Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.09.2022 w Odpowiedzi

  1. Dobra, wrzucę parę fotek od siebie. Potem będę dorzucał. ? Wreszcie udało mi się wejść na Mięgusza, Wchodziłem "słowacką via normale", która na Mięguszowieckiej Ławce łączy się z Drogą Po Głazach. Ponieważ trasę już znam, zamierzam wracać tam co jakiś czas...:) I wyprzedzając pytanie Zośki: tak, znowu solo. ? Trasa: Hińczowy Staw - Mięguszowiecka Ławka - Mięguszowiecki Balkon - Mięgusz. Na Balkonie trasa się łączy z drogą od Hińczowej Przełęczy. Cubryna Hińczowe i Szatan Czarny i Pośredni na 1 planie Koprowy Cubryna po prawej Miedziane Cubryna i grań Mięgusza CDN... ?
    6 punktów
  2. Pod rakiety, kolego, pod rakiety ?
    2 punkty
  3. Oglądnęłam. Wcale nie jest taki zły. Mnie sie podobał. Z tego co zrozumiałam to produkcja East studio, netflix to dystrybutor. Podobaly mi zdjęcia( ostatni kadr z Berbeką na Broad Peak!) muzyka na początku mnie drażniła, podczas pierwszego wejścia wręcz mi przeszkadzala a potem popłynęłam razem z nią. Film nieprzegadany- takie lubię, chociaż za jedną z najlepszych scen w kinie uważam tę, która jest wręcz słowotokiem- duński film Bleeder, jedna z pierwszych scen, w wypożyczalni filmow vhs pracujący tam Lenny mowi tekst, że klękajcie narody. Tarkowski, Wajda ech... Ale mialo być o Broad Peak. Dla mnie film ma fajny klimat, Czop mi się podobał w roli Berbeki, bo snuł swoją opowieść bez patosu. Jasne, że gdy się zagłębić w historię to wydaje się, że za mało opowiedziano, a wręcz duużo brakuje. Ale moze to nie miał być film o całym tym zgielku który towarzyszy ( chyba towarzyszy, bo przecież tyle o tym wiem, co przeczytam) takim wyprawom, może za mało było o tej sytuacji, ze puszczono w świat nieprawdziwą informacje, ale ja ten film rozumiem nie jako opowieść o bohaterze, szaleńcu, ale o zwykłym człowieku- męzu, tacie, koledze - który zdobywał szczyty bo lubił. A że przyszło mu za to zapłacić najwyższą cenę...tu akurat mi się wydaje, że tą cenę płaci rodzina.
    2 punkty
  4. Nie będę nikomu odradzać ani zachęcać ale ja jestem rozczarowana. Jestem fanką polskiego himalaizmu i przeczytałam chyba wszystkie książki i publikacje na ten temat dlatego spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Może zabrakło merytorycznych konsultacji przy pisaniu scenariusza ? No i moim zdaniem niezbyt dobry dobór aktorów.
    2 punkty
  5. Piękna jesienna kolorystyka! ? Też kiedyś lazłem od Chochołowskiej ale potem to już zawsze od słowackej strony. Rohacze stanowią tylko początek Zachodniej Orlej Perci, potem są Trzy Kopy, Hruba Kopa i Banówka. I tam, prawdę mówiąc, trudności są większe niż na Rohaczu Ostrym. Polecam na przyszłość trasę: Zabrat - Rakoń - Wołowiec - Rohacze- Smutna Przełęcz - Trzy Kopy - Hruba Kopa - Banówka - Przełęcz pod Banówką. A drugi odcinek: Przełęcz pod Banówką - Pachoł - Spalona - Salatyny - Brestowa (chociaż jak jest czas i siły to można pociągnąć do Siwego Wierchu a nawet do Babek(tam się Tatry kończą). Moje ulubione miejsce w Tatrach Zachodnich to właśnie okolice Rohackiej, wracam tam co rok. ?
