Nasze plany górskie na rok 2020

[Mateusz Z]

Cześć. 

Czy macie jakieś plany górskie na rok 2020? Czy marzy Wam się zdobycie jakiegoś szczytu/miejsca i chcecie tam wejść w tym roku? 

 

Patrząc w tą daleką przyszłość chciałbym zahaczyć kilka szczytów z WKT - Kończysta, Baranie, Lodowy, Gerlach może Kieżmar. Na pewno Siroka. :) (Odkładam już $ na przewodnika :))

Ze szlakowych to Orla jednego dnia w piękną pogodę, grań Rohaczy (może grań zachodnich do Kamienistej jak pogoda i wirus pozwoli), Koprowy, Lodowa przełęcz z Czerwoną Ławką must have. 

Poza Tatrami oczywiście po raz kolejny Babia Góra - tym razem przejście od Pilska. Beskid żywiecki Racze - Pilsko przez Oszusta. 

[Gość Nobody]

Mi się marzy Lodowy. Jak szłam na Lodową Przełęcz albo Czerwoną Ławkę to oglądałam go sobie z daleka i z bliska... Może uda się też dokończyć Grań Rohaczy bo na razie tylko Ostry i Płaczliwy a chciałabym aż do Banikova. Myślę też o Pilsku ale to tak bardziej we wrześniu bo latem jak się wszystko dobrze ułoży to raczej tylko Tatry.

[Mateusz Z]

18 minut temu, Nobody napisał:

Mi się marzy Lodowy.

To jest mój drugi najgłówniejszy cel tego roku :) Zobaczymy jak pogoda dopisze w tym roku. Październik był praktycznie cały piękny, zresztą Wrzesień też. Oby się to powtórzyło to cała WKT moja będzie :D 

Edytowane 30 Marca 2020 przez Mateusz Z

[vatra]

Dobry temat, zwłaszcza teraz kiedy prognozy pogody coraz lepsze! Chyba trzeba będzie drzwi na kłódkę zamknąć od zewnątrz oczywiście, bo coraz trudniej wytrzymać tymi ograniczeniami. A teraz poważnie! W tym roku planuję najpierw dokończyć to, co nie wyszło w zeszłym, czyli Koprowy, Polski Grzebień i Mała Wysoka. Następny plan to Rysy od słowackiej strony i dwa wielkie marzenia: Krywań i Sławkowski!!! Oprócz tego mam jeszcze jeden taki  inny pomysł, który bardzo chciałabym w tym roku zrealizować, oczywiście przy okazji zdobywania szczytów. Chciałabym odwiedzić 71 stawów ujętych w regulaminie odznaki "Tatrzańskie stawy"! Nie wiem czy uda się wszystkie w tym roku ale sporo z nich dobrze znam i próbuję właśnie planować trasy tak, żeby za jednym wyjściem ogarnąć ich jak najwięcej. Zobaczymy!

[Gość Tatromen]

2 godziny temu, Mateusz Z napisał:

Patrząc w tą daleką przyszłość chciałbym zahaczyć kilka szczytów z WKT - Kończysta, Baranie, Lodowy, Gerlach może Kieżmar. Na pewno Siroka. (Odkładam już $ na przewodnika :))

Podać Ci numer konta ???? 

[Mateusz Z]

16 minut temu, Tatromen napisał:

Podać Ci numer konta ???

Pewnie, podać zawsze możesz :) Coś razem możemy zrobić z powyższego latem/jesienią. 

[Agunia]

Marzy mi się, żeby w ogóle można było pójść w góry w tym roku..

A jeśli będzie można to Rysy i Polski Grzebień. I ogólnie Słowacja, jak zwykle

[Q'bot]

Ja może odwiedzę Dolinę Żabich Stawów Biełczańskich i Dolinę Rówienki oraz Czarną Jaworową. Ale nie wiążę z którąkolwiek z lokalizacji większych nadziei na dobre widoki.

4 hours ago, Agunia said:

Marzy mi się, żeby w ogóle można było pójść w góry w tym roku..

Póki nie postawią dookoła gór muru i wieżyczek strzelniczych, to można będzie wchodzić i wychodzić. W Berlinie parę lat im ta budowa zajęła...

[Agunia]

6 hours ago, Q'bot said:

Ja może odwiedzę Dolinę Żabich Stawów Biełczańskich i Dolinę Rówienki oraz Czarną Jaworową. Ale nie wiążę z którąkolwiek z lokalizacji większych nadziei na dobre widoki.

Póki nie postawią dookoła gór muru i wieżyczek strzelniczych, to można będzie wchodzić i wychodzić. W Berlinie parę lat im ta budowa zajęła...

Na razie nie ma muru, a chodzić nie wolno..

Apropo stawów, nie wspomniałam o Zielonym Stawie Kieżmarskim, który odwiedzam przynajmniej raz w roku. 

Właściwie wszędzie w Tatrach jest pięknie.

[Gość Tatromen]

1 minutę temu, Agunia napisał:

wszędzie w Tatrach jest pięknie.

