Mała Łąka

[barbie609 moder]

5 minut temu, jaaga76 napisał:

W sumie to pogoda normalna..

nie chodziło o to ,że jest zima , ona jest pożądana, baliśmy się ocieplenia i deszczu bo prognozy zmieniały się co chwilę.

[wjesna]

Widać te mgły na zdjęciach. Pewnie, że fajnie się ruszyć gdziekolwiek. W razie czego można zrobić w tyl zwrot. 

[Q'bot]

21 minutes ago, wjesna said:

Widać te mgły na zdjęciach. Pewnie, że fajnie się ruszyć gdziekolwiek. W razie czego można zrobić w tyl zwrot. 

Nieetycznie się tak cofać do tyłu... 

[wjesna]

4 minuty temu, Q'bot napisał:

Nieetycznie się tak cofać do tyłu... 

Jak się tylko potrafisz cofać  do przodu...

 

[Q'bot]

3 hours ago, wjesna said:

Jak się tylko potrafisz cofać  do przodu...

Zawsze wybieram wycof do przodu by zachować resztki honoru.

[barbie609 moder]

3 godziny temu, Q'bot napisał:

wycof do przodu

oby tylko na z góry upatrzone pozycje

[wjesna]

3 godziny temu, Q'bot napisał:

Zawsze wybieram wycof do przodu by zachować resztki honoru.

Uuu... to ja się muszę jeszcze wieeele nauczyć

[Q'bot]

10 hours ago, barbie609 said:

oby tylko na z góry upatrzone pozycje

Wtedy to tzw. plan awaryjny 

[barbie609 moder]

Z Beskidem nie wyszło ale siedzieć w domu to tak nie za bardzo. Prognoza na dziś jakaś taka mętna.Mimo to postanowiliśmy się przespacerować do Małej Łąki potem jak zwykle Miętusi i Staników Żleb. Dojazd do Z-nego bez problemów. Z Gronika ruszamy ciut po 9-tej jest szaro ponuro i polatuje śnieżek .

ale im wyżej tym lepiej ,

dochodzimy na  Wielką Polanę a tam już jest fajnie

nad granią kotłują się chmury , uwielbiam ten spektakl słońca ,śniegu i chmur

Krokusy niestety tylko w roli przebijśniegów

ruszamy ścieżką w stronę Miętusiego , jest biało i czysto , ruch na szlaku minimalny .Na Miętusim słońce i widoczki

oczywiście herbatka i kanapka

i dalej czerwonym na Hruby Regiel i dalej do Stanikowego oczywiście ze ścieżki widoki są zacn

aż się prosi chwilę tu pobyć

naprzeciwko na grani trwa walka o szczyt

powoli schodzimy do żlebu

i Drogą pod Reglami docieramy do parkingu . Pola Krokusów pod śniegiem .

 

 

 

 

 

 

 

 

[jaaga76]

2 godziny temu, barbie609 moder napisał:

pod śniegiem

A ja juz myślałam że wiosna na stałe zawitała, a tu jak zwykle w marcu. Bardzo klimatyczna wycieczka...

[Mnich Admin]

15 godzin temu, barbie609 moder napisał:

Z Beskidem nie wyszło ale siedzieć w domu to tak nie za bardzo. Prognoza na dziś jakaś taka mętna.Mimo to postanowiliśmy się przespacerować do Małej Łąki potem jak zwykle Miętusi i Staników Żleb. Dojazd do Z-nego bez problemów. Z Gronika ruszamy ciut po 9-tej jest szaro ponuro i polatuje śnieżek .

ale im wyżej tym lepiej ,

dochodzimy na  Wielką Polanę a tam już jest fajnie

nad granią kotłują się chmury , uwielbiam ten spektakl słońca ,śniegu i chmur

Krokusy niestety tylko w roli przebijśniegów

ruszamy ścieżką w stronę Miętusiego , jest biało i czysto , ruch na szlaku minimalny .Na Miętusim słońce i widoczki

oczywiście herbatka i kanapka

i dalej czerwonym na Hruby Regiel i dalej do Stanikowego oczywiście ze ścieżki widoki są zacn

aż się prosi chwilę tu pobyć

naprzeciwko na grani trwa walka o szczyt

powoli schodzimy do żlebu

i Drogą pod Reglami docieramy do parkingu . Pola Krokusów pod śniegiem .

