Jędrek 793 Posted March 24 Share Posted March 24 Wszelkie uogólnienia nie mają większego sensu. Widywałem nieraz ludzi którzy blokowali się np. na OP w miejscach których nigdy nie uważałem za jakieś trudne, a żadnym harpaganem nie jestem. I byli to ludzie w różnym wieku, płci obojga. 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted March 24 Share Posted March 24 1 godzinę temu, Dryska napisał: że niby się boją. wiesz jest takie bardzo prawdziwe stwierdzenie: tylko idioci się nie boją,, i drugie stwierdzające że odważni to tylko tchórze do kwadratu.Płeć raczej nie ma tu wielkiego wpływu. Może tylko taki że kobietom łatwiej się przyznać do strachu i słabości. Oczywiście istnieją różnice w reakcjach na naprawdę poważne zagrożenie np związane związane z walką ,ale to troszkę inna historia niż panika przy jakiejś ekspozycji. 4 1 Quote Link to post Share on other sites
Dryska 27 Posted March 25 Share Posted March 25 Dnia 24.03.2023 o 11:23, barbie609 napisał: wiesz jest takie bardzo prawdziwe stwierdzenie: tylko idioci się nie boją,, i drugie stwierdzające że odważni to tylko tchórze do kwadratu.Płeć raczej nie ma tu wielkiego wpływu. Może tylko taki że kobietom łatwiej się przyznać do strachu i słabości. Oczywiście istnieją różnice w reakcjach na naprawdę poważne zagrożenie np związane związane z walką ,ale to troszkę inna historia niż panika przy jakiejś ekspozycji. Odnoszę się do tematu Pana - Gość cyt. "że mężczyźni, więksi, silniejsi i niczego się nie boją".... Ja również uważam że każdy się czegoś boi, a i na pewno w górach miał sytuację że "zadrżały mu nóżki" 😁 1 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,100 Posted March 25 Share Posted March 25 9 minut temu, Dryska napisał: Odnoszę się do tematu Pana - Gość cyt. "że mężczyźni, więksi, silniejsi i niczego się nie boją".... Z kontekstu wynika że to zdanie było napisane z przymrużeniem oka i tak je należy traktować😉. A ja na przykład nie jestem wysoka i często korzystam z pomocy męża kiedy trzeba wysoko się podciągnąć. Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted March 25 Share Posted March 25 9 minut temu, Zośka napisał: Z kontekstu wynika że to zdanie było napisane z przymrużeniem oka ja też odbieram je jako taką lekką kpinę. 10 minut temu, Zośka napisał: i często korzystam z pomocy męża kiedy trzeba wysoko się podciągnąć. jak mawia moja lepsza połowa ,,bez przesady z tym równouprawnieniem,, Od pewnego czasu w górach zauważam takie dziwne zjawisko: samiec alfa zapyla na luzaka no najwyżej z piwskiem w łapie a za nim kobieta z plecakiem. Co ciekawe czasami wyglądają całkiem normalnie ,niekoniecznie jak beneficjenci MOPS. Nie wiem czy wam też się to w oczy rzuciło. Quote Link to post Share on other sites
Dryska 27 Posted March 25 Share Posted March 25 1 godzinę temu, barbie609 napisał: ja też odbieram je jako taką lekką kpinę. jak mawia moja lepsza połowa ,,bez przesady z tym równouprawnieniem,, Od pewnego czasu w górach zauważam takie dziwne zjawisko: samiec alfa zapyla na luzaka no najwyżej z piwskiem w łapie a za nim kobieta z plecakiem. Co ciekawe czasami wyglądają całkiem normalnie ,niekoniecznie jak beneficjenci MOPS. Nie wiem czy wam też się to w oczy rzuciło. Tak, bywają sytuacje i takie, tylko tłumaczę sobie to tak, że te osoby nie mają nic wspólnego z górami. Po prostu, dojdą do Moka zrobią selfi i lansują się potem w sieci, gdzie to nie byli co nie robili. Taka obecna rzeczywistość 🤗 1 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,100 Posted March 25 Share Posted March 25 2 godziny temu, barbie609 napisał: samiec alfa zapyla na luzaka no najwyżej z piwskiem w łapie a za nim kobieta z plecakiem. Co ciekawe czasami wyglądają całkiem normalnie ,niekoniecznie jak beneficjenci MOPS. W Tatrach rzadko ale w Beskidach często zdarza mi się takie coś obserwować. I dziwi mnie niezmiernie że te kobiety z takim kimś idą w góry. Jak ktoś pije od rana (bo przeważnie rano wychodzi się w góry) to chyba powinien iść do poradni AA a nie na szlak. 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted March 25 Share Posted March 25 22 minuty temu, Zośka napisał: W Tatrach rzadko W Beskidach też , ale o ile pamiętam to pod Wyżnią Kondracką na czerwonym z Grzybowca też widziałem.No cóż jak im takie coś pasuje to ich problem. 24 minuty temu, Zośka napisał: do poradni AA a nie na szlak. z moich doświadczeń wynika że skala alkoholizmu jest bardzo duża zwłaszcza w wariancie Delta. Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted March 25 Share Posted March 25 3 godziny temu, Dryska napisał: Po prostu, dojdą do Moka zrobią selfi i lansują się potem w sieci, gdzie to nie byli co nie robili. Taka obecna rzeczywistość I o ile idą tylko tam i z powrotem, to nie ma problemu. Tzn. pewien problem i tak jest bo robią zwykle syf i hałas, ale jednak na szczęście tylko tam. Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted March 26 Share Posted March 26 11 godzin temu, Zośka napisał: dziwi mnie niezmiernie że te kobiety z takim kimś idą w góry. Jak ktoś pije od rana Mnie dziwi bardziej, że w ogóle z kimś takim są. No ale może to miłość. Quote Link to post Share on other sites
