Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.06.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cześć, bez raków czy chociażby raczków i kijków ja bym się nie wybierał tam od strony stawu w ten weekend. Na kamerkach widać, że jeszcze leży sporo śniegu, a szlak na Karb jest w miejscu zacienionym, śnieg tam wolno odtaja. Spójrz na kamerki pogoda.topr.pl . PS. A pogoda faktycznie zapowiada się wyśmienita na sobotę :)
    2 punkty
  2. Cześć. Prognoza pogody na za miesiąc to wróżbiarstwo. ? Może być różnie, od pełnego słońca i 30 stopni przez codzienne popołudniowe burze (najbardziej prawdopodobna opcja) po śnieg na graniach. Rok 2020 może przynieść wiele niespodzianek, tak więc ja bym się nie zastanawiał i jechał, bo góry mogą się zawalić albo co gorsza będzie dużo komarów
    2 punkty
  3. Polecam śledzić stronę TPN. A jeśli masz FB, to również fanpejdż Tatromaniaka ?
    1 punkt
  4. taki mały off dzisiaj w Alpach jeździłem na nartach
    1 punkt
  5. Tej pozycji chyba specjalnie rekomendować nie muszę, dla mnie to absolutny klasyk z cyklu: must have!
    1 punkt
  6. Drodzy, Uprzejmie przypominam, że zgodnie z punktem 4 Regulaminu Forum "Zabrania się tworzenia więcej niż jednego konta z jednego adresu IP. W przypadku wykrycia korzystania z dwóch kont przypisanych do jednego adresu IP, Administracja zastrzega sobie prawo do usunięcia tychże i poinformowania o tym fakcie innych Użytkowników". W ostatnim czasie pojawiło się kilka nowych kont założonych przez osobę piszącą z tego samego numeru IP. Informuję, że jest to sprzeczne z obowiązującym Regulaminem. Nie będę na razie wskazywał konkretnych nicków, niemniej świadome łamanie Regulaminu nie będzie tolerowane. Pozdrawiam serdecznie ?
    1 punkt
  7. Cześć. Kurtka przeciwdeszczowa + polar powinno wystarczyć. Czy raki będą potrzebne? - to zależy na jakie szlaki się wybierasz. Na Rysy, Zawrat od Murowańca z pewnością raki się przydadzą. Jeśli niższe partie lub Tatry Zachodnie to na spokojnie można wziąć raczki (teraz w sklepach są wyprzedaże), najwyżej się nie przydadzą, a ważą niewiele. Warto mieć coś na zlodowaciały śnieg w plecaku. O ile nie napada świeżego śniegu moim zdaniem stuptuty zbędne. Mogą się przydać jeszcze kijki. Ja bym wziął jeszcze okulary przeciwsłoneczne i krem do opalania, czerwcowe słońce + śnieg może nieźle dać w kość.
    1 punkt
  8. Najczęściej Wilki w ludzkich skórach :D Prawie na każdym wyjeździe jakieś zwierzątko spotykam. Najczęściej muchy, latem komary, ślimaki, żuki... Czasem kozica się trafi czy inna sarna. Czy zdarzyło się Wam przewrócić w górach i nabawić się lekkiej kontuzji albo pozdzierać?
    1 punkt
  9. Lubię Sarnią Skałę, widok na Giewont jest megaśny a i jest to fajna wycieczka "na szybko" ? Polecam wejscie doliną Strążyską, rano pięknie prezentuje sie Giewont a zejście doliną Białego gdyż jest szczególnie urokliwa.
    1 punkt
  10. Łomnica z Durnego Szczytu
    1 punkt
  11. To ja was pogodzę. Bo ja zbieram śmieci po drodze ze szlaku i zrzucam do schroniska jak jest. Ostatnio na Moko jak szedłem to do schroniska cały worek uzbierałem, a i tak nie wszystko podnosiłem. W sumie nie powinno się rzucać skórek po owocach bo zwierzyna podchodzi pod szlak i potem misia spotkasz i może Ciebie będzie chciał zjeść ? Najbardziej mnie wkurzają puszki po piwie. Totalne januszostwo. Ostatnio pod Giewontem podeszwę od buta znalazłem na szlaku...
    1 punkt
  12. Kiry - Hala Ornak - Iwanicka Przełęcz - Ornak - Siwa Przełęcz - Bystrá - Siwa Przełęcz - Dolina Chochołowska Moja pierwsza wizyta na Słowacji ? Do tej pory Tatry Zachodnie trochę odpuszczałem, ale widzę, że warto połazić. Zejście z Siwej Przełęczy do Doliny Chochołowskiej na ten moment wygrywa, jeśli chodzi o najbardziej nielubiane przeze mnie trasy, ktoś ma podobnie czy to tylko ja? ?
