Skocz do zawartości

barbie609 moder

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, barbie609 moder napisał:

No kurczę Zawraty , Rysy , Percie przelazł o w Dziurze nie był

Mnie się zdarza, że takie łatwiejsze rzeczy zostawiam sobie na potem, na kiedyś, ma starość;)

7 minut temu, barbie609 moder napisał:

oczywiście trafiły się sympatyczne pogaduchy przy herbaciarni -Pani obiecała,że tu do nas zajrzy ,Pozdrawiamy.

Z Ciebie niezły agitator forumowy 🙂

Oczywiście Panią zapraszamy!

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, barbie609 moder napisał:

halny dalej

No właśnie! A Panowie sobie spacerki robią ku wiośnie. Nie wiem jak Wy, ale ja halny lubię. Zadzowia mnie wizualna strona tego zjawiska, co do działania ma psychicznie jestem dość sceptyczna. 

 

1 godzinę temu, wjesna napisał:

zapraszamy

Serdecznie!!!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, barbie609 moder napisał:

to akurat jest fakt , jak był halny ilość interwencji momentalnie szła w górę. Wszelkie awantury domowe , sąsiedzkie a i klienci byli często bardziej agresywni .

Pytanie, czy to nie rodzaj placebo, bo badania nie przynoszą jednoznacznej odpowiedzi..... Ba więcej wyników nie potwierdza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, barbie609 moder napisał:

Wiem co obserwowałem będąc w służbie. Ja to się nie odnosi do wyników badań , nie wiem.

To bardzo ciekawe zagadnienie. Absolutnie nie pozwala na jednoznaczną interpretację. 

 

https://www.ppn.ipin.edu.pl/aktualne/2009/4/t18n4_3.pdf

Edytowane przez jaaga76
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jaaga76 napisał:

Absolutnie nie pozwala na jednoznaczną interpretację.

Większość tych przypadków o których pisałem to raczej nie zdiagnozowane zaburzenia psychiczne a po prostu większa pobudliwość niższy próg pobudzenia i agresja . Nie wiem być może gdyby tych osobników /głównie mężczyźni/ przebadać to by jakieś diagnozy zapadły. Co do skali nie odnotowywano w Książce Interwencji warunków meteo więc nic się da obiektywnie opisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, barbie609 moder napisał:

Większość tych przypadków o których pisałem to raczej nie zdiagnozowane zaburzenia psychiczne a po prostu większa pobudliwość niższy próg pobudzenia i agresja . Nie wiem być może gdyby tych osobników /głównie mężczyźni/ przebadać to by jakieś diagnozy zapadły. Co do skali nie odnotowywano w Książce Interwencji warunków meteo więc nic się da obiektywnie opisać.

Pewnie tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj miały być Stare Wierchy i Maciejowa ale pojawiły się pewne zobowiązania rodzinno -towarzyskie w postaci dwóch koleżanek mojej lepszej połowy.Obydwie ,,nie chodzące,, więc trzeba delikatnie. Wybór padł na Strążyską , podejście do Siklawy , herbaciarnia te sprawy. To to nawet w miejskich butach można bezpiecznie zrobić. Ja wpadłem na pomysł ,że sobie przy okazji odwiedzę Sarnią . Jak wymyśliłem tak zrobiłem. Do doliny weszliśmy przed 10-tą , już zaczynał się ruch . Przyspieszyłem i poszedłem przodem . Było ciepło ,chwilami wiał taki chłodny wiaterek. W miarę szybko podszedłem na przełęcz, szlak chwilami nieprzyjemny mokry , błoto na kamieniach ślisko. Zdecydowanie wolę ten szlak w czasie takiej fajnej zimy , dużo lepiej się idzie. Powyżej przełęczy w lesie resztki śniegu ale sam  szczyt suchy i przyczepny. Niestety zapomniałem aparatu i tylko parę widoczków zrobionych moim starym  telefonem

20240428_111430.thumb.jpg.61cfbddb1562d9cf8a0e537560b013d3.jpg

20240428_111522.thumb.jpg.8f87d11b4ae5da2ddceb28538e733d62.jpg

20240428_111639.thumb.jpg.4cb7f65451cecf9968a0b7b0fa7cce32.jpg

ruch się wzmaga , robi się tłoczno a Panie już pewnie czekają koło herbaciarni , więc na dół. Zejście śliskie , jest już jedno rozwalone kolano , szosowe adidaski nie dały rady . Noc dziwnego wędrowiec przedemną szedł w Scarpach i też mu śliskawo było a i moje Hanzle też takie nie do końca stabilne. Koło herbaciarni już kotłowanina , w miarę szybko wychodzimy , wracamy przez Wierch Poroniec żeby sobie widoki pooglądały. W okolicy ronda tłum , wolę sobie nie wyobrażać Palenicy. Dobrze że nasze majówkowe plany dotyczą miejsc gdzie nie ma majówki. Zresztą o ile wiem to chyba nie tylko moje😉

 

  • Lubię to ! 7
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, barbie609 moder napisał:

