Czerwcowy wyjazd w góry- Wasze dobre rady.

[KamilaS]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.  

09-13 czerwiec  wybieramy się z przyjaciółkami w góry,  ja mam za sobą kilka szlaków, w wysokich partiach gór. Dziewczyny  nie koniecznie, na początek chcę z dziewczynami zrobić piątkę, później w planach były czerwone wierchy ( tutaj duży  znak zapytania ze względu na dziewczyny, czy nie będą wykończone po MO i D5SP)

Zawsze w górach byłam wczesną jesienią lub zimą.

Czerwiec to taki miesiąc, gdzie na dole jest ciepło i przyjemnie zaś na górze może być niebezpiecznie, śnieg oblodzenia. 

Czy możecie udzielić nam rad z własnego doświadczenia, na co uważać, co może nam się przytrafić.  

Zrobiła moim przyjaciółką niezbędnik co muszą zabrać, którym się posiłkowałam ze swoich wypraw. 

Będę wdzięczna za podpowiedzi

 

 

 

 

[Q'bot]

Pamiętaj zabrać zapas piwa, gdyż mnie w czerwcu zawsze suszy 

Jedyne co może być zaskakujące w górach, to remonty, których nie udało się dokończyć wiosną, przed sezonem wysokim - nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

[ania71wro]

Polecam śledzenie kamerek Topr. Ja podglądam niemal codziennie, śledzę rozmarzanie stawów i takie tam. Miło zaczynać dzień od widoku na Tatry.

[jaaga76]

@KamilaS wrzućcie do plecaka raczki. W razie jakiegoś płata śniegu raczki będą pomocne. Poza tym czerwiec to cudny miesiąc na wędrówki. Ciepło, noce krótkie ( w pierwszej wersji było długie z gapa ja) i jeszcze nie ma dzikich tłumów. Powodzenia

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez jaaga76

[Jędrek]

8 godzin temu, jaaga76 napisał:

czerwiec to cudny miesiąc na wędrówki. Ciepło, noce długie

Tak, to może zachęcić 

[jaaga76]

23 minuty temu, Jędrek napisał:

Tak, to może zachęcić 

I od razu wiadomo, że człowiek niedosypia

[Marek1977]

Dnia 21.05.2022 o 08:10, jaaga76 napisał:

...noce długie...

Wyjazd planowany na 9-13 czerwca, najkrótsza noc w roku jest 21 czerwca więc raczej odwrotnie, dzień niemal najdłuższy w roku w tym okresie będzie.

[jaaga76]

2 godziny temu, Marek1977 napisał:

Wyjazd planowany na 9-13 czerwca, najkrótsza noc w roku jest 21 czerwca więc raczej odwrotnie, dzień niemal najdłuższy w roku w tym okresie będzie.

Już się z mojej pomyłki śmialiśmy

[Gosia WU]

Dnia 21.05.2022 o 08:10, jaaga76 napisał:

@KamilaS wrzućcie do plecaka raczki. W razie jakiegoś płata śniegu raczki będą pomocne. Poza tym czerwiec to cudny miesiąc na wędrówki. Ciepło, noce krótkie ( w pierwszej wersji było długie z gapa ja) i jeszcze nie ma dzikich tłumów. Powodzenia

I lekką puchówkę. Już mi się parę razy w tym miesiącu przydała. Ogólnie to w poprzednich latach bywało, że jednego dnia było lato a kolejnego zima ze śniegiem włącznie i to pod koniec czerwca.

[Pablo P]

Czerwiec bywa różny, kiedyś byliśmy na Ornaku po kolana w śniegu, innego razu w czerwcu można było spokojnie wejść na Świnicę, Kościelec i Granaty, na Zarwrat tylko zimowym wejściem, raki i czekan mogą się przydać.  

[Pablo P]

Tak dla przykładu jak może być w czerwcu wrzucam kilka zdjęć z początku czerwca,  2 do 4 czerwiec 2005.

Dolina Gąsienicowa, Świnica w centrum, po lewej Kościelce

Piątka

Tez Piątka tylko z Granatów

[Jędrek]

A tu czerwiec 2006 (pierwsza połowa), kilka dni po świeżym opadzie śniegu, na zboczach Skrajnej Turni, Pośrednia 

Turnia i Świnica oraz Świnicka Przełęcz.

