Jump to content

Kijki trekkingowe


Recommended Posts

Zgadzam się z Mili Wi, najlepsze są te z systemem tzw. fast lock, które blokuje się na zaciski, bez konieczności rotacji segmentów. W tym roku w zimie niestety te tradycyjne skręcane się zablokowały na amen przy regulacji.

Ja używam takich:

https://8a.pl/kije-trekkingowe-gabel-mont-blanc-lite-f-l

Mają dwa systemy regulacji (tradycyjny skręcany i fast lock), których można używać osobno lub obu naraz dla zwiększenia bezpieczeństwa.

Link to post
Share on other sites

Osobiście używam kijów Black Diamond Trail Back (3-segmentowe). Czym się kierowałem?:

  • zewnętrzny system blokowania kijów,
  • dobrze wyprofilowana rękojeść,
  • dodatkowy atut - piankowe przedłużenie rękojeści,
  • w zestawie były duże i małe talerze.

Przy wyborze kijów zwróć uwagę, aby były to kije trekkingowe a nie do nordic walking?

Link to post
Share on other sites

Kiedyś miałem kijki z Carrefour za 20 zł i zraziłem się na długi czas. Z wyjazdu wróciłem tylko z jednym, bo drugi odmówił posłuszeństwa.

Potem zainwestowałem w porządne i używam wymienionych wyżej kijków Black Diamond. Słyszałem o nich wiele dobrego i widziałem często na szlaku.

Posiadam model Trail Ergo Cork z korkową rękojeścią i piankowym przedłużeniem. Fajnym rozwiązaniem jest miara na poszczególnych segmentach kijki. Wyciągam, ustawiam na 120 jedna i drugą cześć i gotowe. Zamknięcie flicklock jest duże lepsze od skręcanego na zasadzie rozporu wewnątrz kijka. Można wymienić groty, gdy sie zużyją. 

Żona od tego sezonu ma Black Diamond Trail.

 

Różnice między modelami to:

Model Trail Back - gumowa rękojeść i przedłużenie piankowe.

Model Trail - cała rękojeść piankowa.

Model Trail Ergo Cork - rękojeść korkowa i przedłużenie piankowe. Dodatkowo chwyt jest pochylony o 15 stopni.

Damska wersja jest troszkę krótsza. 

W kijkach kupionych w tym roku nie ma w zestawie talerzyków do śniegu.

20190827_162647.jpg

20190827_162633.jpg

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites

Z racji bocznego przyparcia rzepek,  w tamtym roku zakupiłam Black Diamond Trail i to był pierwszy rok gdy wróciłam z Tatr bez spuchnietych i bolących kolan. Na prawdę bardzo polecam.  Kijki ergonomiczne,  lekkie,  łatwo je przytroczyć,  regulacja długości nie zacina się i działa płynnie,  cena  też rozsądna.  I najważniejsze -  bardzo odciąża stawy przy schodzeniu (później aż mi było dziwnie chodzić  gdy ich nie miałam w rękach :D). 

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites

Ja kupiłam sobie w tym roku pierwsze moje kijki i też wybór padł na Black Diamond Trail. 

Na początku nie mogłam się przyzwyczaić, że muszę czymś jeszcze machać dodatkowo ? ale później, szczególnie przy schodzeniu to naaaaprawdę mi pomogły. Wcześniej jak wracałam z trasy to z bólem kolan, a teraz rzeczywiście było o wiele lepiej!

Na pewno pytanie jak często chodzisz po górach i głównie o jakiej porze roku. Ja właśnie tym się głównie kierowałam przy ich zakupie - szukałam kompromisu.  Jeśli tak jak piszesz, że potrzebujesz na letnie wędrówki to myślę, że sprawa jest prostsza. Bo jeśli miałabyś w planie wychodzenie też zimą to lepiej kupić coś co będzie niezawodne i łatwe przy ich rozkładaniu kiedy będzie zimno. Przez to też przy zakupie nie musisz zwracać uwagi czy są w komplecie talerzyki do śniegu.

Ja się jakoś tak uparłam na uchwyt piankowy i muszę przyznać, że jest wygodny i przyjemny w dotyku.

Fajna sprawa z tą przedłużaną rączką, nie potrzeba ich co chwilę regulować jak zmienia się teren i trzeba trochę podejść pod górę :) ale to wiadomo już trochę bajer, bo jak chcesz to staniesz i sobie po prostu wyregulujesz odpowiednio długość :)

Link to post
Share on other sites

Od dwóch lat używam kijów Milo Cruise GT. Dla mnie również ważne było to, aby kije miały trzy segmenty, zaciski typu klik, przedłużoną rękojeść, dwa komplety talerzyków. Użytkowanie na szklakach potwierdziło trafność wyboru.

Link to post
Share on other sites
  • 3 years later...
6 godzin temu, Waldek napisał:

Powiedzcie mi proszę czy korkowa rękojeść kijka jest lepsza od innych? Generalnie i tak mam na rękach rękawiczki rowerowe jak chodzę więc czy w sumie ma to jakieś większe znaczenie czy to korek, pianka czy gumowe? 

Jest zdecydowanie wygodniejsza w uchwycie. Dłoń nie poci się tak i nie ślizga. Wg mojego, subiektywnego rankingu, korek, potem pianka, guma na końcu.