Dzisiaj miały być Stare Wierchy i Maciejowa ale pojawiły się pewne zobowiązania rodzinno -towarzyskie w postaci dwóch koleżanek mojej lepszej połowy.Obydwie ,,nie chodzące,, więc trzeba delikatnie. Wybór padł na Strążyską , podejście do Siklawy , herbaciarnia te sprawy. To to nawet w miejskich butach można bezpiecznie zrobić. Ja wpadłem na pomysł ,że sobie przy okazji odwiedzę Sarnią . Jak wymyśliłem tak zrobiłem. Do doliny weszliśmy przed 10-tą , już zaczynał się ruch . Przyspieszyłem i poszedłem przodem . Było ciepło ,chwilami wiał taki chłodny wiaterek. W miarę szybko podszedłem na przełęcz, szlak chwilami nieprzyjemny mokry , błoto na kamieniach ślisko. Zdecydowanie wolę ten szlak w czasie takiej fajnej zimy , dużo lepiej się idzie. Powyżej przełęczy w lesie resztki śniegu ale sam  szczyt suchy i przyczepny. Niestety zapomniałem aparatu i tylko parę widoczków zrobionych moim starym  telefonem

20240428_111430.thumb.jpg.61cfbddb1562d9cf8a0e537560b013d3.jpg

20240428_111522.thumb.jpg.8f87d11b4ae5da2ddceb28538e733d62.jpg

20240428_111639.thumb.jpg.4cb7f65451cecf9968a0b7b0fa7cce32.jpg

ruch się wzmaga , robi się tłoczno a Panie już pewnie czekają koło herbaciarni , więc na dół. Zejście śliskie , jest już jedno rozwalone kolano , szosowe adidaski nie dały rady . Noc dziwnego wędrowiec przedemną szedł w Scarpach i też mu śliskawo było a i moje Hanzle też takie nie do końca stabilne. Koło herbaciarni już kotłowanina , w miarę szybko wychodzimy , wracamy przez Wierch Poroniec żeby sobie widoki pooglądały. W okolicy ronda tłum , wolę sobie nie wyobrażać Palenicy. Dobrze że nasze majówkowe plany dotyczą miejsc gdzie nie ma majówki. Zresztą o ile wiem to chyba nie tylko moje😉

 

A na Sarniej dużo ludzi było? Bo Zakopane pewnie całe zawalone, co? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wjesna napisał:

Jak się koleżankom podobała Strązyska? 

są to osoby nie bywałe w górach ,więc podobało się bardzo.Tak samo jak później widoczek Głodówki.

4 minuty temu, wjesna napisał:

Sarnia bez śniegu?

jedyne śnieżne  pozostałości  to w tym lasku powyżej przełęczy , dalej chwilę mokro a później już sucho.

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Dzisiaj do południa miała być fajna pogoda, @Werniksprzyjechał ok ósmej i ruszyliśmy d Zakopanego . Ku naszemu zdziwieniu dotarliśmy na Strążyską szybko i sprawnie , na wejściu do doliny było pusto.Temperatura ok zera. Śniegu prawie nie ma za to szlak to miejscami lodowisko .

Giewont nas powitał jak zwykle wyniośle

100_5074.thumb.jpg.97d3c4303e9766e1a58a4672ae84b2be.jpg

przy Herbaciarni zaraczkowaliśmy się i ruszyliśmy w górę , kilkanaście metrów wyżej trzeba było raczki zdjąć bo szlak był bezśnieżny. I tak już męcząco było do samej przełęczy. Kilkanaście metrów skały i kilkanaście metrów i tak w kółko ,Dopiero wyżej lód zdobył przewagę i założyliśmy raczki.

100_5079.thumb.jpg.c810c66dd1050784f0f3efce746f7ae8.jpg

100_5082.thumb.jpg.a376a9349fdfb1308bf69bd5b4241017.jpg

słońce zaświeciło na nas dopiero na przełęczy

100_5083.thumb.jpg.545dc7eca171d6ae12bf735acf141d88.jpg

podobny miks był na podejściu do szczytu ,ale daliśmy radę bez raczków

szczyt był bez śniegu i skąpany w słońcu

100_5088.thumb.jpg.b6267f28fa8484545d246eb531d9b797.jpg

na północnym zachodzie formowała się już ściana chmur, która finalnie przyniosła załamanie pogody

Widoczki na Tatry były zacne

100_5090.thumb.jpg.6cfde17b2aad3e87d9735a31cb00e382.jpg

100_5095.thumb.jpg.02ff0b7f9e729948757262a074718dfd.jpg

100_5103.thumb.jpg.6bea4c558ea87018e1b36b2c570cb903.jpg

Posiedzieliśmy w słońcu , opróżnili termosy . Tu chciałbym zwrócić uwagę na nowe brile  @Wernikswłaśnie dzisiaj je testował.

100_5093.thumb.jpg.8e76d4ccb5b06a9caacc9c2ef1116beb.jpg

Na szczycie było nas kilka osób , później  ruch się nasilił. Ruszyliśmy w dół do Doliny Białego ,zejście było w górnej partii zalodzone. Im niżej tym więcej ludzi spacerowało , w końcu ferie.Pogoda  szybko się pogarszała .W drodze do NT zaczął padać deszcz. Miejmy nadzieję,że przerodzi się śnieg.

  • Lubię to ! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...