    2 punkty
  6. szkoda zima ma swój urok , oczywiście z mojego punktu widzenia?
    2 punkty
  7. Produkcja Netflix - Broad Peak - film w skali 1-10 , otrzymuje ode mnie 2 !!! I to chyba tylko dlatego , że jest , bo powinien dostać 1. Jest poprostu SŁABY, pomijajacy bardzo wiele faktów, a skupiający sie na temacie mniej ważnym. Górskie kadry też kiepskie!! Scena seksu zupełnie zbędna w tym filmie, koniec filmu z pominięciem najważniejszych faktów zejścia idiotyczny !!! NIE POLECAM !!! O Maćku film powinnna zrobić inna paltworma/wytwórnia, ale na 100% nie netflix !!
    1 punkt
  8. trzeba było sobie oczy zasłonić Mnie się film podoba, już 3 razy oglądałem mimo że w kluczowej scenie Alpy zagrały Karakorum. Myślę że nie podoba się ludziom, którzy wiedzę o górach wysokich czerpią jedynie z książek.
    1 punkt
  9. Właśnie nijaki to dobre określenie. Obydwie te historie, zarówno pierwszego jak i drugiego wejścia były tak pełne emocji że nie można tego pomijać. Maciek był wielkim himalaistą i tego też nie wolno pominąć bo wtedy to nie jest ta postać ani ta historia. Dobrze ze to nie jest amerykańskie kino, pełne patosu i sztucznych efektów ale nie jest to też kino na europejskim poziomie. To po prostu polskie kino a ono już od dłuższego czasu jest kiepskie. Ale szkoda że nie wykorzystano potencjału tej ( a raczej tych) historii bo jest on ogromny. Nie potrzeba wcale wielkiego budżetu żeby zrobić film który wywoła wielkie emocje u widza (wspomnę tu choćby "12 gniewnych ludzi" gdzie cały film to po prostu dialogi a wciska w fotel). Myślę że reżyser po prostu nie udźwignął wielkości tej postaci i tych wydarzeń. Nie zrobił filmu o Maćku bo za mało jest "esencji" tej postaci ani filmu o Broad Peak bo nie ma tu dramatyzmu tych wszystkich decyzji i ich konsekwencji. Film powinien wywołać wzruszenie albo wzburzenie, odpowiadać na jakieś pytania albo zmuszać do szukania odpowiedzi a u mnie wywołał raczej senność.
    1 punkt
  10. Hej Witam Wszystkich ludzi gór. Pozdrawiam z Bielska-Białej
    1 punkt
  11. Tak by wynikało, że film był robiony bardzo zachowawczo, żeby nikogo nie urazić. Tak bywa, gdy filmny/ książki powstają zbyt wcześnie, gdy część bohaterow jeszcze żyje i wspomnienia zbyt świeże.
    1 punkt
  12. Po to aby zwykły widz przejął się tym co widzi na ekranie. Tak działa kino. Mają być jakieś emocje. Ale rozumiem, że ten film był robiony dla rodziny, a nie zwykłych widzów.
    1 punkt
  13. Ale byłby pełny emocji:) Fabularyzowana opowieść nie musi się zgadzać z prawdą. Jak to nazywają- dla potrzeb filmu- piszą sceny, które nie miały miejsca, dokładają osoby, których nie było. Tak więc mogliby tak zrobić, gdyby chcieli. Płaskość emocjonalna filmu... hmm. Oszczędność, skromność w wyrażaniu emocji, bazowanie na gestach- ja to w kinie lubię. Jasne, że lubię tez oglądać jak Spider-Man zbawia świat, podobał mi się Top- gun, Titanica oglądałam trzy razy pod rząd. Aż tak monotematyczna nie jestem:) A po co? Wyobraź sobie, że ktoś chce zrobić film o kimś z Twoich bliskich, który coś tam w życiu ciekawego zrobił a poza tym był zwykłym człowiekiem. I ten ktoś pyta, jak chcesz, żeby o tym człowieku opowiedział, jako o wielkim bohaterze, pasjonacie, szaleńcu czy co tam jeszcze innego co by mogło dodać kolorytu do postaci. Co byś powiedział? Czy nie coś w stylu - opowiedz, że był dobrym/zwykłym/ całkiem spoko człowiekiem? Więc jeśli ktoś zapytał jego rodzinę jak o nim opowiedzieć, to tak opowiedzieli, skoro: Jakby podkładem pod film była książka Hugo Badera. Tam też nie było fajerwerków i wyszla dobra książka. No i w porównaniu do hollywoodzkich produkcji budżet był jaki był więc nie bylo sie co z motyką na słońce wybierać.