vatra 3,384 Posted March 26 Share Posted March 26 Dnia 25.03.2023 o 15:11, Dryska napisał: Odnoszę się do tematu Pana - Gość cyt. "że mężczyźni, więksi, silniejsi i niczego się nie boją".... Ja również uważam że każdy się czegoś boi, a i na pewno w górach miał sytuację że "zadrżały mu nóżki" 😁 @Dryska użytkownicy forum czasem celowo formułują takie "tezy" żeby sprowokować dyskusję i jak widać w tym wypadku udało się 👍 A co do samego tematu to również uważam, że każdy się czegoś boi, tylko nam kobietom nieco łatwiej się do tego przyznać 😉 1 Quote Link to post Share on other sites
Dryska 27 Posted March 26 Share Posted March 26 1 godzinę temu, vatra napisał: @Dryska użytkownicy forum czasem celowo formułują takie "tezy" żeby sprowokować dyskusję i jak widać w tym wypadku udało się 👍 A co do samego tematu to również uważam, że każdy się czegoś boi, tylko nam kobietom nieco łatwiej się do tego przyznać 😉 Zdrowe dyskusje zawsze wskazane, oby obyło się bez "bitki" jak to górach bywa 😉 Quote Link to post Share on other sites
Q'bot 1,651 Posted March 26 Share Posted March 26 On 3/25/2023 at 5:53 PM, Zośka said: Jak ktoś pije od rana (bo przeważnie rano wychodzi się w góry) to chyba powinien iść do poradni AA a nie na szlak. A gdy pije od popołudnia, nocą i jeszcze rano? 🤠 Piwo o wschodzie wręcz lepiej smakuje 😉 1 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,100 Posted March 26 Share Posted March 26 8 minut temu, Q'bot napisał: A gdy pije od popołudnia, nocą i jeszcze rano? 🤠 To ma chyba ze cztery promile😂😂 1 Quote Link to post Share on other sites
Dryska 27 Posted March 26 Share Posted March 26 55 minut temu, Q'bot napisał: A gdy pije od popołudnia, nocą i jeszcze rano? 🤠 Piwo o wschodzie wręcz lepiej smakuje 😉 No ja rozumiem, wieczorkiem, w schronisku, w doborowym towarzystwie.... Ale co jeden z drugim ma z tej eskapady....chyba tylko kolegę z przodu.... A na pytanie gdzie był robi😳 Quote Link to post Share on other sites
Q'bot 1,651 Posted March 27 Share Posted March 27 (edited) 14 hours ago, Dryska said: No ja rozumiem, wieczorkiem, w schronisku, w doborowym towarzystwie.... Schronisku? Fuj! Lepiej na skale, z ładnymi widokami aż po horyzont i w towarzystwie pozostałych piw oraz plecaka 🤠 W sumie schodząc z grani o poranku też lubię pozdrowić podchodzących 'spóźnialskich' rześkim piwnym oddechem podczas bełkotania 'Ahoj!' Edited March 27 by Q'bot 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted March 27 Share Posted March 27 14 godzin temu, Dryska napisał: Ale co jeden z drugim Problem alkoholowy nie dotyczy tylko mężczyzn , to oczywiste.Natomiast współczesny świat np reklamy kreuje wizerunek mężczyzny jako wielbiciela piwa i relacji sportowych a zwłaszcza z tej najgłupszej gry zespołowej. Prawdziwy chłop ma oglądać piłkę i przy każdej okazji chlać piwsko, najlepiej z wkładką. Quote Link to post Share on other sites
J@n 692 Posted March 27 Share Posted March 27 1 godzinę temu, Q'bot napisał: Schronisku? Fuj! Lepiej na skale, z ładnymi widokami aż po horyzont i w towarzystwie pozostałych piw oraz plecaka 🤠 W sumie schodząc z grani o poranku też lubię pozdrowić podchodzących 'spóźnialskich' rześkim piwnym oddechem podczas bełkotania 'Ahoj!' To ile butelek wypijasz w ciągu 12 godzinnej górskiej wspinaczki ? Quote Link to post Share on other sites
Lexi 497 Posted March 27 Share Posted March 27 4 godziny temu, barbie609 napisał: Problem alkoholowy nie dotyczy tylko mężczyzn ..dziewczyny też dają w szyje - jak zapewnia niedoszły zbawca narodu.. 4 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted March 27 Share Posted March 27 7 minut temu, Lexi napisał: ..dziewczyny też dają w szyje - jak zapewnia niedoszły zbawca narodu.. I zapewne dlatego się z żadną nie związał. Quote Link to post Share on other sites
J@n 692 Posted March 27 Share Posted March 27 3 minuty temu, Jędrek napisał: I zapewne dlatego się z żadną nie związał. Związał się z Ojczyzną to JEGO żona, matka i kochanka a wracając do tematy to kobitki potrafią wypić w górach więcej niż chłopy 2 Quote Link to post Share on other sites
Q'bot 1,651 Posted March 27 Share Posted March 27 6 hours ago, J@n said: To ile butelek wypijasz w ciągu 12 godzinnej górskiej wspinaczki ? Ile uniosę 😇 Gorzej gdy zamarzną i ogrzewacz wpięty do powerbanka ich nie jest w stanie odratować... A tak nawiasem, a'propos nawilżania organizmu w górach - już to kiedyś na tym forum przypominałem, lecz tradycja konsumpcji napojów wszelakich towarzyszyła zdobywcom gór od zawsze. Pierwsze wejścia kobiet na wyższe szczyty wyglądały następująco: 1 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.