 

 

 

 

 

 

 

 

A prognozy dla Beskidów się nie sprawdziły i mieliśmy świetny warun

Żałuj kierowniku @barbie609 moder

 

[barbie609 moder]

1 godzinę temu, Mnich Admin napisał:

mieliśmy świetny warun

nie widzę , ale się cieszę że mieliście fajnie

[barbie609 moder]

Pogoda jest nie fajna , podstawa chmur tak ok 1100 , może lekko popadać ,ale G już ponad miesiąc nigdzie nie była i potrzebuje się przewietrzyć. Dawno nie byliśmy w Małej Łące więc ruszamy właśnie tam. Miętusi i ewentualnie żlebik na żółtym jako opcja. Ruch na dojeździe do Z-nego taki sobie , parking w Groniku pusty. Jest mglisto i mokro.

dookoła cisza i chmury , w sumie jest fajnie

na rozdrożu przysiadamy na chwilę , trochę herbaty i ruszamy w górę

na Wielkiej Polanie nic nie widać

idziemy na Miętusi , chatka jeszcze stoi , a dokoła tyle wiatrołomów ,że ciekawe jak parkowcy się do niej dostają. Regle otulone mgłą

na Przysłopie też widoczność zero ,ale trochę ludzi wędruje , przysiadamy na herbatę i kanapkę

chcieliśmy schodzić niebieskim ale przypomina błotnistą rynnę , więc wracamy na Wielką Polanę

i dobrze wyszło bo tam się trochę polepszyło , podchodzimy trochę żółtym w nadziei,że będzie choć troszkę widoczków  ale nic z tego podstawa trochę podeszła ale tak nie za dużo

przynajmniej coś tam widać

ale podejście zapchane mgłą więc odpuszczamy

i schodzimy . Niby mgliście mokro ale człowiek jak się trochę dotleni to się od razu lepiej czuje.

[Fibi]

Przewietrzyć się zawsze dobrze, ale klimat to taki listopadowy już Piękne czarnobiałe fotki! 

[Zośka]

@barbie609 moder podziwiam zapał do wycieczek w taką pogodę. Ja dzisiaj wietrzyłam się w lesie bo u nas wysyp prawdziwków.

[barbie609 moder]

3 minuty temu, Zośka napisał(a):

Ja dzisiaj wietrzyłam się w lesie bo u nas wysyp prawdziwków.

kompletnie się znam na grzybach,więc nie zbieram.

 

4 minuty temu, Zośka napisał(a):

zapał do wycieczek

wiesz nam jest łatwiej , pół godziny i jesteśmy na miejscu a i wycofać się możemy bez żalu.

[barbie609 moder]

Prognozy mówią ,że ma wiać i ma być obrzydliwie ciepło. Moja lepsza połowa stwierdziła,że ma ochotę na Małą Łąkę , mimo tego ,że są ferie postanawiamy zaryzykować. Już z drogi widać potężny wał nad Tatrami. Z Gronika ruszamy ok 9-tej. Szlak to miejscami lód a miejscami mięknący śnieg. Jest ciepło i niestety czuć podmuchy wiatru im wyżej tym silniejsze.

Na niebie ostra kotłowanina

na Wielkiej Polanie już wieje na całego

Wielka Turnia tak trochę złowroga

po dłuższej chwili ruszamy Ścieżką w stronę Miętusiego

Na Miętusim już więcej słońca , ale wieje tak ,że wywraca termos na stoliku

Giewont też fajnie wygląda , chwilami go widać , chwilami nie

 tam na górze przez chwilę było widać trzy sylwetki.

Po krótkim popasie schodzimy do Kościeliskiej

tam już dużo ludzi , widać ,że ferie , jakoś udaje się nam dostać na parking i wyjeżdżamy bez kłopotów w stronę Chochołowa.

 

 

 

[jaaga76]

@barbie609 moder ja dziś byłam z drugiej strony. Plan był na Kopę, ale wiatr skutecznie zniechęcał. Potem było trochę żal, bo się przejaśniło...

[barbie609 moder]

4 minuty temu, jaaga76 napisał(a):

ja dziś byłam z drugiej strony

szkoda że nie wiedzieliśmy

to Ty?

[jaaga76]

35 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

szkoda że nie wiedzieliśmy

to Ty?

Nie. Mnie zawróciło na przełęczy. Nie lubię chodzić w wietrze. 

Edytowane 26 Stycznia przez jaaga76

[jaaga76]

36 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

szkoda że nie wiedzieliśmy

Byłam na zimowym ABC. Wyjazd zorganizowany.  Gdyby nie to, to bym się odezwała. 

[barbie609 moder]

7 godzin temu, jaaga76 napisał(a):

to bym się odezwała. 

liczymy na to