[Lodołamacz]

Poza szlakiem : Furkot, MS Czarny, Baranie Rogi

Szlakiem : Kozi Wierch, Rohacze najlepiej od Wołowca

[MonaXC]

Ja na ten rok zaplanowałam Rysy od polskiej strony (w tamtym roku byłam od słowackiej), ale patrząc na obecną sytuację, to nie wiem, czy się to uda

[Mnich Admin]

Planowałem we wrześniu zmierzyć się z Kazbekiem. Kazbek nie zając, poczeka

[Lavinka]

Ja trochę skromniej od Was, bo chciałabym w tym roku wybrać się na Szpiglasowy Wierch od D5S, Krzyżne i może na Rysy od słowackiej strony

 

[Gość Nobody]

A ja marzę już tylko o tym żebyśmy jakoś ten czas wszyscy przetrwali i żeby można chodzić po górach bezpiecznie. Tego Nam Wszystkim życzę Miałam dużo planów ale jak widać przyszedł czas na weryfikację i gdziekolwiek da radę iść to pójdę i nie będę narzekać

Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez Nobody

[Mnich Admin]

2 godziny temu, Nobody napisał:

A ja marzę już tylko o tym żebyśmy jakoś ten czas wszyscy przetrwali i żeby można chodzić po górach bezpiecznie. Tego Nam Wszystkim życzę Miałam dużo planów ale jak widać przyszedł czas na weryfikację i gdziekolwiek da radę iść to pójdę i nie będę narzekać

Może tym razem zdecydujesz się na Dolinę za Bramką, skoro Dziura już zaliczona?

[Gość Nobody]

Oj! Mam nadzieję że tak źle nie będzie A wiecie że kilkadziesiąt lat temu z Dolinki za Bramką można było przejść szlakiem do Strążyskiej ? Teraz górna część to obszar ochrony ścisłej i nie można tam iść, za to można obejrzeć Jasiowe Skałki na których kiedyś można było się wspinać.

[Gość Tatromen]

4 godziny temu, Lavinka napisał:

Ja trochę skromniej od Was, bo chciałabym w tym roku wybrać się na Szpiglasowy Wierch od D5S, Krzyżne i może na Rysy od słowackiej strony

 

Powodzenia ! To wcale nie takie skromne , biorąc jeszcze pod uwagę że dla wielu to marzenie ! Tu chyba z forum kilka osób na Rysy od Słowacji się wybiera !

[Mnich Admin]

4 minuty temu, Nobody napisał:

Oj! Mam nadzieję że tak źle nie będzie A wiecie że kilkadziesiąt lat temu z Dolinki za Bramką można było przejść szlakiem do Strążyskiej ? Teraz górna część to obszar ochrony ścisłej i nie można tam iść, za to można obejrzeć Jasiowe Skałki na których kiedyś można było się wspinać.

 

Wiem, dobrze pamiętam

Dolina za Bramką, czy Ku Dziurze to zestaw obowiązkowy, gdy jadę w Tatry z małymi brzdącami

[Gość Nobody]

Duże te brzdące ? Moje jakoś nigdy nie zachwycały się chodzeniem po górach, no może trochę po dolinkach ale raczej tych niższych bo do Piątki już nie chciały 

[Gość Nobody]

Pewnie trudno ogarnąć taką gromadkę ale przynajmniej wesoło 

[Mnich Admin]

1 godzinę temu, Nobody napisał:

Pewnie trudno ogarnąć taką gromadkę ale przynajmniej wesoło 

Dzieci, paradoksalnie, mają świetną kondycję

[Bieszczadzki_tatromaniak]

ja przed  koronką planowałem bardziej odkryć Słowacką stronę, ale chyba zmienie plany i zrobię sobie lato z moimi najbardziej sentymentalnymi szlakami w Polsce, przy okazji w lipcu jak wszystko będzie dobrze to zabiore swoich znajomych na ich pierwsze taterkowanie 

[Gość Kacha]

Nie wiem ile razy uda mi się być w Tatrach w tym roku, pierwszy wypad w czerwcu ze znajomymi więc będziemy raczej chodzić po dolinkach. Dłuższy urlop spędzę w Tatrach zapewne sama, wtedy chciałabym zrealizować plany wejścia na 3 gory: Kościelec, Rysy oraz Kozi Wierch z Piątki. Póki co nie mam odwagi żeby przejść Orlą Perć, więc stopniowo dozuję sobie doznania byłam już na Świnicy, Zawracie, w zeszłym roku zaliczyłam Krzyżne. Teraz właśnie Kozi Wierch, jeszcze zostanie mi wejść na Granaty i może dopiero za rok czy dwa połączę te punkty idąc Orlą

[Zośka]

Ja bym bardzo chciała przejść słowackie Zachodnie Tatry. Mam zaliczone kilka szczytów od strony Kościeliskiej i Chochołowskiej ale myślę o wejściu od strony Doliny Żarskiej i tamtych okolicach.