Ja byłam w ubiegłą sobotę i wchodziłam i schodziłam do D5SP. Mniej więcej od połowy trasy zaczyna się bardziej strome podejście. A co do widoków - sama oceń?
Ja w tym roku spakowała rower do samochodu i przejechałam chochołowską w obie strony i to był super pomysł. Dzięki temu zaliczyłam kilka szczytów poza Wołowcem ? Widoki jesienią z tych części Tart to miód malina! Ale za każdym razem gdy tam jestem - piź*** znaczy się mocno wieje ?
No nie? specjalnie je przecięłam, żeby nie być na pierwszym planie !!! Choć mam nazwisko wskazujące na zwierze to jednak nie chciałam chłopakom robić konkurencji ???
Gdyby nie ta miłość do gór ...
Ciekawe miejsce, interesujący ludzie i wspólna pasja. Cieszę się, że dowiedziałam się o tym miejscu ....? Fajnie, że jest nas więcej!
Siijaaa :]