wjesna Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Ostatnia nasza wycieczka była na Zadni Granat. Na parkingu sporo aut, nie ma się co dziwic,to początek wakacji, przebieramy się, odpowiadamy grzecznie, że nie potrzebujemy podwózki busem i idziemy. Wybieramy Jaworzynkę. Obiad jemy nad Czarnym Stawem wpatrując się w wchodzących na Kościelec ludzi. Z daleka wyglądają jak mrowki chodzące po swoim mrowisku. Jest ich tam całkiem sporo. Sam Kościelec raz chowa swój wierzchołek we mgle a za chwilę prezentuje swoją smukłą sylwetkę w całej okazałości. Ruszamy dalej w swoją stronę i stajemy w końcu na Zadnim. Widoki tak piękne, że sama nie wiem w którą stronę patrzeć. Wokół nikogo, tylko my, chmury, niebo i skały pod nogami. Wcale nam sie nie chce wracać. Schodząc w Koziej Dolince spotykamy dwie kozice i jednego świstaka. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaaga76 Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 (edytowane) @wjesna upewniam się - śniegu jakby nie widzę dużo? Fotki tak piękne, że nawet sobie nie wyobrażam jak na żywo... ehhj❤ Edytowane 30 Czerwca 2021 przez jaaga76 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fibi Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zadni Granat to moje przekleństwo Pierwszy raz idąc tam 4 lata temu ubzdurałam sobie, że na pewno będzie burza i zginę. Zawróciłam trochę powyżej Zmarzłego Stawu Oczywiście żadnej burzy nie było Rok później odwrót nastąpił prawie w tym samym miejscu. Tak mnie wtedy łapały skurcze w obie nogi, że ledwo byłam w stanie iść Może się w tym roku uda, jako, że do 3 razy sztuka 2 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 @Fibi wiem z własnego doświadczenia (krywańskiego) że nawet do sześciu razy sztuka nie działa 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaaga76 Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 @Fibi @Zośka nie straszcie... to jest kawalek, ktorego mi brakuje z Orlej. Sobie zaplanowałam z dojściem na Krzyżne... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andzia Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 (edytowane) Nie straszcie ,ja sobie obrałam jako jeden z celi na urlop właśnie Granaty Edytowane 30 Czerwca 2021 przez Andzia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Zd Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Granaty to bardzo fajny kawałek i widokowo i w ogóle a przy tym dosyć prosty technicznie więc nie ma czym straszyć . Ale dojście do Krzyżnego to wcale nie taki spacer i trzeba zachować czujność oraz koncentrację do końca 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andzia Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 @Krzysiek Zd myślałam raczej o odcinku od Zadniego do Skrajnego bo ja sama jakiegoś mega doświadczenia nie mam,koleżanka również nie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łysy z północy Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Mój syn był dziś na Przełęczy Krzyżne (żółtym szlakiem) a wchodziliśmy od Polany rusinowej przez Gęsią Szyje. Potem ruszył na czerwony szlak i na Skrajnym Granacie zszedł żółtym do Murowańca a potem wróciliśmy do Kuźnic Dał chłopak (niepełnoletni) radę 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Zd Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 (edytowane) @Andzia tak jak wcześniej pisałem Granaty od Zadniego do Skrajnego (lub na odwrót) to super odcinek i trudności technicznych większych nie ma. A trochę demonizowana szczelinka to też taka bardziej ciekawostka niż coś co może sprawić jakiś problem . Na pewno dacie radę Edytowane 1 Lipca 2021 przez Krzysiek Zd 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andzia Opublikowano 30 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 @Krzysiek Zd dzięki wielkie, właśnie takich odpowiedzi potrzebuję jako kopa do działania 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 1 Lipca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 14 godzin temu, jaaga76 napisał: @wjesna upewniam się - śniegu jakby nie widzę dużo? Śniegu tam nie ma, jeden płat poniżej Zmarzłego Stawu nie jest problemem. Ale jest zbity, twardy, sliski i gdyby go było więcej to wtedy już byłoby zupełnie inaczej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gieferg Opublikowano 1 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 (edytowane) 19 godzin temu, Andzia napisał: myślałam raczej o odcinku od Zadniego do Skrajnego bo ja sama jakiegoś mega doświadczenia nie mam,koleżanka również nie. Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał w kierunku od skrajnego do zadniego. Lepiej pod górkę robić to, co trudniejsze. Edytowane 1 Lipca 2021 przez Gieferg 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andzia Opublikowano 1 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 31 minut temu, Gieferg napisał: Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał w kierunku od skrajnego do zadniego. Lepiej pod górkę robić to, co trudniejsze. A czerwony szlak nie jest jednokierunkowy? Jakoś tak mi się wydawało że nie ma opcji przejścia tego odcinka w odwrotnej kolejności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 1 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 @Andzia jednokierunkowy jest od Zawratu do Koziego. