Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.08.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
4 punkty
-
Mnie się lepiej wychodzi po łańcuchach niż schodzi. Na Szpiglasowy szłam od Pięciu Stawów, łańcuchy łatwo przejeść a ci, którzy schodzili nimi też nie mieli problemów. Wiadomo, że trzeba się minąć ale to tak jakoś samo się dzieje, że kilka osób zejdzie, potem kilka wyjdzie. Takie skrzyżowanie ze światłami choć ich nie widać ani nie wiadomo kto nimi kieruje.3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
25.07 jeszcze nie było.... Jakiś absurd .... schronisko z takim żelastwem... ? smutny widok trochę2 punkty
-
2 punkty
-
Dziękuję za wyjaśnienie! A ja w sklepach wodą podłogę polewałam ? Przed kolejnymi zakupami dokładnie przejrzę forum i ewentualnie uśmiechnę się do Was po garść porad, jak widać wiecie wszystko2 punkty
-
@Anian23 popieram ? najbardziej lubię połączyć wędrówkę w deseń polsko- czeski ?. Szczególnie jesienią ?1 punkt
-
A dalej przez Skalny Stół na przełęcz Okraj i można wrócić przez czeską stronę . Można kombinować część drogi po czeskie a część po polskiej i nigdy Karkonosze nie znudzą się.1 punkt
-
1 punkt
-
Nie @J@n mam na myśli to że niepełnosprawna kobieta o kulach idzie o własnych siłach a "pełnosprawni turyści" jadą fasiągiem. Słowo wstyd jest w tej sytuacji eufemizmem.1 punkt
-
1 punkt
-
Czy to była wycieczka z koła emerytów i rencistów czy młodych chłopaków w sile wieku? Czym się okrywacie żeby nie zmarznąć?1 punkt
-
1 punkt
-
Wiesz jak to jest z tymi odległościami, czasem nie docenia się tego, co blisko, mnie tez trochę czasu to zajęło1 punkt
-
Nie zwróciłam na to uwagi, zdecydowałam się na Scarpa Revolution, dziękuję za pomoc?1 punkt
-
Scarpy mają rozmiarówkę deczko zawyżoną. Polecam model Mescalito, jest zarówno w wersji krótkiej, jak i za kostkę, z Goretexem. Nie jest zbyt miękki, nie jest zbyt sztywny, natomiast baaardzo wygodny, dobrze amortyzowany.1 punkt
-
@Lavinka o łańcuchy nie musisz się martwić bo są naprawdę lajtowe ale te tłumy (codziennie większe) będą chyba z obydwu stron tak samo uciążliwe i na pewno kilka razy większe niż na szlaku na Krzyżne?1 punkt
-
To jest cenna uwaga ? A ja naiwna myślałam, że skoro Vibram jest zastrzeżoną nazwą, to będzie za każdym razem taki sam. Te same wnioski miałam co do Gore-tex. Jednak, jak zawsze, trzeba sprawdzać zawartość cukru w cukrze ?1 punkt
-
1 punkt
-
Na zakupy zabierz ze sobą wodę. W sklepie jest zwykle mała trasa z kamieni i drewienek - sprawdź jak buty reagują na mokre podłoże. Mam jedne buty Asolo na podeszwie Vibram, kosztowały w promocji ponad 600 zł, są super wygodne ale niestety przy minimalnej wilgoci rozjeżdżają się na wszystkie strony. Natomiast jeden z tańszych modeli Quechua z Decathlonu (chyba 35€), sprawdziły się idealnie na kilkunastu przejściach w Tatrach Zachodnich, nie ślizgają się wcale i są bardzo wygodne.1 punkt
-