    1 punkt
  14. Muszę sobie na spokojnie jeszcze raz to obejrzeć z innym nastawieniem. Bo ja myślałem, że będzie opowieść o I zimowym wejściu w 2013, Ogrodnik w roli Bieleckiego etc, bla, bla, bla. A tu się pojawia na minutę, uśmiecha i już po Ogrodniku hehe. ? Ale jeśli w zamierzeniu miał to być film surowy, kameralny wręcz o Berbece i kłamstwie 'broad-peakowym' to ok. Chyba im się udało. Ale z kilkoma błędami. Tymczasem rodzinie Berbeki film się podoba, synowie chwalą wszystko(nawet Ostaszewską). https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ojca-grob-to-broad-peak/wqwrtwp Co ciekawe - widzimy w filmie prawdziwy dom Berbeków, wewnątrz i na zewnątrz. Czop schudł do prologu z 1988, potem musiał przytyć znowu. Uważam, że zagrał bardzo dobrze. Polubiłem tego aktora po 'Pokłosiu'. Gdyby epilog trwał tyle co prolog, byłoby zupełnie inaczej. Dlatego czuję niedosyt. Zdjęcia surowe i majestatyczne ale też ich za mało(dlaczego nie widać K2, które jest obok?). No i ten amerykański patos trochę by się przydał, odrobinę chociaż. Muszę obejrzeć jeszcze raz by się upewnić co do ostatecznej oceny.
    1 punkt
  15. Gdyby to był film hamerykanski, to prawdopodobnie po wykryciu oszustwa Berbeka by się załamał psychicznie, zachorował na depresję, popadł w alkoholizm. Potem wpatrywalby sie w zdjęcie swojej rodziny i coś by się w nim obudziło jakaś chęć do życia. Wstałby z kolan, zaczął wygłaszać mowy i napisał książkę w której rozprawiłby się ze wszystkimi uczestnikami wyprawy. Ale na szczęście to nasze europejskie kino jest kinem, gdzie widz nie ma podanego wszystkiego na tacy. Tak więc zamiast pokazania obszernie ich relacji po ukazaniu się artykułu, były jego słowa do żony, że już nigdy nie pojedzie na żadną krajową wyprawę. Nieodebrany telefon świadczy o tym, że choć czas mija żal ciągle jest. Chcąc pokazać wszystko film musialby trwac ze trzy godziny. A to za długo. Tyle to mogę wysiedziec jedynie na "Władcy pierścieni" ? albo wyleżeć, zależy gdzie oglądam
    1 punkt
  16. Poza tym: ....Radni miejscy z Zakopanego przyjęli zakaz sprzedaży napojów alkoholowych od godz. 23 do 6 rano.... Więc trzeba sie liczyć z tym że przybędzie skacowanych "pacjentów" szwendających sie po szlakach w nocy z braku innego zajęcia - tylko nie mówcie że nie wolno ?
