Skocz do zawartości

Wytrzymałe buty. Nie Scarpa


WerkaMelka

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, J23 napisał:

 

Być może.

Tylko nikt tak nachalnie jak Ty czy zośka nie reklamuje tak tu Salewy czy samego modelu Trainer jako remedium na każde warunki czy wyprawę. 

Zbierz do kupy swoje wypowiedzi z ostatniego roku, a przekonasz się, że wcale nie przesadzam 🙂

Ja, po Twoich wpisach dotyczacych tego buta mogę jako noqy uzytkownik jedynie stwiwrdzić, że zajmujesz się tu nachalną rwklamą tego buta. Malo tego. Sadzę, że nigdy go nie miałaś na nodze!

Ale to tylko moje zdanie.

Kolego, grzecznie zwracam Ci uwagę, że deczko się zagalopowałeś…

Nie jestem fanem marki Salewa, ale absolutnie nie zgadzam się z tym, że @Zośkanachalnie reklamuje tą markę. Jeśli dobrze się czuję w tym obuwiu, to jej wybór, a nam nic do tego. 

 

  • Lubię to ! 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby zmienić temat i lekko rozładować te niepotrzebne emocje, pozwolę sobie na mały off top. W drodze na Wysoki Wierch spotkaliśmy świeżo upieczone małżeństwo, które zorganizowało w Pieninach sesję ślubną. A że ja bardzo lubię, jak ludzie są szczęśliwi, uśmiechnięci, zakochani pozwoliłem sobie uciąć z nimi krótką pogawędkę i życzyć im wszystkiego, co najlepsze na nowej ścieżce życia. I mimo że na nogach miałem Scarpy, osoba, która była wtedy ze mną śmigała w Salewach 😎

 

IMG_5832.jpeg

  • Lubię to ! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, J23 napisał:

Malo tego. Ponadto sądzę, że nigdy go nawet nie miałaś na nodze!

 

Ze specjalną dedykacją dla Ciebie ❤️😘 cobyś już nie twierdził że nie miałam tych butów na stopach 😉

Na jednym zdjęciu Scarpa, na drugim Salewa 😉

I ten uśmiech z obydwu zdjęć jest również specjalnie dla Ciebie 🤩

Miłego wieczoru! 

IMG_20230917_185723.jpg

IMG_20230709_055320.jpg

Edytowane przez Zakochana w górach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Mnich Moderator napisał:

A żeby zmienić temat i lekko rozładować te niepotrzebne emocje, pozwolę sobie na mały off top. W drodze na Wysoki Wierch spotkaliśmy świeżo upieczone małżeństwo, które zorganizowało w Pieninach sesję ślubną. A że ja bardzo lubię, jak ludzie są szczęśliwi, uśmiechnięci, zakochani pozwoliłem sobie uciąć z nimi krótką pogawędkę i życzyć im wszystkiego, co najlepsze na nowej ścieżce życia. I mimo że na nogach miałem Scarpy, osoba, która była wtedy ze mną śmigała w Salewach 😎

 

IMG_5832.jpeg

A ten Pan młody widzę miał Salewę Trainera na nodze? Nic dziwnego, jak 99% ludzi w górach! 🙂

Dobrze, że panna mloda miała choć wersję Lite tej Salewy 😉

Ta łacińska maksyma jest tu sporym nadużyciem. Niestety ma się nijak do wyboru butów a bardziej do koloru płytek w łazience.

😉

Edytowane przez J23
Add
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Zakochana w górach napisał:

Ze specjalną dedykacją dla Ciebie ❤️😘 cobyś już nie twierdził że nie miałam tych butów na stopach 😉

Na jednym zdjęciu Scarpa, na drugim Salewa 😉

I ten uśmiech z obydwu zdjęć jest również specjalnie dla Ciebie 🤩

Miłego wieczoru! 

IMG_20230917_185723.jpg

IMG_20230709_055320.jpg

Ach ten niezrównany internet. Każdy może być tym kim chce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, J23 napisał:

Ach ten niezrównany internet. Każdy może być tym kim chce!

Pewnie, że tak. Tak samo jak i w życiu. Ja wybieram szczerość i autentyczność. A co wybierają inni, to już ich sprawa. Tak jak z butami 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Zakochana w górach napisał:

Ja niczego nie reklamuję, po prostu takie buty mam, a nie inne, bo takie mi pasują do moich stóp. I powtórzę to, co pisałam zawsze na tym forum, że każdy ma inne stopy i buty trzeba dobierać indywidualnie - mi pasują te, a nie inne, to tyle. 

Pisząc, każdy może być kim chce- miałem coś innego na myśli, ale może posłucham jednak Mnicha i nie stracę już kolejnych minut na dyskusję z Tobą o tym "wspaniałym bucie".

To tyle w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, J23 napisał:

Ach ten niezrównany internet. Każdy może być tym kim chce!

@J23- zaczyna mi się nie podobać to, jak nadajesz. 

Dyskusja - tak!

Polemika - tak!

Wymiana argumentów - tak!

