Wycieczka na Rysy

[Leszek Andrzej]

Witam Tatromaniaków Sezon letni właśnie się zaczął więc chciałbym poruszyć temat wyprawy na najwyższy szczyt Polski. Najlepsza opcja to przejść obydwie trasy czyli od Polski i od Słowacji ale jak to zorganizować najlepiej? Wydawać by się mogło że skoro trudniej się schodzi tzn. jest większe ryzyko upadku to lepiej wybrać zejście łatwiejsze technicznie czyli na Słowację. Ale z Rysami jest kłopot bo autobusy z rejonu Szczyrbskiego Stawu czy Starego Smokowca na Łysą Polanę już późnym popołudniem nie kursują. Jest też problem z parkingiem na Łysej Polanie czy też Palenicy Białczańskiej więc zaproponuję sprawdzoną wersję wejścia i zejścia w jeden dzień. Ale to troszkę później jak wrócę do domku. Pozdrawiam serdecznie Leszek 

[barbie609 moder]

nie wiem czy znasz te połączenia ?

https://kolejemalopolskie.com.pl/brepo/panel_repo/2024/01/31/e9anfa/a45-od-1ii2024.pdf

[jaaga76]

1 godzinę temu, Leszek Andrzej napisał:

Szczyrbskiego Stawu czy Starego Smokowca

Moja propozycja jest taka:

1) elektriczka do Popradu, 

2) Flix o 15.40 lub 19. 35 do Zakopanego.

Bilety około 30 zł. Wiem, że trochę naokoło, ale cały dzień do wykorzystania 

[J@n]

29 minut temu, jaaga76 napisał:

Moja propozycja jest taka:

1) elektriczka do Popradu, 

2) Flix o 15.40 lub 19. 35 do Zakopanego.

Bilety około 30 zł. Wiem, że trochę naokoło, ale cały dzień do wykorzystania 

To proponuję zaparkować rano na Łysej, zdobyć Rysy, przenocować nad Popradzkim Stawem, następnie wejść na Kończystą , magistralą do Wielickiej, przenocować w Śląskim Domu i wrócić przez Polski Grzebień i Małą Wysoką do Łysej Polany

[Leszek Andrzej]

No jestem i piszę co i jak najlepiej zorganizować z Rysami. Jest to sprawdzona wersja jaką szedłem ale 3 lata temu. Należy ją zweryfikować co do kursowania autobusu na trasie Łysa Polana Poprad. A wiec tak jedziemy autem do Nowego Targu i tu kierujemy się na wschód czyli na Jurgów Podspady. Jest tu przejście graniczne. Nie przekraczamy granicy na Łysej Polanie bo tam jest masakra korki już daleko przed granicą. Kierujemy się w prawo tylko do Jaworiny . Są tam dwa malutkie parkingi jeden przy sklepiku drugi przy przystanku SAD czyli ich autobusów. Wcześniej przy wjeździe jest większy prywatny parking po lewej ale dziwne bo nieczynny w weekend. Tak było teraz może jest czynny. Z Łysej Polany o 7 00 odjeżdża pierwszy autobus do Popradu więc w Jaworznie jest kilka minut później. Jedziemy nim do Starego Smokowca . Tu przesiadamy się na eliktriczkę czyli kolej i jedziemy do przystanku Popradzkie Pleso. Ostatnim jest Szczyrbskie Pleso ale droga stąd do Popradzkiego Stawu jest ok 30 min dłuższa. Ciekawsza bo z zastawki Popradzkie Pleso prowadzi lasem ale dłuższa. I teraz idziemy znanym wszystkim szlakiem na Rysy a schodzimy do Morskiego Oka. Z Palenicy Białczańskiej mamy szosą ok 3 km do granicy i jeszcze ok 3 km do Jaworiny. Czego nie radzę. Kombinować parking na Palenicy Białczańskiej lub na Łysej Polanie. Są moment pełne i dojazd zakorkowany. Można spróbować znaleźć parking w Pospadach zamiast w Jaworine. Ważne aby złapać pierwszy ranny autobus do Popradu. Trasa odwrotna mało realna bo autobusy na Łysą jeżdżą rzadko . Widziałem reklamy taxi ale nawet w kilku to spory wydatek. I tylko pozostaje Wam życzyć pięknej pogody.

 

[peter1]

Przecież na Łysej lepiej parkować po stronie słowackiej, za mostkiem. 

