uważałam  żeby trafić potem na szlak i w odpowiedniej chwili odbić z zielonego na czarny co mi się nie udało. Tyle, że to akurat można było skorygować idać na przełaj. 

Tak że da się pobłądzić, da.

[Mnich Admin]

2 minuty temu, wjesna napisał:

No nie do końca,  on odbija z drogi i sama bym to zejście przegapiła bo nie jest jakoś wybitnie oznaczone. A wcześniej  po podejściu do kapliczki  też uważałam  żeby trafić potem na szlak i w odpowiedniej chwili odbić z zielonego na czarny co mi się nie udało. Tyle, że to akurat można było skorygować idać na przełaj. 

Tak że da się pobłądzić, da.

Byli i tacy, którzy wzywali TOPR wracając z MOK-a. Więc mnie już @wjesnanic nie zaskoczy. Ani w życiu, ani w górach  

[wjesna]

8 minut temu, Mnich Admin napisał:

Byli i tacy, którzy wzywali TOPR wracając z MOK-a. Więc mnie już @wjesnanic nie zaskoczy. Ani w życiu, ani w górach  

Oby to były również  pozytywne  zaskoczenia