    1 punkt
  13. Tym Januszem G., tylko w damskim wydaniu, też chciałabym być ?
    1 punkt
  14. Jeśli chodzi o Janusza G. to przychodzi mi do głowy tylko jedna ptaszyna https://www.youtube.com/watch?v=LDp2JAzQDwc Chciałbym być takim Januszem.?
    1 punkt
  15. Nie wiem o kogo chodzi, albo nie pamiętam ?
    1 punkt
  16. @Nu81 Masz rację. Kiedyś jakaś para spytała mnie, "gdzie to my właściwie jesteśmy, jak daleko do Świnicy"? Mnie zatkało! Myślałam, że żartują, ale po chwili rozmowy zorientowałam się, że Oni chyba na prawdę nie wiedzą, gdzie są ? Oczywiście mapy nie mieli. Powiedzieli, że chcą wejść na Świnicę (spotkałam ich w okolicy Przełęczy Świnickiej) i kazano im tędy iść. To był wrzesień, godzina ok. 17:30, nie mieli latarek, ciepłych bluz, itd. Pomimo moich i syna (schodziliśmy z synem właśnie ze Świnicy) usilnych namów poszli w górę. Nie wiem dokąd doszli, na pewno nie zdążyli za widna wejść na Świnicę, nie mówiąc o zejściu. Ja rzutem na taśmę zdążyłam na ostatnią kolejkę i na pewno nią nie zjeżdżali. Totalne wariactwo ?
    1 punkt
  17. Ja generalnie staram się nie używać łańcuchów na szlakach. Jeśli jest możliwość i nie ma krucho (brak zagrożenia strącenia kamieni na kogoś poniżej) to obchodzę kolejki bokiem, ale jeśli nie ma możliwości i trzeba czekać to czekam grzecznie. Nie każdy czuje się pewnie bez ułatwień. Nie lubię pseudo chojraków, którzy niby tacy sprawni, a łapią i to dwoma łapami łańcucha, którego już ktoś się trzyma. Ale nie lubię też jak jakiś Janusz przeceni swoje możliwości i później wisi na łańcuchu trzęsąc się i przesuwając metr na minutę stwarza zagrożenie dla siebie i innych.
    1 punkt
  18. @Krisbin Ja jestem zwolenniczką kijków, bez nich nie dałabym rady chodzić po Tatrach, ale w wyższych partiach przyczepiam je do plecaka i chodzę na "czworaka" ?
    1 punkt
  19. @Mili Wi Ja nie miałam gdzie zejść, wisiałam na łańcuchu ? A takich "kozaków" faktycznie trochę jest i jak się daje, schodzę im z drogi. Ja zresztą bardzo dużo przepuszczam ludzi, nie chcę Ich blokować ?
    1 punkt
  20. Kiedyś, wisiałam na łańcuchu, czekając na zwolnienie przede mną łańcucha, gdy usłyszałam za sobą przekleństwa, głupie komentarze jakiegoś pajaca. Inaczej tego człowieka nie można nazwać, tak idiotycznie zachowywał się. Chwycił mój łańcuch, przeszedł obok mnie, chwycił łańcuch następnej osoby, itd. Miałam ochotę go walnąć! Stworzył zagrożenie, co niektórzy stojący tyłem do niego, nie spodziewali się, że ktoś "przytnie" im ręce łańcuchem. Od tego czasu będąc na łańcuchach bardzo uważam, czy znowu nie trafię na takiego akrobatę.
    1 punkt
  21. To mnie wkurzało w drodze na Szpiglas, wchodząc na Giewont we wrześniu o 16 było już pusto, w drodze na Zawrat niesamowita kulturka, wszyscy grzecznie czekali na swoją kolej. W tym roku planuję wejść na Rysy i tego się najbardziej w sumie obawiam, tłoku...nie wiem czy temat do tego typu pytań, ale zakładając, że będzie to lipiec bądź wrzesień to jest jakaś pora, o której tłumów nie będzie (sory jesli pytanie glupie, nie wiem jak tam to wyglada w lecie), pewnie jakos mocno rano?
    1 punkt
  22. Oj tak, śmiecenie jest paskudne, jest bardzo nie fair w stosunku do natury i jej piękna. Jak jest dużo ludzi w jednym miejscu to też nie przepadam, szczególnie jeśli chodzi o wycieczki złożone z młodzieży, która sprawia wrażenie, że jest tam "za karę" ? choć z drugiej strony jak ostatnio wszedłem na Kasprowy to usiadłem z piwkiem w kącie, puściłem sobie muzykę, zagłębiłem się w mapę i też było super ? Poza tym nie lubię nieodpowiedzialności i bezmyślności, bagatelizowania gór, co może kończyć się źle. Tak to jednak więcej rzeczy lubię, można powiedzieć, że ludzi w górach lubię zdecydowanie bardziej od tych w mieście ? no ale pracuję w handlu, więc lekko być nie może ?
