Jedzenie na szlaku

[barbie609 moder]

1 godzinę temu, Mnich Admin napisał:

jak ta dołączona do zestawu kapusta z mięsem smakuje 

a to zależy , jeśli jesteś w działaniu od 16 godzin a prowadzący właśnie wprowadził założenie ,że kuchnia polowa wpadła pod ogień  wrażych moździerzy i do żarcia zostało to co szef ma na Starze to gwarantuję Ci ,że będzie pyszne

[wjesna]

4 godziny temu, Mnich Admin napisał:

Ciekawy jestem, jak ta dołączona do zestawu kapusta z mięsem smakuje 

Wszystko zależy od tego jak bardzo jesteś głodny 

[Mnich Admin]

1 godzinę temu, wjesna napisał:

Wszystko zależy od tego jak bardzo jesteś głodny 

Ja często jestem głodny.Jedzenie uwielbiam tak samo, jak góry, czy dobre filmy 

Ale @Fibikocha jeść jeszcze bardziej niż ja  

[wjesna]

Mam nadzieje,  że nigdy nie będę tak głodna  żebym zjadła flaczki.

[Fibi]

2 godziny temu, Mnich Admin napisał:

Ja często jestem głodny.Jedzenie uwielbiam tak samo, jak góry, czy dobre filmy 

Ale @Fibikocha jeść jeszcze bardziej niż ja  

To zależy co. Jam wybredna

[Fibi]

1 godzinę temu, wjesna napisał:

Mam nadzieje,  że nigdy nie będę tak głodna  żebym zjadła flaczki.

Ja również. Oraz czerninę(nie wiem czy osoby spoza Wielkopolski wiedzą co to jest

Edytowane 12 Lutego przez Fibi

[Zośka]

@Fibi ja wiem i nawet kiedyś widziałam jak moja babcia to coś robiła ale też bym tego nie tknęła

[barbie609 moder]

1 godzinę temu, wjesna napisał:

żebym zjadła flaczki.

przestałem jeść jak w technikum w I klasie przerobiliśmy na anatomii układ pokarmowy.

mleko prosto od krowy przestałem pić jak po pierwszych praktykach zobaczyłem jak wygląda higiena doju i wymienia . Teraz to się pewnie zmieniło

18 minut temu, Fibi napisał:

nie wiem czy osoby spoza Wielkopolski wiedzą co to jest

ja wiem

[wjesna]

14 godzin temu, barbie609 moder napisał:

przestałem jeść jak w technikum w I klasie przerobiliśmy na anatomii układ pokarmowy.

mleko prosto od krowy przestałem pić jak po pierwszych praktykach zobaczyłem jak wygląda higiena doju i wymienia . Teraz to się pewnie zmieniło

I po Ci to bylo? Lepiej żyć w nieświadomości. 

Mąż mi zawsze dogaduje gdy kupuję oscypki   ,,gdybyś ty widziała jak oni je robią.."

15 godzin temu, Fibi napisał:

Oraz czerninę(nie wiem czy osoby spoza Wielkopolski wiedzą co to jest

Jak wiem, była kiedyś w ,,kuchennych rewolucjach ". Fuj. 

 

[Q'bot]

Flaki nie są złe

Mnie zawsze ciekawi jak ludzie bez obrzydzenia jedzą coś w knajpach - ciężko wymienić czynność której obsługa by z tymi potrawami nie robiła 

[barbie609 moder]

1 godzinę temu, wjesna napisał:

I po Ci to bylo?

jakaś szkołę trzeba było skończyć

 

1 godzinę temu, wjesna napisał:

Mąż mi zawsze dogaduje gdy kupuję oscypki   ,,gdybyś ty widziała jak oni je robią.."

akurat bakterie  i procesy fermentacyjne  mają w  technologii wyrobu duże znaczenie. Ja osobiście jakimś wielbicielem oscypka nie jestem , lubię żentycę.

[Jędrek]

Dnia 12.02.2024 o 18:44, Fibi napisał:

Ja również. Oraz czerninę(nie wiem czy osoby spoza Wielkopolski wiedzą co to jest

E tam, flaki, czernina - nic strasznego. 

Baluta zjedzcie :

 

[Q'bot]

A tam, balut świeżutki, lepsze wiekowe jajka ^^

 

 

[wjesna]

Same okropne rzeczy tu serwujecie 

[jaaga76]

7 godzin temu, wjesna napisał:

okropne rzeczy

Są i pychoty 

[wjesna]

14 godzin temu, jaaga76 napisał:

Są i pychoty 

Nie przepadam za schroniskowym  jedzeniem.  Jadłam  bo byłam głodna  ale żeby to było pyszne ..nie, nie spotkałam  się z czymś takim.  

 

[jaaga76]

5 godzin temu, wjesna napisał:

Nie przepadam za schroniskowym  jedzeniem.  Jadłam  bo byłam głodna  ale żeby to było pyszne ..nie, nie spotkałam  się z czymś takim.  

 

Szarlotka na Ornaku jest pyszna. 

[Zośka]

8 godzin temu, wjesna napisał:

Nie przepadam za schroniskowym  jedzeniem.  Jadłam  bo byłam głodna  ale żeby to było pyszne ..nie, nie spotkałam  się z czymś takim.  

 

Mnie też przeważnie nie smakuje schroniskowe jedzenie ale zdarzają się wyjątki jak na przykład pyszna pomidorowa w Beskidach na Przegibku albo borowikowa w Roztoce.

[jaaga76]

1 godzinę temu, Zośka napisał:

borowikowa w Roztoce.

Jest przereklamowana. Czosnkowa wymiata.

[Jędrek]

1 godzinę temu, jaaga76 napisał:

Jest przereklamowana. Czosnkowa wymiata.

To zależy od sytuacji:

Z bajką przez świat: Baśń o najlepszym kucharzu - bajka polska, kulinarna:) (zbajkaprzezswiat.blogspot.com)

[Zośka]

10 godzin temu, jaaga76 napisał:

Jest przereklamowana. Czosnkowa wymiata.

Jestem wielką fanką grzybów a czosnku nie za bardzo więc raczej nie przekonam się organoleptycznie ale mój mąż kiedyś zjadł na Słowacji i jak wracaliśmy to wszystkie szyby w aucie były otwarte a i tak śmierdziało.

[Mnich Admin]

14 godzin temu, Zośka napisał:

Mnie też przeważnie nie smakuje schroniskowe jedzenie ale zdarzają się wyjątki jak na przykład pyszna pomidorowa w Beskidach na Przegibku albo borowikowa w Roztoce.

Potwierdzam - jadłem i jedno i drugie. Roztoka skradła moje serce lata temu. Przegibek - w tamtym roku. 

[barbie609 moder]

2 godziny temu, Zośka napisał:

a i tak śmierdziało

za to było antyseptycznie

[Zośka]

2 godziny temu, barbie609 moder napisał:

za to było antyseptycznie

Ogólnie było ANTY-   nie tylko septycznie

[wjesna]

Najgorsze  co jadłam w schroniskach-  w Bieszczadzch jajecznicę - nie przeszła mi przez gardło  i jak zwykle w takich przypadkach  przesunęłam talerz w stronę  męża,

 Jeszcze gorszy był barszcz z uszkami  w pienińskim  schronisku,  bo go nawet mój mąż  nie dal rady zjeść.