wjesna 1,684 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 Ostatnia nasza wycieczka była na Zadni Granat. Na parkingu sporo aut, nie ma się co dziwic,to początek wakacji, przebieramy się, odpowiadamy grzecznie, że nie potrzebujemy podwózki busem i idziemy. Wybieramy Jaworzynkę. Obiad jemy nad Czarnym Stawem wpatrując się w wchodzących na Kościelec ludzi. Z daleka wyglądają jak mrowki chodzące po swoim mrowisku. Jest ich tam całkiem sporo. Sam Kościelec raz chowa swój wierzchołek we mgle a za chwilę prezentuje swoją smukłą sylwetkę w całej okazałości. Ruszamy dalej w swoją stronę i stajemy w końcu na Zadnim. Widoki tak piękne, że sama nie wiem w którą stronę patrzeć. Wokół nikogo, tylko my, chmury, niebo i skały pod nogami. Wcale nam sie nie chce wracać. Schodząc w Koziej Dolince spotykamy dwie kozice i jednego świstaka. 13 Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,954 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 (edited) @wjesna upewniam się - śniegu jakby nie widzę dużo? Fotki tak piękne, że nawet sobie nie wyobrażam jak na żywo... ehhj❤ Edited June 30, 2021 by jaaga76 1 Quote Link to post Share on other sites
Fibi 1,428 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 Zadni Granat to moje przekleństwo Pierwszy raz idąc tam 4 lata temu ubzdurałam sobie, że na pewno będzie burza i zginę. Zawróciłam trochę powyżej Zmarzłego Stawu Oczywiście żadnej burzy nie było ? Rok później odwrót nastąpił prawie w tym samym miejscu. Tak mnie wtedy łapały skurcze w obie nogi, że ledwo byłam w stanie iść Może się w tym roku uda, jako, że do 3 razy sztuka ? 2 4 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,097 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 @Fibi wiem z własnego doświadczenia (krywańskiego) że nawet do sześciu razy sztuka nie działa? 3 Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,954 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 @Fibi @Zośka nie straszcie... ? to jest kawalek, ktorego mi brakuje z Orlej. Sobie zaplanowałam z dojściem na Krzyżne... 3 Quote Link to post Share on other sites
Andzia 303 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 (edited) Nie straszcie ,ja sobie obrałam jako jeden z celi na urlop właśnie Granaty Edited June 30, 2021 by Andzia 2 Quote Link to post Share on other sites
Krzysiek Zd 1,298 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 Granaty to bardzo fajny kawałek i widokowo i w ogóle a przy tym dosyć prosty technicznie więc nie ma czym straszyć ??. Ale dojście do Krzyżnego to wcale nie taki spacer i trzeba zachować czujność oraz koncentrację do końca ? 3 Quote Link to post Share on other sites
Andzia 303 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 @Krzysiek Zd myślałam raczej o odcinku od Zadniego do Skrajnego bo ja sama jakiegoś mega doświadczenia nie mam,koleżanka również nie. 1 Quote Link to post Share on other sites
Łysy z północy 94 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 Mój syn był dziś na Przełęczy Krzyżne (żółtym szlakiem) a wchodziliśmy od Polany rusinowej przez Gęsią Szyje. Potem ruszył na czerwony szlak i na Skrajnym Granacie zszedł żółtym do Murowańca a potem wróciliśmy do Kuźnic ? Dał chłopak (niepełnoletni) radę ? 6 Quote Link to post Share on other sites
Krzysiek Zd 1,298 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 (edited) @Andzia tak jak wcześniej pisałem Granaty od Zadniego do Skrajnego (lub na odwrót) to super odcinek i trudności technicznych większych nie ma. A trochę demonizowana szczelinka to też taka bardziej ciekawostka niż coś co może sprawić jakiś problem ?. Na pewno dacie radę ?? Edited July 1, 2021 by Krzysiek Zd 2 1 Quote Link to post Share on other sites