.....i dumali ale nic im z tego dumania nie wyszło bo @Luk_nie Skywalker raz tylko na nich spojrzał i nie zobaczywszy oscypków, którymi mogli by go poczęstować pobiegł dalej nie oglądając się za siebie i tyle go widzieli. Kiedy jednak chcieli powrócić do swoich zajęć zobaczyli że w ślad za biegaczem ktoś podąża. Były to Sława i Bogactwo które nijak nie mogły go dogonić a On nieświadomy niczego biegł dalej i dalej aż przebiegł całe Tatry, Pieniny, Gorce i Bieszczady. Kiedy już miał wbiegać na ostatni szczyt niespodziewanie dla siebie samego zatrzymał się i zadumał przez chwilę...Przecież Bieszczady to był jego plan na emeryturę a teraz kiedy je przebiegł nic mu już nie zostanie. Czy na stare lata będzie musiał się tułać po obcych górach gdzieś daleko w świecie ? Gdy tak stał i myślał Sława i Bogactwo zbliżyły się już tak blisko że gdyby się obejrzał dostrzegłby je na pewno ale On zawiązał tylko mocniej sznurowadła i pobiegł dalej myśląc co będzie za następną górą......1 punkt
-
Każdy kontuzjowany :D Nikt nie miał siły zejść. Mi karimata w zupełności wystarcza, chociaż jak się śpi na żwirze to robią się w niej dziury. Oczywiście w miarę możliwości oczyszcza się teren z niewygodnych kamieni, a rano się układa w takim sam sposób jak leżały przed uprzątnięciem.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@karpasani ten płochacz chyba wynajął mieszkanie na Zawracie bo ja też go tam spotkałam ? Stał i pilnował wejścia na Orlą!1 punkt
-
Gdyby tak móc przenieść się do tego Zakopanego i Tatr sprzed lat, chociaż na jeden dzień... ?1 punkt
-
Dzięki! Nie wiem co prawda jeszcze jak znaleźć na niej lawiny? ? ale fajna mapa szlaków i tras rowerowych1 punkt
-
A legendę o śpiących Rycerzach znacie? ? https://tatromaniak.pl/aktualnosci/legenda-o-spiacych-rycerzach/?fbclid=IwAR1u6cGnEFyjVC2aWjjh5XhwdxGgKHI_Zt1aYy9tiQ4cMLeMLV4GZa1TCe01 punkt
-
1 punkt
-
@vatra jak wyżej, zobacz może Leo Express, ja tym nigdy nie jechałam. Albo jak ja, czyli wariant bardziej upierdliwy, ale koniec końców skuteczny ?1 punkt
-
1 punkt
-
@Mateusz Z dzięki za linki! Słowacki internet dopiero przede mną ? Na miejsce dotrę na dwie raty - właśnie dojeżdżam do Zako, a na Słowację jutro ?1 punkt
-
Hej, czy na Słowacji teraz takie tłumy jak na Rysach? Chciałam spędzić trochę czasu w Tatrach Bielskich (o ile uda mi się znaleźć transport w tte rejony). Wczorajszy filmik z kolejką na Rysy mnie trochę zaskoczył ?1 punkt
-
Hej, pozwolę sobie podpiąć się pod ten wątek - jak teraz wygląda dostępność transportu publicznego na Słowację? Strama nie kursuje. Zebra bus ma tylko jedną linię - czy to jedyna opcja? Blablacar widzę tylko do Zakopanego. Chciałabym się dostać docelowo do Zdziaru. Z góry dzięki za podpowiedzi1 punkt
-
Dzień dobry. Podczytuje Was od pewnego czasu i pomyślałam, że fajnie byłoby do Was dołączyć. Jestem z Małopolski, w góry chodzę na jednodniowe wycieczki przeważnie niedzielami. Czasem są to Tatry, czasem Beskidy, Gorce, byleby było pod górę.1 punkt
-
Moraska Góra - dumne 154 m.n.p.m ??? No i obok meteoryty, a raczej kratery po nich. Fajne miejsce.1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Wszystkim! Jestem Andrzej, już od jakiegoś czasu czytam wpisy i w końcu postanowiłem się przywitać! ? Jestem z okolic Poznania, w Tatry póki co jeździłem raz w roku w sezonie letnim, ale mam silne postanowienie żeby zwiększyć tą częstotliwość. Miło Was wszystkich poznać ?1 punkt
-
Szczelina Chochołowska to największa atrakcja speleologiczna w Dolinie Chochołowskiej. Jaskinia znajduje się w Wyżniej Bramie Chochołowskiej powyżej leśniczówki i ma trzy otwory wejściowe (1051, 1072 i 1083 metrów). Otwór jaskini został odkryty przez Stefana Zwolińskiego i Jerzego Zahorskiego w roku 1933 a w roku 1956 jaskinię penetrowała wyłącznie kobieca wyprawa pod kierownictwem Zofii Łukaszczyk, zorganizowana przez członkinie Krakowskiej Sekcji Taternictwa Jaskiniowego.1 punkt