    1 punkt
  23. @Anuś, przeważnie będąc w Tatrach, na rozruch biorę Rusinkę. Tam jest zawsze pięknie, widoki przepyszne, a będąc wcześnie rano zero ludków ? W tym roku byłam troszkę później, ale tak prawie prosto z pociągu ?
    1 punkt
  24. Jednym z najpiękniejszych i najpopularniejszych miejsc w Tatrach jest Rusinowa Polana, chociażby ze względu na fantastyczne panoramy Tatr. Byłam tutaj latem, jesienią, a teraz udało mi się być zimą. Szłam z Wierch Poroniec, gdzie trasa w całości biegnie wygodną i bezpieczną drogą. Schodziłam natomiast niebieskim szlakiem na Palenicę i tutaj przydały się raczki ?
    1 punkt
  25. @vatra Ja też mało znam zimowe Tatry, ale załapałam już na nie bakcyla i już szukam okazji, żeby pojechać ?
    1 punkt
  26. @vatra To Tatry są piękne, są takie bardzo fotogeniczne ?
    1 punkt
  27. @Malin Piękne są Twoje zdjęcia ? Następnym razem chyba też tam podreptam, zobaczę, jak jest tam zimą ?
    1 punkt
  28. @Anuś Pamiętam, jak koleżanka wysłała mi sms-a, że mam się pakować. Miałam dwie godziny i bardzo wahałam się, teraz nie żałuję, było supcio ?
    1 punkt
  29. @Jacek, przed wyjazdem, w niedzielę wieczorem, zamówiłam 3 dni pięknej pogody. Zamówienie zostało przyjęte ?, zrealizowane i kiedy na czwarty dzień w czwartek wyjeżdżałam, piękna pogoda ulotniła się ? ? Nie było mi bardzo żal wyjeżdżać z Taterek, po prostu nie widziałam ich ?
    1 punkt
  30. Ja także zacząłem zimowe przygody w Tatrach. W niedziele zaliczyłem Grześ, Rakoń, Wolowiec. Raki od około 1800 założyłem. Pogoda taka, że dwie osoby w koszulkach minąłem ?
    1 punkt
  31. Ja byłam w ubiegłą sobotę i wchodziłam i schodziłam do D5SP. Mniej więcej od połowy trasy zaczyna się bardziej strome podejście. A co do widoków - sama oceń?
    1 punkt
  32. Jak się zejdzie jeszcze ciut niżej to Krywań jest jeszcze bardziej krywański ?
    1 punkt
  33. Lato też ? Na pierwszej fotce widok z Pyszniańskiej Przełęczy , potem prawie pusta ścieżka z przełęczy na szczyt i trzecie zdjęcie widok na Tatry Wysokie podczas zejścia w Dolinę Bystrą.
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. Gratki Aniu! ? Też miałam mały problem pod szczytem, a wcale nie jestem mała. Ale schodząc ze szczytu, ominęłam to miejsce. Poszłam obok, bez łańcuchów i uważam, że było łatwiej ?
    1 punkt
  36. @Natalia D Jak już nie będę mogła chodzić po Tatrach, wtedy wykorzystam wszystkie kolejki, wyciągi, koniki, także Łomnica też będzie zdobyta ? Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałam, że jest tam dużo pozostawionych ułatwień. @Tatromen Ty pewnie coś na ten temat wiesz?
    1 punkt
  37. Zdecydowanie najładniejszy dla mnie widok
    1 punkt
  38. Dzięki, dzięki jeszcze raz ☺ Niewątpliwie za takim efektem końcowym stoi: - pogoda, bo wczoraj było idealnie, słonecznie i nie za gorąco, - niezbyt duża ilość osób na szlaku, bo wyruszyłam dość wcześnie, koło 11 byłam na szczycie, - oraz atmosfera i wsparcie na trasie - za to uwielbiam góry ☺ A na załączonym zdjęciu paralotniarz na tle Świnicy. Nie wiem skąd on się tam wziął, ale będąc na szczycie, pojawiły się takie pomysły, że super by było w taki sposób znaleźć się na dole ?