Andzia 303 Posted June 30, 2021 Share Posted June 30, 2021 @Krzysiek Zd dzięki wielkie, właśnie takich odpowiedzi potrzebuję jako kopa do działania ??? 3 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,684 Posted July 1, 2021 Author Share Posted July 1, 2021 14 godzin temu, jaaga76 napisał: @wjesna upewniam się - śniegu jakby nie widzę dużo? Śniegu tam nie ma, jeden płat poniżej Zmarzłego Stawu nie jest problemem. Ale jest zbity, twardy, sliski i gdyby go było więcej to wtedy już byłoby zupełnie inaczej. 1 Quote Link to post Share on other sites
Gieferg 240 Posted July 1, 2021 Share Posted July 1, 2021 (edited) 19 godzin temu, Andzia napisał: myślałam raczej o odcinku od Zadniego do Skrajnego bo ja sama jakiegoś mega doświadczenia nie mam,koleżanka również nie. Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał w kierunku od skrajnego do zadniego. Lepiej pod górkę robić to, co trudniejsze. Edited July 1, 2021 by Gieferg 1 Quote Link to post Share on other sites
Andzia 303 Posted July 1, 2021 Share Posted July 1, 2021 31 minut temu, Gieferg napisał: Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał w kierunku od skrajnego do zadniego. Lepiej pod górkę robić to, co trudniejsze. A czerwony szlak nie jest jednokierunkowy? Jakoś tak mi się wydawało że nie ma opcji przejścia tego odcinka w odwrotnej kolejności Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,097 Posted July 1, 2021 Share Posted July 1, 2021 @Andzia jednokierunkowy jest od Zawratu do Koziego. 2 1 Quote Link to post Share on other sites
Andzia 303 Posted July 1, 2021 Share Posted July 1, 2021 @Zośka dzięki ? 1 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 791 Posted July 1, 2021 Share Posted July 1, 2021 5 godzin temu, Gieferg napisał: Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał w kierunku od skrajnego do zadniego. Lepiej pod górkę robić to, co trudniejsze. Mam podobne odczucia - od Skrajnego do Zadniego jest łatwiej niż w kierunku przeciwnym. No i zejście z Zadniego też łatwiejsze. Quote Link to post Share on other sites
Krzysiek Zd 1,298 Posted July 2, 2021 Share Posted July 2, 2021 10 godzin temu, Jędrek napisał: Mam podobne odczucia - od Skrajnego do Zadniego jest łatwiej niż w kierunku przeciwnym. No i zejście z Zadniego też łatwiejsze. Dla mnie to akurat bez różnicy ?. Ale z tym że zejście z Zadniego jest znacznie wygodniejsze, łatwiejsze to się jak najbardziej zgadzam ??. Quote Link to post Share on other sites
karpasani 663 Posted July 14, 2021 Share Posted July 14, 2021 Dnia 30.06.2021 o 22:11, Krzysiek Zd napisał: Granaty to bardzo fajny kawałek i widokowo i w ogóle a przy tym dosyć prosty technicznie więc nie ma czym straszyć ??. Ale dojście do Krzyżnego to wcale nie taki spacer i trzeba zachować czujność oraz koncentrację do końca ? Zgadzam się . Granaty to bardzo przyjemne miejsce. Można mieć ładne widoki? 2 Quote Link to post Share on other sites
Fibi 1,428 Posted July 14, 2021 Share Posted July 14, 2021 1 godzinę temu, karpasani napisał: Zgadzam się . Granaty to bardzo przyjemne miejsce. Można mieć ładne widoki? Zamknęli szlak na Skrajny, więc sprawy się trochę skomplikowały☹️ 1 1 Quote Link to post Share on other sites
Gieferg 240 Posted June 1, 2022 Share Posted June 1, 2022 (edited) Takie pytanko - kiedy byłem na Granatach, idąc z Pośredniego w stronę Zadniego widziałem na prawo ścieżkę, wcześniej słyszałem, że ludzie tamtędy chodzą gdy chcą ominąć te (niewielkie bo niewielkie, ale jednak) trudności przy podejściu na pośredni od strony Zadniego (i przy okazji również szczyt zadniego). Teraz pytanie - jak ta ścieżka się faktycznie przedstawia? W te wakacje chciałem zabrać na Granaty ekipę, której wolałbym oszczędzić problematycznych miejsc, a że Pośredni uważam za fajniejszy szczyt niż Zadni, zastanawiałem się, czy by nie skorzystać z tej ścieżki (i potem wrócić tą samą drogą, bo na Skrajny ich na pewno nie będę ciągnął). Edited June 1, 2022 by Gieferg Quote Link to post Share on other sites