-
Stanęło i tak na pensjonacie Brzoza ? Kontaktowałam się z kilkoma w pobliżu dworca i tam wyszło najkorzystniej (i cenowo i pod względem komfortu - łazienka w pokoju).1 punkt
-
J@n po co zaśmiecasz ten temat bzduarmi, skoro nikogo tutaj nie fascynuje jakie reakcje zbiera Twój komentarz w innym wątku... Chłopak zadał tam normalne pytanie, może nie zauważyłeś że dużo osób na tym forum interesuje się też innymi górami niż Tatry. Twój komentarz tam jest niemiły i nic nie wniósł do dyskusji, to jakiej reakcji się spodziewałeś. A jeśli Cię ona boli, możesz skasować komentarz i problem z głowy dla każdego. Pozdrawiam1 punkt
-
Witam wszystkich Tatromaniaków. Czasy górskich wędrówek są dla mnie niestety już tylko wspomnieniem. Słowacka część Tatr byla kiedyś ogólnodostępna, można było chodzić mniej więcej tak jak dziś chodzi się po Alpach, nie potrzebne były uprawnienia i zezwolenia. Oczywiście poza obszarami ochrony ścisłej. Znakowanych szlaków było niewiele, istnieją one do dziś i łatwo sprawdzić, które to. Bez problemu można było chodzić po "nieznakowanych", było ich bardzo dużo, istnieją do dziś, niestety nie wolno juz samodzielnie. Nieznakowane to były one tylko z nazwy, bowiem były kopczyki, zresztą często mylnie ustawiane. Do kwestii bezpieczeństwa podchodzono zdroworozsądkowo, turysta decydował, czy jest w stanie bezpiecznie przejść daną drogę. Wędrowanie po nich to bylo wspaniałe przeżycie, z reguły bez turystów, przez to podwójnie piękne. Były łatwiejsze i trudniejsze, niekiedy bardzo trudne, najtrudniejsza to chyba Jordanka na Łomnicy (nie byłem). Kilka z nich opisuje wspomniany przewodnik Tadeusza Zwolińskiego oraz przewodnik Józefa Nyki. Blisko trzysta tylko nieznakowanych tras zawiera przewodnik Tatranske Vrcholy - Julius i Arno Andrasi. Wszystkie pozycje są na pewno do upolowania w sieci. Samotne wędrowanie skończyło się wraz z przemianami w latach dziewięćdziesiątych. Słowacy skwapliwie wykorzystali sytuację, i zamiast wyznakować co łatwiejsze szlaki, wprowadzili na wszystkich bez wyjątku zakaz. W mojej ocenie chodziło tylko o kasę, kwestie bezpieczeństwa i ochrony przyrody były nieważne. Adam1 punkt
-
Chciałam przejść w najbliższych dniach Czerwone Wierchy, ale warunki się mocno zmieniają. Które szlaki polecacie, jeśli będzie lawinowa 3? Chodzi mi o trasy ok.6-8h najchętniej odludne. Może jakaś bezpieczna i mniej uczęszczana Dolina? Czy po Słowackiej Stronie coś jest dostępne? W typie Doliny Białej Wody. Mogę wyjechać teraz i nie chcę rezygnować. Szukam inspiracji. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć wszystkim! Mam pytanie o Czerwone Wierchy zimą - jak wygląda podejście na Małołączniak od Kobylarza? To jest szlak niebieski. Czego się tam spodziewać zimą? Chciałam zobaczyć coś nowego, a czerwony szlak przez Ciemniak i zielony od schroniska Kondratowa znam. Żółty w stronę Małej Łąki wykluczam, czytałam że jest zimą niebezpieczny? Nie chodzę intensywnie, wybaczcie proszę takie pytania.1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć! Jak kursują busy 25.12.2019? Chodzi mi dokładnie o pierwszego busa z zako do Kir. Gdyby ktoś miał info albo fotkę rozkładu z przystanku, będę wdzięczna za przesłanie.1 punkt
-
1 punkt