 

 

 

[barbie609 moder]

19 czerwiec 2022r podejście na Grzebień Salatyna-śnieg tylko resztki w żlebach

 

 

[Jędrek]

I kilka obrazków z przejścia przez Zawrat 25 VI 2014.

 

[Pablo P]

Wszystko to pokazuje jak warunki w górach się zmieniają, 

@Jędrekw 2006 byłem akurat na Ornaku, full śniegu 

[vatra]

2 minuty temu, Pablo P napisał:

Wszystko to pokazuje jak warunki w górach się zmieniają, 

Nie inaczej jest jesienią. W zeszłym roku we wrześniu na Ornaku chodziliśmy w rakach a w październiku na Rohaczach po suchej skale 

[Pablo P]

5 minut temu, vatra napisał:

Nie inaczej jest jesienią. W zeszłym roku we wrześniu na Ornaku chodziliśmy w rakach a w październiku na Rohaczach po suchej skale 

Zgadza się, o każdej porze roku może spaść śnieg.  Zeszły rok w ogóle był wyjątkowy jeżeli chodzi o wrzesień.

[KamilaS]

Hej, tym razem w planach mamy podczas czerwcowego wyjazdu wejście na Świnicę od strony Kasprowego i  Rysy od strony Słowackiej, oczywiście jeżeli warunki pogodowe na to pozwolą.  

Do tras zdobytych należą: Czerwone Wierchy, Piątka przez Świstówkę ,Grześ , Rakoń, Wołowiec, dolina Gąsienicowa pod Zmarzły Staw. 

Dałyśmy sobie pewien challange na ten rok.   Obawy są bardziej o warunki pogodowe, kondycyjnie wyglądamy dobrze. 

Z chęcią poczytam Waszych dobrych rad odnośnie wyprawy. 

[Q'bot]

4 hours ago, KamilaS said:

wejście na Świnicę od strony Kasprowego i  Rysy od strony Słowackiej,

[...]

Z chęcią poczytam Waszych dobrych rad odnośnie wyprawy. 

Wejście od Kasprowego będzie tłoczne i gwarne, lepiej ruszyć choćby od Walentkowego Wierchu.

A na Rysy też proponowałbym coś ciekawszego, aniżeli spacer schodami... Może piargiem z Doliny Ciężkiej?

[Jędrek]

31 minut temu, Q'bot napisał:

Wejście od Kasprowego będzie tłoczne i gwarne, lepiej ruszyć choćby od Walentkowego Wierchu.

A na Rysy też proponowałbym coś ciekawszego, aniżeli spacer schodami... Może piargiem z Doliny Ciężkiej?

Jest to jakaś myśl. 

[Jędrek]

5 godzin temu, KamilaS napisał:

Z chęcią poczytam Waszych dobrych rad

Jak na razie, koleżanko, to wisisz nam relację z czerwca 2022:

 

"Napisano Maj 18, 2022

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. ? 

09-13 czerwiec  wybieramy się z przyjaciółkami w góry"

 

[KamilaS]

Dziękuję za podpowiedź, zaraz sprawdzę szlaki

Poniżej foty z czerwca 

Dolina Pięciu Stawów przez Świstówkę-dzień pierwszy.

Czerwone Wierchy zejście szlakiem czerwonych do Doliny Kościeliskiej. Dzień drugi 

Edytowane 21 Marca 2023 przez KamilaS

[KamilaS]

Dolina Gąsienicowa 

Dzień pierwszy 29.10.2022r

 

[KamilaS]

Dzień drugi: Grześ, Rakoń,Wołowiec

[KamilaS]

11 godzin temu, Q'bot napisał:

Wejście od Kasprowego będzie tłoczne i gwarne, lepiej ruszyć choćby od Walentkowego Wierchu.

A na Rysy też proponowałbym coś ciekawszego, aniżeli spacer schodami... Może piargiem z Doliny Ciężkiej?

Walentynkowy Wierch jest zamkniętym szlakiem turystycznym,  pięć stówek można zarobić  

od Gładkiej Przełęczy, tuż zanim zamienia się w wąską, skalistą i postrzępioną grań, która ciągnie się aż do samej Świnicy.... oglądając filmiki wygląda dość hard.