    1 punkt
  39. Świnica zdobyta ☺ Nie powiem, żeby było łatwo. Miałam chwilę zwątpienia, jak zobaczyłam dojście do "wrótek", już chciałam zawrócić, ale na szczęście pojawiła się pomocna dłoń i cel osiągnięty. Przy wchodzeniu cały czas myślałam jak zejdę, ale o dziwo zejście okazało się prostsze. Miałam też mały problem przy samym szczycie, jednak dla niższych osób ta półka może być wyzwaniem, ale znów pomocna dłoń i dałam radę ? Pozdrowienia dla Sławka ? Zdjęć z łańcuchów nie ma, zbyt byłam skupiona na wchodzeniu ?
    1 punkt
  40. Dzieki za słowa wsparcia.? Teraz to już nie mam wyjścia, dam znać jak mi poszło ?
    1 punkt
  41. Haha? no cóż pomocną dłonią nie pogardzę, szczególnie na tym końcowym fragmencie co czytałam, że to niby niższe osoby mają gorzej. Ale może na miejscu się ktoś znajdzie ?
    1 punkt
  42. Mam w planach na jutro Świnicę, choć nie powiem, trochę mam stracha ? Jeszcze mnie coś podkusiło i obejrzałam parę filmików z przejścia na YT? Po łańcuchach już chodziłam - zaliczyłam Zawrat, Kościelec, Szpiglasowy i Rysy (od Sl zejście do Pl), ale zawsze z kimś a jutro sama... Myślałam, że mnie dzisiejsze Krzyżne podniesie na duchu, ale tam w zasadzie trudności nie było. No nic najwyżej się wrócę bez zdobycia szczytu ?
    1 punkt
  43. Wierz mi lub nie, ale idąc na Bystrą pomyślałem, że fajnie by było zrobić 4-5 dni z przystankami w schroniskach, najpierw Tatry Zachodnie, potem Wysokie, się zobaczy.
    1 punkt
  44. Można też wejść na Bystra szlakiem, który prawie zawsze jest pusty - start na bezpłatnym parkingu na Podbanskim, potem Doliną Kamienista na Pysznianska Przełęcz i stamtąd na Bystra. Nawet Słowacy zazwyczaj wchodzą na ten szczyt Doliną Bystra, więc uniknięcie tłoku i przy okazji zaliczycie kultowe miejsce jakim jest obecnie niedostępna z polskiej strony Pysznianska Przełęcz.
    1 punkt
  45. Ja Bystrą już dwa razy podziwiałam, ale tylko kiedy byłam nad Smreczyńskim Stawem. I I tak kusi i kusi razem z Błyszczem! W tym roku miałam tam pójść, już byłam pewna tej trasy (też byłam akurat w sierpniu w Zakopcu, 17stego przyjechałam) ale i pogoda średnio dopisała i trochę mi się zmieniły plany wycieczek. Jesienią spróbuję się tam wybrać o ile pogoda dopisze. Bo po zdjęciach to widać, że warto ? I zimą też tak pięknie... !! ?
    1 punkt
  46. Ja przyjechałem 14.08, wtedy padało, więc jadąc w góry oglądałem zachmurzone szczyty, 15 była super pogoda, więc udało się zrobić Bystrą, 16 miałem urodziny, więc wolałem wrócić do Krakowa ?
    1 punkt
  47. Godna podziwu inicjatywa. Pomysł na urlop 10/10, brawo za pomysł. Myślę, że jeśli chodzi o zbieranie śmieci to tu bez dyskusji, każdy powinien to robić czy to z inicjatywy czy tak przy okazji. Sam jak chodzę po szlakach to mam ze dwa worki na śmieci i za duży plecak. Zawsze coś się znajdzie. Nawet mam parę zabawnych historii z tym związanych i do dzisiaj jak o tym myślę to pojawia się usmiech na mojej gymbie. Nie wiem jak to jest z powiedzmy "naprawianiem" szlaku. Tyczki etc. Lekko poprawić można zapewne ale jakieś grubsze sprawy to chyba po konsultacji z władzami parku. Może właśnie Oni coś podpowiedzą? Taka moja pierwsza myśl, nie wiem czy słuszna. Ja niestety fizycznie wesprzeć Cię nie będę mógł ale liczę i trzymam kciuki, że Twój zapał będzie coraz silniejszy. Oczywiście będę czekać na relację i efekty Twojego planu.
    1 punkt
  48. Miałam szczęście ze Świnicy iść na Zawrat, do Piątki, itd., ale to było jakieś 38 lat temu i mało z tego pamiętam. W zeszłym roku całkiem można powiedzieć przypadkowo, w piękny, wrześniowy dzień poszłam ponownie na Świnicę. Tatry już zmieniały kolor, dzień był bardzo słoneczny i cieplutki. A widoki? Po prostu przepyszne ? Niestety zdjęcia układają się jak chcą, a nie w kolejności np. czasu wykonania.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...