Jump to content

Ciekawe artykuły o tematyce górskiej


Recommended Posts

  • Replies 71
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Popular Posts

Bardzo ciekawy wywiad na temat przewodnictwa, bezpieczeństwa w górach i granicach ryzyka. https://wiadomosci.wp.pl/25-lat-wspina-sie-po-gorach-najlepszy-przewodnik-to-zywy-przewodnik-673337585346

Warto poczytać przed wyjściem...     https://podroze.onet.pl/aktualnosci/sezon-lawinowy-w-tatrach-niebezpieczne-miejsca-co-trzeba-wiedziec/12b6e19

Jak już artykuły o pechu i bezpieczeństwie to polecam. https://gazetakrakowska.pl/tragedia-w-pieninach-nie-zyje-czworo-turystow-zdjecia/ga/625567 jeśli coś może pójść źle to wcześniej czy

Posted Images

  • 9 months later...
  • 3 weeks later...

https://tatromaniak.pl/aktualnosci/pomylka-ktora-moglem-przyplacic-zyciem-relacja-ku-przestrodze/

Bohater opowieści nie przeczytał nic na temat szlaku którym chce pójść, choćby u Nyki, więc nie wiedział o Rysie Zaruskiego. W sumie racja, po co komu takie informacje ?

Ale najbardziej zadziwiające jest że w ogóle nie zastanowił go brak znaków na "szlaku" którym śmiało poszedł w górę.  A zaszedł jednak dość wysoko. 

 

  • Like ! 1
  • Wow 1
Link to post
Share on other sites
4 hours ago, Jędrek said:

Ale najbardziej zadziwiające jest że w ogóle nie zastanowił go brak znaków na "szlaku" którym śmiało poszedł w górę.  A zaszedł jednak dość wysoko. 

A mnie się kiedyś też przytrafiło wleźć na skałę, do której przyczepność malała z każdym krokiem, a w świetle czołówki nie byłem w stanie ocenić gdzie lezę... widziałem tylko po swojej lewej zbocza Wysokiej i gdzieniegdzie lekko wytarte ślady w granicie. Więc przetrwanie zależało od skuteczności podeszw w butach.

Edited by Q'bot
  • Like ! 1
  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, Q'bot napisał:

A mnie się kiedyś też przytrafiło wleźć na skałę, do której przyczepność malała z każdym krokiem, a w świetle czołówki nie byłem w stanie ocenić gdzie lezę... widziałem tylko po swojej lewej zbocza Wysokiej i gdzieniegdzie lekko wytarte ślady w granicie. Więc przetrwanie zależało od skuteczności podeszw w butach.

Ok, ale ty chyba dość często chodzisz swoimi ścieżkami, więc to jednak inny przypadek ??

Link to post
Share on other sites
Dnia 21.08.2023 o 20:56, zinox napisał:

nie bardzo wiedziałem gdzie tego newsa umieścić

https://g.pl/news/7,187455,30100494,niedzwiedz-pogonil-turyste-na-szlaku-w-tatrach-stanal-na-dwoch.html

w razie czego proszę przenieść w odpowiednie miejsce

Parę lat temu na przedwieczornym spacerze w Olczyskiej mieliśmy takie spotkanie, z zarośli które sukcesywnie zastępują tam las powalony przez kornika i halnego, wyjrzał kudłaty łeb, jakieś 20 metrów od nas. Zatrzymaliśmy się, miś wstał na dwie nogi, spojrzał na nas przeciągle, po czym skoczył przez szlak w kierunku potoku i tyleśmy go widzieli. Gdzieś mam ze dwie fotki, jak znajdę to wrzucę. 

Link to post
Share on other sites

Jestem osobą wierzącą. I bardzo często spotykam osoby duchowne na szlaku, zarówno księży, jak i siostry zakonne. Kiedy się mijamy, zawsze z moich ust pada: "Szczęść Boże". Ale to ja. Przechodząc do rzeczy; reakcja kapłana jest dla mnie niezrozumiała. Z grzeczności, ale też z mając na uwadze pewien utarty, górski zwyczaj witania się na szlaku ksiądz ów powinien - według mnie - odpowiedzieć "Dzień dobry". Znam wielu wspaniałych kapłanów, którzy nie mieliby najmniejszego problemu ze świeckim powitaniem. Ba, znam nawet takiego jednego biskupa z którym - notabene - jestem na Ty.

https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114158,30175959,podczas-wedrowki-po-tatrach-powiedzial-do-ksiedza-dzien-dobry.html#do_w=126&do_v=684&do_st=RS&do_sid=846&do_a=846&s=BoxLSMT&do_upid=684_ti&do_utid=30175959&do_uvid=1694424463901

Link to post
Share on other sites
44 minuty temu, Mnich Moderator napisał:

nie mieliby najmniejszego problemu ze świeckim powitaniem.

tego lata odwiedziliśmy na Podlasiu pustelnię w Ordynkach , opiekował się nami jeden z trzech mieszkających tam mnichów. Mnie osobiście bardzo ujął kompletną neutralnością  światopoglądową zaczynającą się od powitania ,, Dzień Dobry ,Witajcie,, i podkreśleniem ,że to  miejsce otwarte dla wszystkich. Myślę,że to kwestia klasy człowieka.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites

Jestem niewierząca ale to nie ma wpływu na to jak postrzegam tę sytuację. Myślę że życzenie komuś dobrego dnia jest przejawem kultury i powinno się spotkać z życzliwym odbiorem. Zauważyłam też że niektórym przedstawicielom kościoła chyba pomyliły się role. Zamiast zachowywać się jak sługa boży zachowują się jakby to im się należała boska cześć. Nie chcę urazić żadnego katolika, to po prostu efekt moich obserwacji.

