Edi 1 Posted August 6, 2022 Share Posted August 6, 2022 Witam. Idąc zielonym szlakiem od Wodogrzmotów Mickiewicza w kierunku Wielkiej Siklawy mijamy po drodze potok Zadni Litworowy Żleb. Co sądzicie o piciu wody z tego potoku? Czy ta woda wypływa z Przedniego Stawu Polskiego? Czy od czarnego szlaku jest dojście do tego potoku i czy turyści korzystają z niego już u jego ujścia? Czy schronisko w Dolinie Pięciu Stawów, które zużywa pewne ilości wody jest w stanie przetransportować je poza teren parku? Głównie chodzi mi o fragment na odcinku, gdzie kursuje kolejka i jak to jest tam rozwiązane z odprowadzaniem tej wody. Temat mój bierze się stąd, że napiliśmy się z córką wodę z tego potoku a na drugi dzień mieliśmy rewolucje jelitowo - żołądkowe i ciekawi mnie, czy może to mieć z tym związek. 1 Quote Link to post Share on other sites
Zośka 3,100 Posted August 6, 2022 Share Posted August 6, 2022 Ja nigdy nie nabieram wody poniżej schronisk bo też kiedyś się pochorowałam. 1 Quote Link to post Share on other sites
Q'bot 1,651 Posted August 6, 2022 Share Posted August 6, 2022 Ja korzystałem kilka razy z tego potoku i przetrwałem bez uszczerbków na zdrowiu ? Ze stawów w górach też mi się zdarzało coś sączyć, bez jakichkolwiek konsekwencji więc aż tak bym nie demonizował tego co tam pływa. Najgorzej chyba po intensywnym deszczy/podczas roztopów - wtedy prócz błota mogą się unosić elementy tego co padło* w okresie zimowym, a teraz się rozmroziło. * - nie dotyczy fanów Mammuta 1 Quote Link to post Share on other sites
J@n 692 Posted August 6, 2022 Share Posted August 6, 2022 12 godzin temu, Edi napisał: Witam. Idąc zielonym szlakiem od Wodogrzmotów Mickiewicza w kierunku Wielkiej Siklawy mijamy po drodze potok Zadni Litworowy Żleb. Co sądzicie o piciu wody z tego potoku? Czy ta woda wypływa z Przedniego Stawu Polskiego? Czy od czarnego szlaku jest dojście do tego potoku i czy turyści korzystają z niego już u jego ujścia? Czy schronisko w Dolinie Pięciu Stawów, które zużywa pewne ilości wody jest w stanie przetransportować je poza teren parku? Głównie chodzi mi o fragment na odcinku, gdzie kursuje kolejka i jak to jest tam rozwiązane z odprowadzaniem tej wody. Temat mój bierze się stąd, że napiliśmy się z córką wodę z tego potoku a na drugi dzień mieliśmy rewolucje jelitowo - żołądkowe i ciekawi mnie, czy może to mieć z tym związek. Woda z Przedniego Stawu płynie do Małego Stawu. Schronisko ma biologiczną oczyszczalnię ścieków z której woda płynie do żlebu o którym piszesz. Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted August 7, 2022 Share Posted August 7, 2022 Piłem wodę z tatrzańskich potoków i stawów wiele razy i póki co żadnych sensacji nie odczułem. Ale może to kwestia szczęścia, przypadku lub bardziej odpornego żołądka ? 1 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted August 8, 2022 Share Posted August 8, 2022 9 godzin temu, Jędrek napisał: bardziej odpornego żołądka To chyba bardzo ważna okoliczność , ale w razie W warto mieć coś do uzdatniania , nie mówię o filtrze za dwie stówy ale tabletki czemu nie. Ja noszę. 1 1 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted August 11, 2022 Share Posted August 11, 2022 Dnia 8.08.2022 o 08:34, barbie609 napisał: ale tabletki czemu nie Jakieś konkretne? Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted August 11, 2022 Share Posted August 11, 2022 13 minut temu, Jędrek napisał: Jakieś konkretne? https://www.militaria.pl/javel/tabletki_javel_aqua_do_uzdatniania_wody_-_20_szt_bu_jatb20_p119413.xml?cat=1091 smakowite to nie jest , ale ryzyko znacząco zmniejsza 3 1 Quote Link to post Share on other sites
