Tatrzańskie przysmaki, czyli co najbardziej lubimy jeść na szlaku :)

[Mnich Admin]

Romantyczna kolacja w schronisku dla dwojga

 

[vatra]

A może tak?! Nie mniej romantycznie i na pewno mniej kalorycznie

[Mnich Admin]

3 minuty temu, vatra napisał:

A może tak?! Nie mniej romantycznie i na pewno mniej kalorycznie

 

Zaiste, bardzo kaloryczny ten Góralek  

[vatra]

1 minutę temu, Mnich Moderator napisał:

ten Góralek  

...ta Góralka

[Mnich Admin]

Roztokowy przysmak, kaszanka z kapustą zasmażaną. Palce lizać! 
 

 

[Mnich Admin]

Roztokowa borowikowa. Poezja w ustach. @Kacha opróżniła talerz w mgnieniu oka  

[Gość Kacha]

1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:

Roztokowa borowikowa. Poezja w ustach. @Kacha opróżniła talerz w mgnieniu oka  

Potwierdzam!

Najlepsza borowikowa, jaką kiedykolwiek jadłam. 

Swoją drogą... Pierwszy raz byłam w Roztoce. I zakochałam się w tym miejscu. Jest cudnie! Jak tylko będę w Tatrach, będę tam zaglądać

[Tomek82]

Prażony ser z ziemniakami i do tego kufel zimnej Kofoli w Chacie pod Rysami...kulinarne niebo, przynajmniej na tej wysokości   

[vatra]

Wczoraj pierwszy raz w życiu, dotarłam wreszcie do Roztoki (nie mogę się nadziwić że nie byłam tu nigdy) Piękne miejsce, mieliście rację że Roztoka jest super Ma klimat schroniska, to prawda! Bardzo ciekawie to wygląda bo jest środek sezonu, nad Mokiem tłumy a tu kilka kroków dalej i cisza spokój, trochę ludzi, miła obsługa no i pyszne jedzonko Borowikowa jest ekstra

[Mnich Admin]

@vatra, a nie mówiłem. Nie ma bardziej kameralnego i klimatycznego schroniska w tej części globu, jak nasza ukochana Roztoczka. I choć czuję już przesyt kierunkiem Morskie Oko, albo Piątka, to i tak w najbliższy piątek melduję się w Roztoce. 

A propos borowikowej; znam takich, którzy kupują ją na wynos i słoikach wiozą dla najbliższych. Prawda @Tomek82?  

[martuś]

Skoro tak zachwalcie Roztokę to chyba też w tym roku się wybiorę

[Zośka]

Dnia 12.07.2020 o 08:04, Mnich Moderator napisał:

 

A propos borowikowej; znam takich, którzy kupują ją na wynos i słoikach wiozą dla najbliższych. 

Ja jutro wejdę specjalnie na borowikową. Jak dam radę to zjem nawet dwie

[Gość Kacha]

27 minut temu, martuś napisał:

Skoro tak zachwalcie Roztokę to chyba też w tym roku się wybiorę

Koniecznie!!!

[jaaga76]

Dnia 14.07.2020 o 20:12, martuś napisał:

Skoro tak zachwalcie Roztokę to chyba też w tym roku się wybiorę

Bez gadania! Must have!!! Nie będziesz żałować

[jaaga76]

Dnia 11.07.2020 o 15:52, vatra napisał:

Wczoraj pierwszy raz w życiu, dotarłam wreszcie do Roztoki (nie mogę się nadziwić że nie byłam tu nigdy) Piękne miejsce, mieliście rację że Roztoka jest super Ma klimat schroniska, to prawda! Bardzo ciekawie to wygląda bo jest środek sezonu, nad Mokiem tłumy a tu kilka kroków dalej i cisza spokój, trochę ludzi, miła obsługa no i pyszne jedzonko Borowikowa jest ekstra

 

@vatrajak Tyś się uchowała ?   

[jaaga76]

Pooglądałam foty z zupy borowików i ... poszłam zobaczyć, czy mam dość grzybków na zupkę. Apetytu człowiekowi narobiliście

Edytowane 15 Lipca 2020 przez jaaga76

[jaaga76]

Dnia 5.06.2020 o 18:22, Mnich Moderator napisał:

Roztokowy przysmak, kaszanka z kapustą zasmażaną. Palce lizać! 
 

 

 

Pychota

Edytowane 15 Lipca 2020 przez jaaga76

[Mnich Admin]

Takim posiłkiem pożegnała mnie najcudowniejsza ekipa z Roztoki. Tak, też ich kocham
 

[Krisbin]

I sam to wszystko zjadłeś ? Po takim obiedzie kazałbym się odwieść do Zakopanego.

[Mnich Admin]

39 minut temu, Krisbin napisał:

I sam to wszystko zjadłeś ? Po takim obiedzie kazałbym się odwieść do Zakopanego.

 Co to taka porcyjka, dla tak dużego chłopa, jak ja

[Krisbin]

Rzeczywiście porcyjka godna chłopa. Podobnie daję w Barze Mlecznych Regionalnym. Jadacie tam?  Naprawdę polecam.

[Zośka]

@Krisbin znam ten bar i potwierdzam że dużo i smacznie

[Mnich Admin]

8 godzin temu, Zośka napisał:

@Krisbin znam ten bar i potwierdzam że dużo i smacznie

I ja tam jadam. Mają niezłego placka po zbójnicku - nigdy nie zdarzyło mi się zjeść go całego

[Zośka]

11 godzin temu, Mnich Moderator napisał:

nigdy nie zdarzyło mi się zjeść go całego

A ja kiedyś widziałam tam pana który zamówił dwa ale żona nie chciała i zjadł swojego i jej

[Anuś]

Będąc w Roztoce skosztowałam borowikową i przyznaje, że pyszna. Kaszanki nie ma w Menu już niestety wiec nie posmakowałam. Za to szarlotka z lodami rewelacja i piwo z sokiem tez wyborne dla spragnionych...