wjesna Opublikowano 29 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 1 godzinę temu, barbie609 napisał: No a gdzie relacja? Nie ma. Chciałam u góry zrobić kilka zdjęć ale taki był mroźnu wiatr, że mi było za zimno w ręce bez rękawiczek. Następnym razem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 29 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 (edytowane) 2 godziny temu, wjesna napisał: za zimno w ręce bez rękawiczek. polecam starego Canona Power Shota 410 IS -może być pełnym automatem/coś dla mnie/ ,robi niezłe zdjęcia, odporny na warunki , i co ważne w zimie daje się obsługiwać w rękawicach. Edytowane 29 Listopada 2021 przez barbie609 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 29 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 A wiesz, że gdzieś mam? Nie wiem czy ta sama seria, ale canon power shot na pewno. Urwało się w nim to, czym się zasuwa baterie i nie da się już ich założyć więc gdzieś leży zapomniany. Mam z drogi 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 29 Listopada 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 @wjesnawidać ,że byłaś wyżej ,śniegu trochę więcej. Masz chyba inny model/power shot to chyba cała seria jest/ bo w moim ta klapka nie znaczenia ,karta pamięci i akumlatorek siedzą na swoich zatrzaskach a klapka tylko osłania, w razie braku można po prostu zakleić srebrną taśmą żeby się wilgoć nie pchała 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 30 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2021 13 godzin temu, barbie609 napisał: śniegu trochę więcej. Nawet się zdarzyła jednak zaspa po kolana. Wprawdzie raptem wszystkiego było trzy kroki ale było. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 12 Marca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2022 Zgodnie z zapowiedzią działając wspólnie i w porozumieniu z @Werniksudaliśmy się odwiedzić Sarnią Skałkę. Pogoda oczywiście rewelacyjna.Co nas zaskoczyło to fakt ,że byliśmy przed 09.00 na wylocie Strążyskiej i było pusto. Temperatura tak ok.-10 w dolinie głęboki cień. Szlak dobrze przedeptany , ludzi szło niewiele , jakaś rodzinka do Siklawicy , jacyś wymiatacze i trzy dziewczyny do góry na przełęcz. O dziwo Herbaciarnia zamknięta , może później otworzyli. Zajrzeliśmy na Siklawicę , oczywiście całkowicie zamarznięta. Przy Herbaciarni raczkujemy się i dalej do góry. Szlak spoko miejscami trochę lodowo ale raczki dają radę. Na przełęczy tylko ci wcześniej wymienieni , powoli ktoś jeszcze dociera od Doliny Białego. Wymiatacze zbierają się bo ciągną na Kasprowy my podchodzimy na Sarnią. Na górze dość długo jesteśmy tylko w piątkę. Widoki super , więc ostro focimy. Co od razu rzuca się w oczy to wzmożony ruch w powietrzu, no cóż na wschód się nie da więc omijają południem. Są i kółka na niebie na północnym wschodzie pewnie jakiś tankowiec który żywi nasze /natowskie/ myśliwce.Cóż takie signum temporis. Oczywiście była i herbatka i kanapka. Na szczyt przybywają następni , w tym również,,dziwni,, .Podziwiam ich ja bym się nie odważył a już na pewno swojej Pani nie pozwolił bym iść w kozaczkach. Spotkaliśmy ich później na wylocie Strążyskiej więc nieszczęścia nie było. Ruszamy w dół w stronę Doliny Białego , sporo ludzi podchodzi , trochę naszych i trochę takich ,,doraźnych,,Niektórzy z podstawowym sprzętem niektórzy bez , będzie zabawnie jak będą schodzić. Tylko dwie Panie zapytały nas czy bez sprzętu dadzą radę , odradziliśmy im wychodzenie wyżej. Jedna taka obserwacja ,w tych warunkach osoby spacerujące mając jakie takie buty ,,sportowe,, bez problemu mogły by dojść do wodospadu ale wcześniejsze ekipy ,,dupoślizgów,, miejscami wyślizgały ścieżkę do gołego lodu. Nasi sobie radzą ale spacerowicze mają już problem.Po zejściu Drogą pod Reglami wróciliśmy do parkingu. Był naprawdę bardzo fajny dzień. Parę fotek: słonce zagląda do Strążyskiej podchodzimy harkorowcy powietrzni w akcji jest super widoczki ze szczytu zwraca uwagę ilość smug kondensacyjnych tankowiec a może jakiś WE schodzimy i trzymajcie się ciepło 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q'bot Opublikowano 12 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2022 Dziś przez chwilę mi przemknęło przez myśl, że mogliśmy się minąć - podobnego wizualnie gościa