J@n 690 Posted June 2, 2022 Share Posted June 2, 2022 5 godzin temu, Gieferg napisał: Takie pytanko - kiedy byłem na Granatach, idąc z Pośredniego w stronę Zadniego widziałem na prawo ścieżkę, wcześniej słyszałem, że ludzie tamtędy chodzą gdy chcą ominąć te (niewielkie bo niewielkie, ale jednak) trudności przy podejściu na pośredni od strony Zadniego (i przy okazji również szczyt zadniego). Teraz pytanie - jak ta ścieżka się faktycznie przedstawia? W te wakacje chciałem zabrać na Granaty ekipę, której wolałbym oszczędzić problematycznych miejsc, a że Pośredni uważam za fajniejszy szczyt niż Zadni, zastanawiałem się, czy by nie skorzystać z tej ścieżki (i potem wrócić tą samą drogą, bo na Skrajny ich na pewno nie będę ciągnął). Korzystanie ze ścieżek nieznakowanych jest w Tatrzańskim Parku Narodowym zabronione i może być zwłaszcza w rejonie Orlej Perci bardzo niebezpieczne. Jeśli chcesz zabierać ekipy to radzę zapisać się na kurs przewodnicki i zrobić odpowiednie uprawnienia. W Tatrach są setki różnych ścieżek ale nie wszystkie prowadzą do zamierzonego celu. To o czym piszesz jest skrótem do zielonego szlaku, wydeptanym przez taterników po zrobieniu dróg w rejonie Granatów i używanym przez Przewodników i TOPRowców w sytuacjach awaryjnych. 2 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,097 Posted June 2, 2022 Share Posted June 2, 2022 Rzadko się zgadzam z @J@n ale w tym wypadku przyznaję mu rację?. 1 Quote Link to post Share on other sites
Gieferg 240 Posted June 3, 2022 Share Posted June 3, 2022 (edited) Z czym konkretnie? Z tym, że należy zrobić uprawnienia przewodnika, żeby ze znajomymi się przejść po górach na urlopie? ? Pewnie na Świnicy też nie wypada obejść tego bezsensownie zawieszonego łańcucha pod szczytem, choć bokiem jest i łatwiej i bezpieczniej, bo akurat nie narysowali tam oznaczenia szlaku? A po wejściu na Błyszcz czerwonym wypadałoby schodzić z powrotem na dół i wchodzić na Bystrą niebieskim? Anyway, znalazłem odpowiedź, której potrzebowałem gdzie indziej ? Edited June 3, 2022 by Gieferg Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,684 Posted June 3, 2022 Author Share Posted June 3, 2022 Pomyślałam, że może powtórzę ten szlak, ale nie do końca, bo jednak u góry nie wiedziałam jak będzie a i sami nie rozchodzeni jesteśmy, więc plan byl taki,że Kozia Dolinka to będzie cel a na Granaty to sobie popatrzymy z dołu. Wyszliśmy z Brzezin i o ile do góry było ok, to w drodze powrotnej trochę czułam te uciekające spod nóg drobne kamyki. Ale na początek było ok, doszliśmy do Murowańca, tam zrobiliśmy odpoczynek z plackiem- taki mam glupi zwyczaj, że lubię zabrać z domu upieczony własny placek. Potem Czarny Staw- piękny jak zwykle, a że niewiele osób go zasłaniało to się mogłam na niego na patrzeć. Kaczusia zapozowała do zdjęcia ale najpierw wyszła z wody, podeszła wyżej na kamień i sfrunęła z niego z powrotem do wody. I tak sobie pmyślałam, jak te kaczki tu dotarły? Nie wyglądało, że lotnictwo to ich specjalność. Po obejście stawu i skierowaniu się w stronę Koziej Dolinki zrobiliśmy sobie przerwę na obiad. Obok jeden świstak też sobie zrobił obiad natomiast drugi stał i mu się przyglądał. Nie wiem, czy to były jakieś świstakowe podchody ale żal było opuszczać tak zacne towarzystwo. Do Koziej Dolinki szlak był zaśnieżony ale nie sprawiał żadnych problemów. Niestety kozica była tylko jedna, może wcześniej były koleżanki tylko zraziły się- jak ja - przeklenstwami które sypały się od schodzących Żlebem Kulczyńskiego. Aż uszy bolały. Powrót tą sama drogą. Było fajnie, jak zawsze. 5 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.