  • Like ! 3
Link to post
Share on other sites
38 minut temu, Mnich Moderator napisał:

Wg mojego, subiektywnego rankingu, korek, potem pianka, guma na końcu.

Potwierdzam , istotnym jest jeszcze pasek a konkretnie jego ułożenie. Ja osobiście mam tak jak mnie drzewiej na nartach nauczono czyli pasek jest pomiędzy dłonią a chwytem i przenosi część obciążenia.

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites
43 minuty temu, barbie609 napisał:

Potwierdzam , istotnym jest jeszcze pasek a konkretnie jego ułożenie. Ja osobiście mam tak jak mnie drzewiej na nartach nauczono czyli pasek jest pomiędzy dłonią a chwytem i przenosi część obciążenia.

Korek..korek...korek. Co do pasków to zakładam sporadycznie - lubię regulować długość kija chwytem podczas marszu wiec wykorzystuje całą długość "chwytną"  - u mnie korek a poniżej pianka...

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites
8 minut temu, Lexi napisał:

ubię regulować długość kija chwytem podczas marszu

to oczywista oczywistość ?ja mam na pasku nieco luzu także przy podchodzeniu kijek się nieco skraca a przy zejściu wydłuża. Zresztą są szkoły otwocka i falenicka ,nie zamierzam nikogo przekonywać do ,, mojego,, sposobu. Po prostu przestawiłem mój punkt widzenia.

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites

Z mojego doświadczenia najsolidniejsze kije, ze sprawdzonym system rozkładania, robi  właśnie Black Diamond. Ja dwa lata temu kupiłem od nich kije karbonowe, O ile, jeśli chodzi o wagę, to w porównaniu do aluminiowych większej różnicy nie ma, to jest ona spora, jeśli chodzi o sztywność kija. Ogromnym plusem jest też korkowa rączka i aluminiowe, a nie plastikowe zatrzaski. 

Minusem jest niestety cena. Ale mi udało się wyrwać je na jakiejś promocji za nieco ponad 400 zł.

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, Mnich Moderator napisał:

Z mojego doświadczenia

A ja przez trzy lata używałem Decathlonu i byłem zadowolony , a moim przypadku oznacza to że były w użyciu raz w tygodniu do najmniej. Po tym okresie ponieważ miały blokowanie na rozkręcanie to się po prostu wytarły i teraz już ponad 2 lata używam Rockland Alu oczywiście tak samo intensywnie jak poprzednie.Ostatnio na Boczniu uszkodziłem grot i musiałem wymienić co kosztowało mnie naście złotych i pięć minut pracy. Są to kije budżetowe kosztujące nieco ponad stówę za parę.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:

Z mojego doświadczenia najsolidniejsze kije, ze sprawdzonym system rozkładania, robi  właśnie Black Diamond. Ja dwa lata temu kupiłem od nich kije karbonowe, O ile, jeśli chodzi o wagę, to w porównaniu do aluminiowych większej różnicy nie ma, to jest ona spora, jeśli chodzi o sztywność kija. Ogromnym plusem jest też korkowa rączka i aluminiowe, a nie plastikowe zatrzaski. 

Minusem jest niestety cena. Ale mi udało się wyrwać je na jakiejś promocji za nieco ponad 400 zł.

Moja żona używa takich zsuwanych carbonowych BD, ja też BD tylko aluminiowe takie składane na 4 części w taki sposób jak sonda lawinowa. Jesteśmy zadowoleni - fakt są drogie ale my bardzo dbamy o swój sprzęt i z reguły kupujemy szpeje firm którym ufamy i przeważnie służą długo......zbyt wiele już w życiu dziadostwa wyrzuciłem do śmieci - już nie eksperymentuje.

Co wcale nie znaczy że mam zamiar kogokolwiek nawracać na tą ścieżkę....  ?

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites

@WaldekGabel XTR Carbon EF

Lekkie, super mocne kije, jeśli zależy Tobie na "karbonach". Cena oko)o 350 zl. 

@Mnich Moderatorpisał o Black Diamond, ale one moim zdaniem są bardzo masywne,  ciężkie.  

Jak mam z Gabela VERTIGO LITE Tour i jestem bardzo zadowolona. Choć aluminiowe, to są bardzo lekkie i wytrzymałe. Rączka też jest dobrze spasowana. 

 

  • Like ! 2
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, Waldek napisał:

@jaaga76 Jednak zdecydowałem się na Rocklandy. Te które proponujesz wyglądają fajnie ale jednak cena ostatecznie miła decydujący wpływ. Jak żona mówi "zamów co chcesz tylko mi nie mów ile to kosztowało" to człowiekowi zapala się czerwona lampka i włączają hamulce. ? 

Nie lepiej było napisać do świętego mikołaja  żeby przyniósł? Wtedy by Cię cena nie interesowała a żona by miała myślenie co Ci kupić z głowy. ?

  • Haha 2
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, Waldek napisał:

@wjesna To niestety tak nie działa. Jestem już duży i wiem, że Mikołaj na wyprodukowanie zabawek na prezenty ciągnie z naszych kąt bankowych fundusze. ? W końcu jakoś elfy musi opłacić! ?

Ja tez jestem duża i pierwsze slysze, zeby bylo jak mówisz.

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...