Złośliwości, zaczepki, wycieczki osobiste - nie ‼️

Sorry, ale każdy, kto mnie poznał wie, jak ważna jest dla mnie merytoryczna dyskusja - bez dram, zbędnych napięć i złośliwości. Zbyt dużo  doświadczamy tego w życiu realnym dlatego chciałbym, żeby chociaż to forum było oazą cywilizowanego dyskursu. 

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mnich Moderator napisał:

A moja górska towarzyszka Pola chodziła w Adidasach Terex. I choć ja bym ich nigdy nie założył, dla niej to najwygodniejsze buty świata. ❤️

 

Też mam Terexy. Ostatnio byłam w nich na Śnieżce. Mam też Merrele Moaby ale w nich się ślizgam chociaż są bardzo wygodne. A na codzień chodzę w Asicsach bo na asfalcie świetnie amortyzują.

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Zośka napisał:

Też mam Terexy. Ostatnio byłam w nich na Śnieżce. Mam też Merrele Moaby ale w nich się ślizgam chociaż są bardzo wygodne. A na codzień chodzę w Asicsach bo na asfalcie świetnie amortyzują.

A moimi następnymi podejściówkami - jak już rozpadną się moje Scarpy Mescalito - będą Hoki Speedgoat 🙂 

Patrzę teraz na Terrexy. Kurczę, ładne są ❤️ @Zośka- polecasz? Trwałe, wygodne, przyczepne? 

Ale kupować kolejną parę...Aż wstyd się przyznać, ale mam więcej butów niż niejedna kobieta. Samego obuwia górskiego - pięć par 😛 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam te Terrexy już dwa lata więc chyba trwałe ale nie wiem czy je polecić. Chodzę w nich tylko jak jest gorąco i sucho, no i głównie  po Beskidach. Według mnie to raczej buty w teren niż na skałę ale widziałam w nich dziewczynę na Kościelcu. 

A co do ilości butów to też ich trochę mam.😂. Trainery wysokie i niskie, Montury wysokie, Wildfire niskie, Merrele i Terrexy. A na codzień Asicsy i New Balance.

  • Wow 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Zośka napisał:

Mam te Terrexy już dwa lata więc chyba trwałe ale nie wiem czy je polecić. Chodzę w nich tylko jak jest gorąco i sucho, no i głównie  po Beskidach. Według mnie to raczej buty w teren niż na skałę ale widziałam w nich dziewczynę na Kościelcu. 

A co do ilości butów to też ich trochę mam.😂. Trainery wysokie i niskie, Montury wysokie, Wildfire niskie, Merrele i Terrexy. A na codzień Asicsy i New Balance.

Moje:

Scarpa Ribelle

Scarpa Mojito 

Scarpa Mescalito 

LS Spire GTX 

Sandały Keen 🙂 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, Mnich Moderator said:

Moje:

Scarpa Ribelle

Scarpa Mojito 

Scarpa Mescalito 

LS Spire GTX 

Sandały Keen 🙂 

Kurde, biedną masz tę szafę - myślałem, że co najmniej kilkanaście par butów u Mnicha czeka w rezerwie - ja u siebie akutalnie chyba 17 trekkingów, w stanie różnym, od nieużywanych po mocno ściorane ;)

I żeby było śmieszniej - najwięcej mam butów od Wolfskina, które używam jako miejskie oraz rowerowe - w sumie lubię tę markę, głównie jej odzież, ale buty jakoś też często w promocji i jak tu nie kupić...

Edytowane przez Q'bot
  • Wow 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Q'bot napisał:

Kurde, biedną masz tę szafę - myślałem, że co najmniej kilkanaście par butów u Mnicha czeka w rezerwie - ja u siebie akutalnie chyba 17 trekkingów, w stanie różnym, od nieużywanych po mocno ściorane 😉

I żeby było śmieszniej - najwięcej mam butów od Wolfskina, które używam jako miejskie oraz rowerowe - w sumie lubię tę markę, głównie jej odzież, ale buty jakoś też często w promocji i jak tu nie kupić...

Więcej mam butów sportowych/miejskich. Tu zdecydowanie królują Conversy, Adidasy, Timberlandy, NB i Onitsuki 😛 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Mnich Moderator said:

Więcej mam butów sportowych/miejskich. Tu zdecydowanie królują Conversy, Adidasy, Timberlandy, NB i Onitsuki 😛 

Heh, nie mam którejkolwiek z tych marek w garderobie ;P

Po mieście chodzę w wolfskinach/meindlach/aku,

Biegam w asics'ach, od święta w Hokach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czytałam gdzieś recenzje i opinie ludzi którzy biegają w terenie i po górach o Salomonach. Trochę mnie zaskoczyły bo były bardzo pozytywne, wręcz euforyczne. Kiedyś Salomony były raczej średnio dobre a z tego artykułu wynika że zrobili ogromny progres jeśli chodzi o buty trailowe i trekkingowe. Może ktoś ma i napisze coś o nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Zośka napisał:

Ostatnio czytałam gdzieś recenzje i opinie ludzi którzy biegają w terenie i po górach o Salomonach. Trochę mnie zaskoczyły bo były bardzo pozytywne, wręcz euforyczne. Kiedyś Salomony były raczej średnio dobre a z tego artykułu wynika że zrobili ogromny progres jeśli chodzi o buty trailowe i trekkingowe. Może ktoś ma i napisze coś o nich.