Moja najlepsza rysowa trasa: Łysa Polana-Biala Woda- dol. Ciężka-Waga-Rysy-MO-Lysa Polana.

 

 

[Leszek Andrzej]

4 minuty temu, peter1 napisał:

Przecież na Łysej lepiej parkować po stronie słowackiej, za mostkiem. 

Moja najlepsza rysowa trasa: Łysa Polana-Biala Woda- dol. Ciężka-Waga-Rysy-MO-Lysa Polana.

 

 

Tak przejście przez Dolinę Ciężką jest rewelacyjne bo to najpiękniejsza dolina w Tatrach ale bez znaków więc wiadomo. Parkowanie i już sam dojazd do rejonu Łysa Polana Palenica Białczańska obecnie totalny horror. Parking na Łysej Polanie po stronie Słowackiej też jest pełny już ok 6 00. Korek zaczyna się już na Wierch Porońcu i najlepszą opcją jest wycofać się do Bukowiny. Wogóle odradzam jazdę na Łysą Polanę od strony Polski. Dla mnie masakra. Można parkować w małych zatoczkach na trasie Podspady Zdiar albo przy drodze z Pospadów do granicy. Ale wtedy jest trochę tuptania do przystanku autobusowego.

[peter1]

No ale można dojechać na parking słowacki na Łysej od strony Jurgowa i być tam przed 6.

[J@n]

9 minut temu, Leszek Andrzej napisał:

Dla mnie masakra.

trzeba być chorym aby jechać w Tatry samochodem

 

[Leszek Andrzej]

1 minutę temu, peter1 napisał:

No ale można dojechać na parking słowacki na Łysej od strony Jurgowa i być tam przed 6.

No można ale po co skoro jedziemy od tej strony przez Podspady i Javorinę i jak tam jest wolny parking to parkujemy. Jest mniej chętnych a  na Łysej Polanie to masakra. O wiele wcześniej jest pełny bo parkują ci co jadą z Zakopanego.

[Leszek Andrzej]

2 minuty temu, J@n napisał:

trzeba być chorym aby jechać w Tatry samochodem

 

Zależy gdzie się mieszka. Ok dziesięć lat temu jeździłem o 3 rano do Tatrzańskiej Polanki . O 5 30 był bus do Wielickiego Stawu i szedłem na Gierlach. Wracałem na późną kolację do domku.

[Leszek Andrzej]

Przed chwilą, Leszek Andrzej napisał:

Zależy gdzie się mieszka. Ok dziesięć lat temu jeździłem o 3 rano do Tatrzańskiej Polanki . O 5 30 był bus do Wielickiego Stawu i szedłem na Gierlach. Wracałem na późną kolację do domku.

A mieszkam w Krakowie 

[peter1]

5 minut temu, Leszek Andrzej napisał:

No można ale po co skoro jedziemy od tej strony przez Podspady i Javorinę i jak tam jest wolny parking to parkujemy. Jest mniej chętnych a  na Łysej Polanie to masakra. O wiele wcześniej jest pełny bo parkują ci co jadą z Zakopanego.

Ok, w porządku. Ale ostatnio bywalem często i nigdy przed 6 nie miałem problemu z parkowaniem.

 

[Leszek Andrzej]

1 minutę temu, peter1 napisał:

Ok, w porządku. Ale ostatnio bywalem często i nigdy przed 6 nie miałem problemu z parkowaniem.

 

Tak ale pierwszy autobus z Łysej Polany do Popradu jedzie o 7 00 wtedy masz full parking albo opcja czekasz 1 godz. Obecnie ten rejon to katastrofa. Tysiące ludzi i ogromne korki. Parking na Palenicy przebudowali są wysepki między autami i o wiele mniej miejsca. A ludzi ogromnie przybywa co rok.

[jaaga76]

2 godziny temu, Leszek Andrzej napisał:

zorganizować z Rysami

"Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie...." 

Strasznie dużo kombinowania.... i jeszcze te 6 km spacerku po akcji. Chyba jednak nie....

[Leszek Andrzej]

3 minuty temu, jaaga76 napisał:

"Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie...." 

Strasznie dużo kombinowania.... i jeszcze te 6 km spacerku po akcji. Chyba jednak nie....