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andzia Opublikowano 1 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 @Zośka dzięki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 1 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 5 godzin temu, Gieferg napisał: Ja bym jednak zdecydowanie bardziej polecał w kierunku od skrajnego do zadniego. Lepiej pod górkę robić to, co trudniejsze. Mam podobne odczucia - od Skrajnego do Zadniego jest łatwiej niż w kierunku przeciwnym. No i zejście z Zadniego też łatwiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Zd Opublikowano 2 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 10 godzin temu, Jędrek napisał: Mam podobne odczucia - od Skrajnego do Zadniego jest łatwiej niż w kierunku przeciwnym. No i zejście z Zadniego też łatwiejsze. Dla mnie to akurat bez różnicy . Ale z tym że zejście z Zadniego jest znacznie wygodniejsze, łatwiejsze to się jak najbardziej zgadzam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpasani Opublikowano 14 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Dnia 30.06.2021 o 22:11, Krzysiek Zd napisał: Granaty to bardzo fajny kawałek i widokowo i w ogóle a przy tym dosyć prosty technicznie więc nie ma czym straszyć . Ale dojście do Krzyżnego to wcale nie taki spacer i trzeba zachować czujność oraz koncentrację do końca Zgadzam się . Granaty to bardzo przyjemne miejsce. Można mieć ładne widoki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fibi Opublikowano 14 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 1 godzinę temu, karpasani napisał: Zgadzam się . Granaty to bardzo przyjemne miejsce. Można mieć ładne widoki Zamknęli szlak na Skrajny, więc sprawy się trochę skomplikowały 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gieferg Opublikowano 1 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2022 (edytowane) Takie pytanko - kiedy byłem na Granatach, idąc z Pośredniego w stronę Zadniego widziałem na prawo ścieżkę, wcześniej słyszałem, że ludzie tamtędy chodzą gdy chcą ominąć te (niewielkie bo niewielkie, ale jednak) trudności przy podejściu na pośredni od strony Zadniego (i przy okazji również szczyt zadniego). Teraz pytanie - jak ta ścieżka się faktycznie przedstawia? W te wakacje chciałem zabrać na Granaty ekipę, której wolałbym oszczędzić problematycznych miejsc, a że Pośredni uważam za fajniejszy szczyt niż Zadni, zastanawiałem się, czy by nie skorzystać z tej ścieżki (i potem wrócić tą samą drogą, bo na Skrajny ich na pewno nie będę ciągnął). Edytowane 1 Czerwca 2022 przez Gieferg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J@n Opublikowano 2 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2022 5 godzin temu, Gieferg napisał: Takie pytanko - kiedy byłem na Granatach, idąc z Pośredniego w stronę Zadniego widziałem na prawo ścieżkę, wcześniej słyszałem, że ludzie tamtędy chodzą gdy chcą ominąć te (niewielkie bo niewielkie, ale jednak) trudności przy podejściu na pośredni od strony Zadniego (i przy okazji również szczyt zadniego). Teraz pytanie - jak ta ścieżka się faktycznie przedstawia? W te wakacje chciałem zabrać na Granaty ekipę, której wolałbym oszczędzić problematycznych miejsc, a że Pośredni uważam za fajniejszy szczyt niż Zadni, zastanawiałem się, czy by nie skorzystać z tej ścieżki (i potem wrócić tą samą drogą, bo na Skrajny ich na pewno nie będę ciągnął). Korzystanie ze ścieżek nieznakowanych jest w Tatrzańskim Parku Narodowym zabronione i może być zwłaszcza w rejonie Orlej Perci bardzo niebezpieczne. Jeśli chcesz zabierać ekipy to radzę zapisać się na kurs przewodnicki i zrobić odpowiednie uprawnienia. W Tatrach są setki różnych ścieżek ale nie wszystkie prowadzą do zamierzonego celu. To o czym piszesz jest skrótem do zielonego szlaku, wydeptanym przez taterników po zrobieniu dróg w rejonie Granatów i używanym przez Przewodników i TOPRowców w sytuacjach awaryjnych. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 2 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2022 Rzadko się zgadzam z @J@n ale w tym wypadku przyznaję mu rację. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gieferg Opublikowano 3 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2022 (edytowane) Z czym konkretnie? Z tym, że należy zrobić uprawnienia przewodnika, żeby ze znajomymi się przejść po górach na urlopie? Pewnie na Świnicy też nie wypada obejść tego bezsensownie zawieszonego łańcucha pod szczytem, choć bokiem jest i łatwiej i bezpieczniej, bo akurat nie narysowali tam oznaczenia szlaku? A po wejściu na Błyszcz czerwonym wypadałoby schodzić z powrotem na dół i wchodzić na Bystrą niebieskim? Anyway, znalazłem odpowiedź, której potrzebowałem gdzie indziej Edytowane 3 Czerwca 2022 przez Gieferg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 3 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2022 Pomyślałam, że może powtórzę ten szlak, ale nie do końca, bo jednak u góry nie wiedziałam jak będzie a i sami nie rozchodzeni jesteśmy, więc plan byl taki,że Kozia Dolinka to będzie cel a na Granaty to sobie popatrzymy z dołu. Wyszliśmy z Brzezin i o ile do góry było ok, to w drodze powrotnej trochę czułam te uciekające spod nóg drobne kamyki. Ale na początek było ok, doszliśmy do Murowańca, tam zrobiliśmy odpoczynek z plackiem- taki mam glupi zwyczaj, że lubię zabrać z domu upieczony własny placek. Potem Czarny Staw- piękny jak zwykle, a że niewiele osób go zasłaniało to się mogłam na niego na patrzeć. Kaczusia zapozowała do zdjęcia ale najpierw wyszła z wody, podeszła wyżej na kamień i sfrunęła z niego z powrotem do wody. I tak sobie pmyślałam, jak te kaczki tu dotarły? Nie wyglądało, że lotnictwo to ich specjalność. Po obejście stawu i skierowaniu się w stronę Koziej Dolinki zrobiliśmy sobie przerwę na obiad. Obok jeden świstak też sobie zrobił obiad natomiast drugi stał i mu się przyglądał. Nie wiem, czy to były jakieś świstakowe podchody ale żal było opuszczać tak zacne towarzystwo. Do Koziej Dolinki szlak był zaśnieżony ale nie sprawiał żadnych problemów. Niestety kozica była tylko jedna, może wcześniej były koleżanki tylko zraziły się- jak ja - przeklenstwami które sypały się od schodzących Żlebem Kulczyńskiego. Aż uszy bolały. Powrót tą sama drogą. Było fajnie, jak zawsze. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.