Przy tym kamieniu widziałem kiedyś kwiaty. Tajemnicza sprawa. Góry są pomnikiem tych którzy nie wrócili. Czytałem opowiadania Wawrzyńca Żuławskiego, między innymi Tajemnica Doliny Jaworowej, czy też Zdradziecka Pułapka Granatów. Sporo jest takich miejsc które skłaniają człowieka do przemyśleń, często są owiane tajemnicą. W Jaworowej zginął też Klimek Bachleda, na ścianie Małego Jaworowego pod lawiną kamieni. Miejsce piękne, trochę tajemnicze, momentami może wydawać się groźne. Gęsia skóra gwarantowana , lubię tam wracać.