-
Content Count
12 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Blogs
Calendar
Everything posted by Ania GL
-
W końcu i ja dotarłam w Karkonosze ? Trochę nie umiałam się do tych gór "przyzwyczaić". Głównie dlatego, że tydzień wcześniej zrobiłam 100 km po Tatrach ? A tu wszystko takie inne: inne lasy, inne szlaki, inne szczyty, inne schroniska... inne inne, ale i tak piękne ? Jestem zauroczona widokami, pewnie również za sprawą pogody, bo na niebie nie było ani jednej chmurki. Na pewno jeszcze tu wrócę, bo planuje przejść od Szrenicy do Śnieżki ?
-
Mało ludków może dlatego, że nie ma innej alternatywy zejścia. Choć czytałam gdzieś, że kiedyś można było przejść z Wrót na Szpiglasowy, i na słowacką stronę i tam nawet ścieżka jest jeszcze widoczna. Może @Tatromen coś o tym wie ?
-
Też tam byłam w tym roku. Pooglądałam sobie mój przyszłorocznym cel z różnych stron ? Na Wrota też warto zajść. Może widoki są ograniczone, ale może być to okazja by pobyć ze sobą sam na sam na wysokościach, bo ludzi tam zbyt wiele nie ma ?
-
O, i nauczyłam się czegoś nowego ? Myślę, że to od strony Zawratu. Tak czy siak - nocą, na Świnicy brrr ?, ale szacun?, może też kiedyś spróbuję, w końcu trzeba sobie podnosić poprzeczkę. Póki co moje nocne doświadczenie to tylko Babia Góra, na wschód słońca, ale wtedy było jeszcze trochę śniegu, więc było w miarę jasno i bez klamr i łańcuchów ?
-
No nieźle... A w zasadzie źle ? Nie kojarzę miejsca gdzie były te dwie "drabinki"... Byłam aż tak spięta, ze je przeoczyłam? ?
-
Dzięki, dzięki jeszcze raz ☺ Niewątpliwie za takim efektem końcowym stoi: - pogoda, bo wczoraj było idealnie, słonecznie i nie za gorąco, - niezbyt duża ilość osób na szlaku, bo wyruszyłam dość wcześnie, koło 11 byłam na szczycie, - oraz atmosfera i wsparcie na trasie - za to uwielbiam góry ☺ A na załączonym zdjęciu paralotniarz na tle Świnicy. Nie wiem skąd on się tam wziął, ale będąc na szczycie, pojawiły się takie pomysły, że super by było w taki sposób znaleźć się na dole ?
-
Świnica zdobyta ☺ Nie powiem, żeby było łatwo. Miałam chwilę zwątpienia, jak zobaczyłam dojście do "wrótek", już chciałam zawrócić, ale na szczęście pojawiła się pomocna dłoń i cel osiągnięty. Przy wchodzeniu cały czas myślałam jak zejdę, ale o dziwo zejście okazało się prostsze. Miałam też mały problem przy samym szczycie, jednak dla niższych osób ta półka może być wyzwaniem, ale znów pomocna dłoń i dałam radę ? Pozdrowienia dla Sławka ? Zdjęć z łańcuchów nie ma, zbyt byłam skupiona na wchodzeniu ?
- 45 replies
-
- 10
-
-
-
-
Dzieki za słowa wsparcia.? Teraz to już nie mam wyjścia, dam znać jak mi poszło ?
-
Haha? no cóż pomocną dłonią nie pogardzę, szczególnie na tym końcowym fragmencie co czytałam, że to niby niższe osoby mają gorzej. Ale może na miejscu się ktoś znajdzie ?
-
Mam w planach na jutro Świnicę, choć nie powiem, trochę mam stracha ? Jeszcze mnie coś podkusiło i obejrzałam parę filmików z przejścia na YT? Po łańcuchach już chodziłam - zaliczyłam Zawrat, Kościelec, Szpiglasowy i Rysy (od Sl zejście do Pl), ale zawsze z kimś a jutro sama... Myślałam, że mnie dzisiejsze Krzyżne podniesie na duchu, ale tam w zasadzie trudności nie było. No nic najwyżej się wrócę bez zdobycia szczytu ?
-
Witajcie ? Ja będę od 7 do 14 (8-13 to moje dni "wyjściowe"). Mam w planach coś z Orlej (może tylko Krzyżne), Starobociański przez Ornak, myślę też o Mnichu, ale jeszcze nie ogarnęłam przewodnika. Jesli ktoś chce sie przyłączyć to zapraszam ? Kiedyś byłam Anią też z Częstochowy, ale teraz już od kilku lat Ania z Gliwc ?