Tzn nie 6 km bo można na stojaka podjechać z Palenicy Białczańskiej na Łysą Polanę busem. Z granicy do Jaworiny jest ok 3 km. Ogólnie ten rejon jak jest piękna pogoda to jest nawet problem dojechać busem z Zakopanego póki nie włączy się policja. A tak kluczowe w takiej wyprawie na Rysy jest parking na odcinku Łysa Polana Javorina i załapać się na pierwszy autobus do Popradu o 7 00.

 

[Zośka]

Ja jeżdżę do Tatrzańskiej Łomnicy. Tam jest wielki darmowy parking i zawsze są wolne miejsca a dalej elektriczką (dojeżdża prawie pod każdy szlak ). Od polskiej strony chodzę już bardzo rzadko.

[Leszek Andrzej]

2 minuty temu, Zośka napisał:

Ja jeżdżę do Tatrzańskiej Łomnicy. Tam jest wielki darmowy parking i zawsze są wolne miejsca a dalej elektriczką (dojeżdża prawie pod każdy szlak ). Od polskiej strony chodzę już bardzo rzadko.

Masz rację Słowacja jeszcze jest normalna tzn. nie ma takich tłumów ani na parkingach ani na szlakach. Zachęcam do parkowania w Biała Woda to jest od Łomnicy Tatrzańskiej w stronę Polski i wycieczkę do Zielonego Stawu Kieżmarskiego. Można wejść na Jagnięcy albo wrócić przez Dolinę Białego Stawu. 

[barbie609 moder]

36 minut temu, Leszek Andrzej napisał:

o jest nawet problem dojechać busem z Zakopanego

to jest fakt , naz wszelki wypadek  do Javoriny zawsze przez Jurgów.

[peter1]

10 minut temu, Leszek Andrzej napisał:

Masz rację Słowacja jeszcze jest normalna tzn. nie ma takich tłumów ani na parkingach ani na szlakach. Zachęcam do parkowania w Biała Woda to jest od Łomnicy Tatrzańskiej w stronę Polski i wycieczkę do Zielonego Stawu Kieżmarskiego. Można wejść na Jagnięcy albo wrócić przez Dolinę Białego Stawu. 

Akurat w Bialej wodzie jest wariatkowo. O 5.30 już nie było miejsc!

18 minut temu, Zośka napisał:

Ja jeżdżę do Tatrzańskiej Łomnicy. Tam jest wielki darmowy parking i zawsze są wolne miejsca a dalej elektriczką (dojeżdża prawie pod każdy szlak ). Od polskiej strony chodzę już bardzo rzadko.

Brat był ostatnio i mówi, że ten duży parking już nie jest darmowy...

[wjesna]

13 minut temu, peter1 napisał:

Akurat w Bialej wodzie jest wariatkowo. O 5.30 już nie było miejsc!

O noł, to nieźle. I to pomimo, że go powiększyli?

Wzdłuż drogi na poboczu można było parkować? 

[Leszek Andrzej]

15 minut temu, peter1 napisał:

Akurat w Bialej wodzie jest wariatkowo. O 5.30 już nie było miejsc!

Brat był ostatnio i mówi, że ten duży parking już nie jest darmowy...

No widzisz już też są tłumy ale może w weekend. Ale Biała Woda to mały parking a trasa z niego piękna. 

[J@n]

28 minut temu, Leszek Andrzej napisał:

No widzisz już też są tłumy ale może w weekend. Ale Biała Woda to mały parking a trasa z niego piękna. 

22:35 Kraków Główny - Bohumin- Strba-Strbske Pleso 06:30

[peter1]

41 minut temu, wjesna napisał:

O noł, to nieźle. I to pomimo, że go powiększyli?

Wzdłuż drogi na poboczu można było parkować? 

Niestety tak. A wzdłuż drogi nie wolno już. Zakładają blokady na koła.

42 minuty temu, Leszek Andrzej napisał:

No widzisz już też są tłumy ale może w weekend. Ale Biała Woda to mały parking a trasa z niego piękna. 

Nie tylko weekendy. Codziennie w wakacje.

[Zośka]

1 godzinę temu, Leszek Andrzej napisał:

. Zachęcam do parkowania w Biała Woda to jest od Łomnicy Tatrzańskiej w stronę Polski i wycieczkę do Zielonego Stawu Kieżmarskiego. Można wejść na Jagnięcy albo wrócić przez Dolinę Białego Stawu. 

Tam też kilka razy parkowałam właśnie żeby wejść na Jagnięcy albo przejść od Zielonego Stawu do Skalnatego Plesa pod Łomnicą. Ale tam też wcześnie się zapełnia.