z rana widziałem, ale chyba główną granią Zachodnich nie kroczyłeś? A co do chemitrailsów, to jeden wczoraj próbował udeżyć w szczyt Wołowca 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 13 Marca 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2022 (edytowane) @Q'botnie nie kroczyłem a diwodorian tlenu to straszne paskudztwo. Edytowane 13 Marca 2022 przez barbie609 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vatra Opublikowano 16 Marca 2022 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2022 @barbie609 podziwiam Twoje foty ale przede wszystkim Twoją niesamowicie inspirującą aktywność Wielki szacun i pozdrowienia również dla @Werniks 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 6 Listopada 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2022 (edytowane) Przepowiednie mówiły o przejaśnieniach ...... oczywiście kłamały,ale my chcieliśmy w nie uwierzyć więc wyruszyliśmy. Trasa to Strążyska-Sarnia Skała-Dolina Białego -wylot Strążyskiej. Było mgliście ,mokro ,widoczków prawie żadnych. O dziwo trochę ludzi na szlaku było. Szlak jak należało się spodziewać mokry i ,śliski. Oczywiście wstąpiliśmy do Herbaciarni było miło a czekolada smaczna podejście na przełęcz w dolnej części dość przejrzyste momentami coś się przebijało ale wyżej to już podstawa chmur widoków nie ma ale takie warunki też coś w sobie mają,są takie trochę odrealnione z góry nic nie widać oczywiście pozdrowienia dla tych co na szlaku w zejściu na moment pokazał się Giewont ale już za chwilę w Dolinie małe co nieco mimo złej pogody było przyjemnie,na pewno lepiej niż siedzieć przed telewizorem Edytowane 6 Listopada 2022 przez barbie609 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lexi Opublikowano 6 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2022 2 godziny temu, barbie609 napisał: na pewno lepiej niż siedzieć przed telewizorem ...potwierdzam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 6 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2022 Wasza wycieczka mogłaby mieć tytuł ,,wędrowcy we mgle ". Klimat zrobiła mgła ale chęci przejscia trasy Wam nie odebrała, to najważniejsze. 4 godziny temu, barbie609 napisał: mimo złej pogody było przyjemnie,na pewno lepiej niż siedzieć przed telewizorem Ja dzis mogę zaledwie pozdrowić sprzed telewizora. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 26 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2023 (edytowane) Był zimowy Kopieniec , byłą Gęsia więc nadeszła pora na Sarnią. Przepowiednia Blue Meteo jeszcze dzisiaj rano mówiła o słońcu i momentami bezchmurnym niebie. Więc ruszyliśmy z @Werniks. Informacja komunikacyjna: władze odpowiedzialne za drogi w swej niezmierzonej mądrości urządziły w Z-nym remont sieci gazowniczej więc problematyczna płynność ruchu drogowego w ogóle przestała istnieć . Aby nie było za łatwo na drodze z Czarnego Dunajca zorganizowano remonty mostków na potokach wprowadzając ruch wahadłowy. Ale ad rem jak mawiali starożytni. Na parkingu na Strążyskiej byliśmy po 09.00 w dolinie jeszcze nie było wiele ludzi.Pogoda była dokładnie odwrotna do prognozy, temperatura ok -6. Szlak zmrożony ubity. Na niebie ciekawe odcienie mgły,to niebieskie to nie niebo tylko kolor chmur/mgły. Podejście na przełęcz wygodniejsze niż bez śniegu , oczywiście sprzęt wskazany pod samym szczytem też całkiem fajnie widoczków w zasadzie nie ma oczywiście pozdrowienia dla tych co na szlaku podczas zejścia zaobserwowaliśmy ,ze zdecydowana większość ludzi ,z wyglądu doraźnych turystów , którzy dotarli do przełęczy miała raczki i sporo kijki. Sprzęt raczej z tych tańszych ale lepszy taki niż żaden. Tylko dwie niunie wybrały się bez ,usiłowały zejść w stronę Doliny Białego. Dopiero niżej trafiliśmy na grupę dzieciaków jak się zorientowaliśmy była to grupa zorganizowana , nie widać było przewodnika , nie mieli żadnego sprzętu , miejskie buty, kurtki.Wchodzili na czworakach opiekun ,z ich rozmów wynikało ,że ksiądz ,został gdzieś z tyłu. Wolę nie myśleć jak schodzili. Czysta głupota , tak na upartego można by ,,opiekunowi,, kręcić sprawę o narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. jeszcze rzut oka wstecz i drogą pod reglami do strążyskiej Edytowane 26 Stycznia 2023 przez barbie609 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaaga76 Opublikowano 26 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2023 @barbie609 @Werniks ja ja Wam zazdroszczę Tatr na wyciągnięcie ręki... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 26 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2023 4 godziny temu, barbie609 napisał: widoczków w zasadzie nie ma Widoczki były, ale nieco wyżej: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 26 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2023 45 minut temu, jaaga76 napisał: @barbie609 @Werniks ja ja Wam zazdroszczę Tatr na wyciągnięcie ręki... Ja też - Tatr na wyciągnięcie ręki i wolnego czasu aby w nie chodzić, a nie tylko zerkać z daleka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 27 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2023 @barbie609 Tobie bilans dni z wycieczką górską i bez chyba zawsze wychodzi na plus . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 27 Stycznia 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2023 38 minut temu, Zośka napisał: obie bilans dni z wycieczką górską i bez chyba zawsze wychodzi na plus . No nie aż tak, w styczniu byłem do tej pory 6 razy , różnie to wypada , dość często trafia się dwa razy w tygodniu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 2 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2023 @barbie609kiedy Ty to wszystko zdążyłes obejść? Dopiero czytałam.o Gorcu a tu się okazuje, że jeszcze wcześniej były Tatry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 2 Lutego 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2023 2 minuty temu, wjesna napisał: kiedy Ty to wszystko zdążyłes obejść? tak mi się dość fajnie poskadało 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 2 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2023 3 godziny temu, barbie609 napisał: tak mi się dość fajnie poskadało Bardzo fajnie. Pamiętasz którą górę najwięcej razy zdobyłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 2 Lutego 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2023 1 godzinę temu, wjesna napisał: Pamiętasz którą górę najwięcej razy zdobyłeś? Nie , nie liczę . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 2 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2023 3 godziny temu, barbie609 napisał: Nie , nie liczę . Ja też nie liczę ale w ciemno mogę powiedzieć że po polskiej stronie z tych niższych będzie to Kopieniec , ze średnich Grześ i Ornak, a z wyższych Kościelec, choć Świnica zapewne jest tuż za nim. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staroń Opublikowano 21 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2023 15 lutego zapowiadał się słoneczny dzień w górach, skorzystałem więc z okazji i wybrałem się na pierwszą w tym roku wycieczkę w Tatry. Jako że nie czuję się pewnie w zimowych warunkach i chyba się to w najbliższym czasie nie zmieni, mój wybór padł na Sarnią Skałę oraz Halę Gąsienicową. O 8 na szlaku, w Dolinie Strążyskiej pusto, na Sarniej w sumie też, ale oczywiście im bliżej środka dnia tym więcej rodzin z dziećmi w Dolinie Białego, pod Krokwią, w Kuźnicach...nic dziwnego, pogoda wybitnie dopisała, aż mi się przypomniało kiedy sam ledwo co od ziemi odstawałem i rodzice zabierali mnie na szkolne ferie właśnie w takie niższe partie w okolicy Zakopanego...szło się super przez cały czas (po tym twardym śniegu w raczkach nawet szybciej niż przy odkrytej skale, mam wrażenie), momentami pozwoliłem sobie na spokojny trucht czy to przy zejściu Sarniej w drodze powrotnej z Hali przez Boczań. Na Hali Gąsienicowej byłem już wiele razy, w zimie w sumie jestem co roku, ale zawsze niesamowicie raduje mnie jej widok. Myślałem jeszcze o szybkim wejściu na Nosal, ale uznałem, że trzeba coś zostawić na kolejną wizytę w górach, Nosal - Kopieniec - Gęsia Szyja to mój następny kierunek, niby niewygórowany plan, ale co tam, tak też się fajnie odpoczywa w Tatrach 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 21 Lutego 2023 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2023 27 minut temu, staroń napisał: lutego zapowiadał się słoneczny dzień w górach, no pięknie miałeś , akurat 15-tego patrzyłem na Tatry z Gorców i widoczność była ekstra. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.