    1 punkt
  17. Berbeka był facetem z krwi i kość. Jego kumple oszukali go, nie tylko pozbawili sukcesu, ale dopieli łatkę oszusta... dlaczego? Jak ułozyly sie potem relacje? Jak sobie to wszystko poukładał Berbeka? Jak żył z tym piekącym bólem? I w końcu, co probował załatwić K. Wielicki biorąc juz wiekowego wspinaczkowo Berbekę na wyprawę? Przecież to jest kocioł emocji, kontekstów, niuansów.... Film nawet nie próbuje tego dotknąć. Wielka szkoda. Pamiętacie scenę z Everestu, kiedy Hall rozmawia z żoną... "tylko" rozmowa, a człowiekowi same łzy lecą...
    1 punkt
  18. I jeszcze jedna uwaga - w latach 80.Xx wieku polscy himalaiści to raczej z raków półautomatycznych nie korzystali....
    1 punkt
  19. Niestety, ja również mocno jestem rozczarowana. Kilka pięknych widoczków ( oparator się spisał) nie jest w stanie uratować tego filmu. Przecież to wielowątkowa historia, z ekstremalnymi emocjami, na której można zbudować naprawdę dobrą opowieść...., a tu jest płasko, neutralnie, nijako... szkoda, wielka szkoda...
    1 punkt
  20. Filmu nie widziałem, ale Czop to dobry aktor, choć moim zdaniem za mało wykorzystany w naszym kinie. Do tej roli podobno ostro trenował, schudł 18 kg, uczył się wspinaczki w Alpach, Dolomitach.
    1 punkt
  21. Jeśli trafię w te okolice następnym razem to na pewno pójdę w tamtą stronę ? Rejony zdecydowanie warte bliższego poznania ?
    1 punkt
  22. Kiedyś obejrzałem co ta ekipa zrobiła z Wiedźmina i niczego dobrego się po niej nie spodziewam.Więc raczej sobie odpuszczę.
    1 punkt
  23. A to pod półautomaty jest czy paskowe?
    1 punkt
  24. Aparatem pstrykam dla siebie, a telefonem - aby na bieżąco móc coś wysłać rodzinie i przyjaciołom tudzież znajomym ?
    1 punkt
  25. Ja też poluję na puste szlaki. Pojechałam na przykład tuż przed Bożym Ciałem, uwielbiam czerwiec w Tatrach. Było super, choć nie zupełnie pusto, ale jaką miałam satysfakcję wracając Zakopianką: na przeciwległym pasie czarno, a u mnie luzik.
    1 punkt
  26. Heh... Opis mógłby dotyczyć dowolnego miejsca uznawanego za 'atrakcyjne turystycznie'. Ja tam zdołałem przywyknąć, tudzież ingnorować wszystko dookoła, co mnie nie interesuje (ostatnio to nawet na codzień trzeba pozostawać niewrażliwym na wszelakie bodźce - nie zapominaj, że w Małopolsce jest przewaga wyborców gorszego sortu). By poczuć się przyjemnie w Tatrach, trzeba odwiedzać ciekawsze lokalizacje, aniżeli te, które podrzuciłeś - choć śmieci znajdziesz wszędzie, czy to rezerwat, czy parking ? No i przyrównywanie państw górzystych do nas, gdzie przypada ponad 170 000 polaków na kilometr kwadratowy powierzchni TPN, jest trochę bezzasadne.
    1 punkt
  27. Witajcie! Nazywam się Kacper . Każdy wolny weekend spędzam w górach lub w zaciszu leśnej głuszy . Uwielbiam podróżować i poznawać nowe miejsca . Niosę pomoc osobom poszkodowanym ,a w góry nie ruszam się bez apteczki . Po powrocie z gór plecak zamieniam na medyczny a kask wspinaczkowy na hełm strażacki . Do zobaczenia na górskim szlaku !
    1 punkt
  28. Tylko, że to wtedy by nie był film o Berbece... Przeceniasz rolę europejskiego kina w "intelektualizowaniu" widza. Przy płaskości emocjonalnej tego filmu te gesty są puste... A tak mamy 1 i 40 minut nudnego filmu... sorki....
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...