Skocz do zawartości

Nie samymi górami żyje człowiek ?


Mnich Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
W dniu 12.07.2024 o 10:28, wjesna napisał(a):

Nie szkoda Ci  nie korzystac z wlasnych umiejetnosci ? Nie masz chęci raz w toku na tydzień pod żaglami?

Pierwszy problem to czas. Musiałbym do tych sześciu tygodni wolnego spędzanych zwykle w Tatrach dołożyć jeszcze choć tydzień. Nie mam własnego sprzętu, bo bez sensu byłoby posiadać jacht i pływać parę razy w roku. Czyli jednostkę trzeba gdzieś wyczarterować. W maju u nas bywa za zimno na przyjemne pływanie, we wrześniu też. Zostają więc miesiące wakacyjne - i tu trzeba by rezerwować termin dużo wcześniej, bo chętnych nie brak. Poza tym w góry mogę pojechać w każdej chwili sam, pływanie samemu pod żaglami to już nie jest takie hop siup. Owszem, da się, jeśli jednostka jest choć trochę do tego przygotowana. Ale wtedy spada przyjemność, bo cały czas musisz być czujny, tym bardziej że prowadzisz jacht wypożyczony. 

Ergo - trzeba znaleźć choć jedną osobę która lubi żeglować i będzie miała czas i fundusze na to. 

Poza tym dobrze byłoby jeszcze trafić z pogodą 😁 czyli musi być trochę wiatru. Bo pływanie na silniku w ogóle mnie nie kręci. 

I jeszcze jedno, ja pływałem głównie regatowo i takie leniwe kręcenie się po jakimś jeziorze czy nawet zatoce bez możliwości pościgania się kręci mnie, że tak powiem, średnio. 

Jakiś rejs miesięczny po greckich wyspach, to co innego, tu bym się skusił nawet czysto turystycznie. Ale znów - czas. 

 

Reasumując - przed emeryturą raczej do żeglarstwa nie wrócę. Tym bardziej że nie lubię robić czegoś tak na pół gwizdka. 

Na szczęście akurat gdy pierwszy raz byłem w Tatrach, powstało Jezioro Czorsztynskie, więc gdy mam ochotę pobujać się na wodzie w czasie urlopu, to zawsze mogę tam skoczyć z Zakopanego 😁

 

Alem się rozpisał...  🙃 ⛵

 

 

Edytowane przez Jędrek
  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wjesna napisał(a):

Normalnie jak prezes 😁

Fajnie się czytało,  gdy coś lubi robić,  to zawsze miło o tym posłuchać. Miałeś jakieś sukcesy w regatach?

Jakieś sukcesy były, nawet medale Mistrzostw Polski. Stare dzieje. ⛵

 

A co do urlopu, ile dam radę wypracować, tyle korzystam. Jak to w życiu, zawsze jest coś za coś. 

  • Lubię to ! 1
  • Wow 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, wjesna napisał(a):

Super! Gratulacje! Wtedy już dzieliłeś  czas na góry i morze?

Nie. Wtedy góry znałem tylko z książek i nielicznych filmów. Jakoś nigdy nie było czasu i okazji by się tam wybrać. 

Gdzieś już o tym wspominałem, że gdy w 1994 byłem nad jeziorem Garda, gdzie też dookoła trochę fajnych górek jest, a do tego przecież po drodze przejeżdżałem przez Alpy, to patrzałem na te góry raczej obojętnie, że owszem, ładne, lecz nie kusiło mnie by gdzieś wyżej wleźć. 🙃

Ale w 1997  pojechałem do Zakopanego, wlazłem na Nosal i zakochałem się w Tatrach. 😍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jędrek napisał(a):

Nie. Wtedy góry znałem tylko z książek i nielicznych filmów. Jakoś nigdy nie było czasu i okazji by się tam wybrać. 

No blisko to Ty nie masz 🙂

Godzinę temu, Jędrek napisał(a):

Ale w 1997  pojechałem do Zakopanego, wlazłem na Nosal i zakochałem się w Tatrach. 😍

I ta miłość tyle juz trwa, dlugo. Czyli dłużej chodzisz  po górach niż pływałeś  pod żaglami?

Ale ze Nosal? Nie Mogłeś wleź na Sarnią? Albo Gęsią? Lepiej by brzmialo 😁

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wjesna napisał(a):

No blisko to Ty nie masz 🙂

I ta miłość tyle juz trwa, dlugo. Czyli dłużej chodzisz  po górach niż pływałeś  pod żaglami?

Ale ze Nosal? Nie Mogłeś wleź na Sarnią? Albo Gęsią? Lepiej by brzmialo 😁

Akurat przechodziłem obok, więc wszedłem 🙃😎

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2025 o 16:58, barbie609 moder napisał(a):

Mój Syn obdarował mnie kolejnym obiektem.

Tu masz konkretny obiekt, 8000 elementów  🤣

Opracowany podobno we współpracy z Tank Museum w Bovington. Skala 1 : 12. 

HC WWII PzKpfw VI Tiger 131 15168894028 - Allegro.pl

 

Edytowane przez Jędrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):

"Śnur, śnur" - to zawsze mnie śmieszy, że też nie mogli mu tego zamienić na "lina"? 🤣

A swoją drogą gdyby mnie ktoś np. wczoraj spytał czy Gene Hackman żyje, odpowiedziałbym że w sumie to nie wiem. Zniknął z branży jakieś 20 lat temu, unikał rozgłosu, żył po swojemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, barbie609 moder napisał(a):

jakbym jeszcze tego kotka sprowadził to by mnie G wykwaterowała do piwnicy.

z niemieckich to mam PzKpfw IV D i wystarczy.

Dobrze że "modelarzem" byłem tylko przez parę dni w podstawówce. Skleiłem model "Łosia" który wtedy był do kupienia w każdym kiosku. Ale tylko on 🙃

Kto chciał więcej, musiał urządzać polowania w sklepach Składnicy Harcerskiej, gdzie czasem jakiś towar "rzucili" 🤣

Ewentualnie kupować Małego Modelarza i coś klecić z tamtych planów. 

 

A teraz modelarz ma jeden zasadniczy problem - czyli ogromny wybór wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nigdy nie sądziłem, że pochwalę jakąkolwiek produkcję Netflixa, ale serial "Dojrzewanie" wyrwał mi serce i rozbił na tysiąc kawałków. To nie jest film. To jest terapia - niestety szokowa. 

Doskonale zagrany i opowiedziany. Już pierwsze minuty to mocne uderzenia obuchem w łeb. A później napięcie jeszcze rośnie. 

Każdy z 4 odcinków został nakręcony w jednym ujęciu, bez cięć montażowych. Co oznacza, że nie ma nawet minuty na złapanie oddechu. 

To nie jest serial, który wypada polecić. To jest serial, który trzeba koniecznie zobaczyć. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mnich Admin napisał(a):

Nigdy nie sądziłem, że pochwalę jakąkolwiek produkcję Netflixa, ale serial "Dojrzewanie" wyrwał mi serce i rozbił na tysiąc kawałków. To nie jest film. To jest terapia - niestety szokowa. 

Doskonale zagrany i opowiedziany. Już pierwsze minuty to mocne uderzenia obuchem w łeb. A później napięcie jeszcze rośnie. 

Każdy z 4 odcinków został nakręcony w jednym ujęciu, bez cięć montażowych. Co oznacza, że nie ma nawet minuty na złapanie oddechu. 

To nie jest serial, który wypada polecić. To jest serial, który trzeba koniecznie zobaczyć. 

 

Ale dojrzewanie czego? Ogórków? Serów? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...