J@n 692 Posted August 11, 2022 Share Posted August 11, 2022 (edited) 1 godzinę temu, barbie609 napisał: https://www.militaria.pl/javel/tabletki_javel_aqua_do_uzdatniania_wody_-_20_szt_bu_jatb20_p119413.xml?cat=1091 smakowite to nie jest , ale ryzyko znacząco zmniejsza stosowałem podobne tabletki (chlor) Tabletki do Odkażania Katadyn Micropur Forte 25szt (zielonysklep.pl) do odkażania wody w Indiach i Nepalu i bardzo dobrze to działało. Należy jedynie pamiętać by po wrzuceniu i rozpuszczeniu tabletki poczekać przed spożyciem minimum 10 minut ( a w tropikach 30). Przykry zapach i smak chloru można zlikwidować dodając (po tych 10 min) kilka kropli 1 molarnego roztworu Tiosiarczanu sodowego Tiosiarczan sodowy pięciowodny | (techlandlab.pl) Edited August 11, 2022 by J@n 3 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted August 11, 2022 Share Posted August 11, 2022 1 godzinę temu, J@n napisał: Przykry zapach i smak chloru Chlorowanej wody opiłem się dość za młodego w czasach gdy panował u nas jedynie słuszny ustrój. A i na basenie w trakcie (mało zresztą skutecznej) nauki pływania również. Chyba jednak zostanę przy tatrzańskiej wodzie nieuzdatnianej chemicznie. Coś tam może zawiera dodatkowego, ale za to smakuje bosko i nie trzeba czekać 30 minut, aby się jej napić 1 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,692 Posted August 12, 2022 Share Posted August 12, 2022 Ja też piję co natura dala i póki co bez problemów. I pewnie też nie mam delikatnego żołądka, bo w domu piję wodę z kranu i jak to na wsi- owoce i warzywa prosto z krzaka, obetrze się tylko truskawki gdy ziemia się do nich przyklei. Dawniej jak się na grandy chodziło to po ciemku niejedną czereśnie robaczywą się zjadło. 1 1 4 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 3,387 Posted August 12, 2022 Share Posted August 12, 2022 10 godzin temu, Jędrek napisał: wodzie nieuzdatnianej chemicznie. Oczywiście tak jest najlepiej,ale należy brać pod uwagę fakt iż ostra biegunka może być równie zabójcza jak uraz.O ile powyżej schronisk i obleganych szlaków ryzyko jest minimalne to np. w Małych Pieninach w okresie wiosna-jesień czerpanie z dostępnych źródeł : widoczne wanny pod Jemeriskową i przy drodze schroniskowej od Durbaszki jest nieco ryzykowne ze względu na trwający wtedy wypas.Osobiście korzystałem z tej wody wczesną wiosną i zimą,Myślę ,że środki do uzdatniania warto mieć , oczywiście jako awaryjne. 1 1 Quote Link to post Share on other sites
J@n 692 Posted August 12, 2022 Share Posted August 12, 2022 13 godzin temu, Jędrek napisał: w czasach gdy panował u nas jedynie słuszny ustrój. oj piękne czasy w Tatrach to były, stonki na szlakach 10 razy mniej, tanie noclegi w Domu Turysty, darmowa podłoga i wrzątek w schroniskach 2 Quote Link to post Share on other sites
Lexi 497 Posted August 12, 2022 Share Posted August 12, 2022 12 godzin temu, wjesna napisał: niejedną czereśnie robaczywą się zjadło. ..białko.. 1 1 Quote Link to post Share on other sites
wjesna 1,692 Posted August 16, 2022 Share Posted August 16, 2022 Dnia 12.08.2022 o 19:44, Lexi napisał: ..białko.. Fuj a nie białko 2 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted August 16, 2022 Share Posted August 16, 2022 3 godziny temu, wjesna napisał: Fuj a nie białko Powiedz to Azjatom ? 1 Quote Link to post Share on other sites
Jędrek 793 Posted August 16, 2022 Share Posted August 16, 2022 Dnia 12.08.2022 o 11:34, J@n napisał: oj piękne czasy w Tatrach to były, Nie wiem, nie bywałem wtedy w Tatrach. Ale z tego co czytałem nie wynika wcale żeby był wówczas (czyli w latach 70-tych i 80-tych) 10 razy mniejszy ruch. Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,954 Posted August 17, 2022 Share Posted August 17, 2022 19 godzin temu, Jędrek napisał: Nie wiem, nie bywałem wtedy w Tatrach. Ale z tego co czytałem nie wynika wcale żeby był wówczas (czyli w latach 70-tych i 80-tych) 10 razy mniejszy ruch. Jest świetny webinar TPN o antroporesji w Tatrach. Polecam Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.