Też tak czytałem/słyszałem. Ale Salomonów nigdy nie miałem. Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do ich autorskiej podeszwy contagrip. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Zośka said:

Może ktoś ma i napisze coś o nich.

Trekkingi salomona to porażka, zwłaszcza te produkowane dla sieciówek, pozakatalogowe. Są mało trwałe, contagripowa podeszwa skutecznie zastępuje łyżwy i dość szybko się odklejają od cholewki.

Ale zdarzają im się przyczepne modele jak np. Ultra X - w tych całkiem nieźle mi się truchtało po błocie i piargach włażąc na Wrota Chałubińskiego od Ciemnosmreczyńskich stuffów.

A butów biegowych dobrze wspominam Fellraiser'y - to było z dekadę temu, ale ich bieżnik przypominał oponę terenówki, a nie podeszwę buta ;P Przyczepność była na tyle duża, iż w lesie podrzucało się igły na ścieżce podczas biegu ;) 

Teraz wynalazki Salomona jakoś mi się kojarzą głównie z dresami, którzy lubią oczojebne obuwie eksponować w przestrzeni miejskiej.

Edytowane przez Q'bot
  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Q'bot napisał:

Teraz wynalazki Salomona jakoś mi się kojarzą głównie z dresami, którzy lubią oczojebne obuwie eksponować w przestrzeni miejskiej.

No właśnie wygląd mnie trochę zniechęca. Ale podobno te nowe modele są o wiele lepsze niż te sprzed kilku lat jeśli chodzi o trwałość i przyczepność. Przynajmniej tak wynikało z opinii tych biegaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Zośka said:

No właśnie wygląd mnie trochę zniechęca. Ale podobno te nowe modele są o wiele lepsze niż te sprzed kilku lat jeśli chodzi o trwałość i przyczepność. Przynajmniej tak wynikało z opinii tych biegaczy.

Nooo... tego Ci nie powiem, gdyż ostatnio łaziłem w salomonach gdzieś w 2017 ;)

A, że nic z ich stajni mnie nie kusi, to nie będę testował w najbliższym czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dobrych podejściówek polecam Garmonty Dragontrail, wersję męską jak i damską. Mi się one sprawdzają na kilkudniowych wędrówkach w niższych górach jak i w Tatrach Wysokich. Mają solidny bieżnik, co wiąże się ze stabilnością na piargach, błocie, trawach, a zarazem mają świetną przyczepność (do granitu idealne, a nawet na jurajskich wapieniach dało się robić drogi IV). Wygoda też na plus, chociaż moje z gtx w upalne dni są za ciepłe. Co do trwałości - niezniszczalne 🙂 Chodziłem kiedyś ze 2 sezony w LaSportiva BulderX, niestety poległy. Podeszwa się wytarła, straciły nieco przyczepności oraz brak bieżnika utrudniał poruszanie się po kruchym terenie. 

Moi znajomi używają również Meindli, niskie, czy wysokie - kawał dobrego buta. 

Odnośnie Salomonów to były moje drugie górskie buty, posłużyły mi latami, nadawały się pod raki, latem na suchej skale, w ulewy i burze. 

Salewy mam zimowe i szczerze w nich tylko z rakami/raczkami nawet na drodze do morskiego oka. Jeśli jest sucho dają radę. Ogólnie buty wygodne, ale moje nadają się do wymiany (dziury po rakach, podeszwa zdarta). 

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mateusz Z napisał:

Z dobrych podejściówek polecam Garmonty Dragontrail, wersję męską jak i damską. Mi się one sprawdzają na kilkudniowych wędrówkach w niższych górach jak i w Tatrach Wysokich. Mają solidny bieżnik, co wiąże się ze stabilnością na piargach, błocie, trawach, a zarazem mają świetną przyczepność (do granitu idealne, a nawet na jurajskich wapieniach dało się robić drogi IV). Wygoda też na plus, chociaż moje z gtx w upalne dni są za ciepłe. Co do trwałości - niezniszczalne 🙂 Chodziłem kiedyś ze 2 sezony w LaSportiva BulderX, niestety poległy. Podeszwa się wytarła, straciły nieco przyczepności oraz brak bieżnika utrudniał poruszanie się po kruchym terenie. 

Moi znajomi używają również Meindli, niskie, czy wysokie - kawał dobrego buta. 

Odnośnie Salomonów to były moje drugie górskie buty, posłużyły mi latami, nadawały się pod raki, latem na suchej skale, w ulewy i burze. 

Salewy mam zimowe i szczerze w nich tylko z rakami/raczkami nawet na drodze do morskiego oka. Jeśli jest sucho dają radę. Ogólnie buty wygodne, ale moje nadają się do wymiany (dziury po rakach, podeszwa zdarta). 

Nic dodać nic ująć. Mógłbym się podpisać pod każdym zdaniem. O tym, że Salewy są mega śliskie przekonałem się na własnej skórze. Meindle, czy Garmonty to bardzo zacne buciki, chwalone przez użytkowników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...