  • Like ! 3
  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
5 minut temu, Zośka napisał:

Jestem niewierząca ale to nie ma wpływu na to jak postrzegam tę sytuację. Myślę że życzenie komuś dobrego dnia jest przejawem kultury i powinno się spotkać z życzliwym odbiorem. Zauważyłam też że niektórym przedstawicielom kościoła chyba pomyliły się role. Zamiast zachowywać się jak sługa boży zachowują się jakby to im się należała boska cześć. Nie chcę urazić żadnego katolika, to po prostu efekt moich obserwacji.

Jasne, rozumiem - ja się dotknięty nie czuję. Nie chciałbym jednak, żeby moja zachęta do dyskusji zamieniła się w publiczną krytykę kleru, tudzież dysputę na tematy religijne. Odnośmy się, proszę, do tego konkretnego przypadku. Ja swoją dezaprobatę - mimo że jestem katolikiem - wyraziłem.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
17 minut temu, Zośka napisał:

Jestem niewierząca ale to nie ma wpływu na to jak postrzegam tę sytuację. Myślę że życzenie komuś dobrego dnia jest przejawem kultury i powinno się spotkać z życzliwym odbiorem. Zauważyłam też że niektórym przedstawicielom kościoła chyba pomyliły się role. Zamiast zachowywać się jak sługa boży zachowują się jakby to im się należała boska cześć. Nie chcę urazić żadnego katolika, to po prostu efekt moich obserwacji.

Nadmienię jeszcze, czcigodna Zosiu, że znam wielu fantastycznych duchownych, kochających góry. I jestem przekonany, że - mimo że jesteś ateistką, złapałabyś z nimi flow. Albo jak teraz mówi młodzież: vibe 🙂 

Link to post
Share on other sites
27 minut temu, Mnich Moderator napisał:

Nie chciałbym jednak, żeby moja zachęta do dyskusji zamieniła się w publiczną krytykę kleru, tudzież dysputę na tematy religijne. 

Nie miałam takiego zamiaru. To spostrzeżenie nasunęło mi się w związku z opisaną sytuacją. Po prostu uważam że na kulturalne "Dzień dobry " powinno się również kulturalnie odpowiedzieć.

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, Zośka napisał:

Nie miałam takiego zamiaru. To spostrzeżenie nasunęło mi się w związku z opisaną sytuacją. Po prostu uważam że na kulturalne "Dzień dobry " powinno się również kulturalnie odpowiedzieć.

I to nie podlega dyskusji. Ja nawet diabłu odpowiedziałbym "Dzień dobry", gdybym minął go na szlaku 😛 Zwłaszcza, gdybyśmy się minęli na tzw. piekiełku (dla niewtajemniczonych szlak na Giewont od Kondratowej). 

Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, Mnich Moderator napisał:

księży, jak i siostry zakonne.

Sorki, zakonnice ok, chodzą po górach w swoich mundurach, czarnych, szarych, granatowych itp - ale po czym poznajesz księży? Oni śmigają przecież po cywilnemu, a nie w sutannach. 

 

Przy okazji - ładnych parę lat temu, czerwiec, szlak na Rysy, okolice Buli. Siedzę sobie na kamieniu, pogoda średnia, środek tygodnia, nie ma jakiegoś strasznego tłoku. Widzę w dole podchodząca grupkę zakonnic. Jakiś facet stojący niedaleko mnie zaczyna rzucać w siostrzyczki śnieżkami. Mówię mu coś w stylu "lepiej uważaj, bo Pan Bucek się wkurzy i cię piorunem trafi". A on na to ze śmiechem "ja mogę, jestem księdzem".

Po stroju nijak nie było tego widać. 

 

A co do pozdrawiania to używam różnych form - cześć, hej, dzień dobry, dobry deń, ahoj itp itd. 

Link to post
Share on other sites
7 hours ago, Jędrek said:

A co do pozdrawiania to używam różnych form - cześć, hej, dzień dobry, dobry deń, ahoj itp itd. 

Mnie wciąż bawi gdy po południowej stronie Tatr ktoś przywita się ze mną 'Ciauko!" czy jak to zapisać 😜 

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
41 minut temu, Mnich Moderator napisał:

"Widok z Morskiego Oka należy do najpiękniejszych w całych Tatrach"

Onecie, na litość boską, nie idźcie tą drogą...

https://przegladsportowy.onet.pl/alpinizm/cierpiace-konie-toaleta-wiszaca-nad-przepascia-uwazajcie-tu-mozna-zginac/elnnsbe

 

O ile pamiętam to "wycieńczony koń" padł z zupełnie innego powodu, miał jakąś wadę. I był to jeden jedyny koń przez tyle lat, który padł na tej trasie. No ale "sensacja" być musi. 

 

 

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
22 minuty temu, barbie609 napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=T-UAwY-IXsI

takie sobie szukanie dziury w całym przez jakiegoś pismaka. Jeśli o mnie chodzi postrzeganie tych naprawdę wielkich wspinaczy nie zmienia się ani o jotę.

Dziury albo popularnosci. 

Ale chyba muszę zweryfikować swoje górskie osiągnięcia. Nie zawsze wchodzę na ten najwyższy kamień na szczycie, szczególnie gdy jest to drugie, piąte albo i trzydziestce siódme wejście. I co teraz? 🤔🙃

  • Haha 3
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...