Skocz do zawartości

Nie samymi górami żyje człowiek ?


Mnich Admin

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, Jędrek napisał:

Ok, wtedy nie było. Ale tasiemce wciąż są popularne. A do tego doszły jeszcze tzw. doku soap (czy jakoś tak). 

Na szczęście (jeszcze) nie ma przymusu oglądania. 

 

Jak ktoś ma dużo czasu z którym nie ma co zrobić  to może sobie tak oglądać i oglądać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, barbie609 napisał:

Mieliśmy zamiar , ale trzy godziny w nieklimatyzowanym kinie...... i odpuściliśmy .

No proszę jakie panisko ? Klimatyzacji nie było... Pamiętasz jak dawno ogórkami się  jeździlo? Popatrz jak szybko przyzwyczajamy  się do czegoś  lepszego.  

Tak na serio to te trzy godziny są wypełnione treścią  po brzegi, więc nie ma czasu myśleć ile do końca. 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, wjesna napisał:

No proszę jakie panisko ? Klimatyzacji nie było... Pamiętasz jak dawno ogórkami się  jeździlo? Popatrz jak szybko przyzwyczajamy  się do czegoś  lepszego.  

Tak na serio to te trzy godziny są wypełnione treścią  po brzegi, więc nie ma czasu myśleć ile do końca. 

Ja się wybieram na Oppenhaimera, zewsząd słyszę doskonałe recenzje.

Moje ostatnie, filmowe odkrycie to serial "Rozdzielenie". Jest kapitalny, świetnie zagrany i nieoczywisty. Prowokuje do myślenia, czyli tak, jak lubię. Niestety, jest bardzo mało znany, bo wyprodukowała go dość niszowa w PL platforma Apple TV. Bardzo, ale to bardzo polecam. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Zośka napisał:

Podobał mi się. Tylko mi jakoś tak nie za bardzo pasował do tej roli aktor, który zagrał Oppenheimera. 

Dla mnie idealny. 

A jak Ci się podobała  scena po wybuchu, kiedy  Oppenhaimer wchodzi do budynku  i reszta wiwatuje  i bije mu brawo a on widzi ich jako ofiary?Nie Japończyków  ale właśnie ich. Dla mnie bardzo trafiony  pomysł 

14 godzin temu, Mnich Moderator napisał:

Ja się wybieram na Oppenhaimera, zewsząd słyszę doskonałe recenzje.

Nolana masz ma pierwszym miejscu wśród reżyserów, to tak jakby zobowiązuje żeby  obejrzeć.

Lubię Dunkierkę nolanowską, ten duch niemieckiego żołnierza  który  unosi się nad filmem i sieje trwogę.

 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wjesna napisał:

Dla mnie idealny. 

A jak Ci się podobała  scena po wybuchu, kiedy  Oppenhaimer wchodzi do budynku  i reszta wiwatuje  i bije mu brawo a on widzi ich jako ofiary?Nie Japończyków  ale właśnie ich. Dla mnie bardzo trafiony  pomysł 

Nolana masz ma pierwszym miejscu wśród reżyserów, to tak jakby zobowiązuje żeby  obejrzeć.

Lubię Dunkierkę nolanowską, ten duch niemieckiego żołnierza  który  unosi się nad filmem i sieje trwogę.

 

Dla mnie najlepsze filmy Nolana to Memento, Incepcja i Interstellar. Jak obejrzę Oppenheimera, może się to zmienić.

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wjesna napisał:

A jak Ci się podobała  scena po wybuchu

Uśmiechnęłam się na tej scenie bo przewidziałam, że tak właśnie będzie to pokazane. Ogólnie cały film bez zaskoczeń, taki w 100% "nolanowski". Dobra reżyseria, aktorstwo, muzyka, strona techniczna. Według mnie tylko scenariusz mógłby być lepszy ale ja to taka trochę czepialska jestem?. Daję filmowi 7/10

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Zośka napisał:

Uśmiechnęłam się na tej scenie bo przewidziałam, że tak właśnie będzie to pokazane. Ogólnie cały film bez zaskoczeń, taki w 100% "nolanowski". Dobra reżyseria, aktorstwo, muzyka, strona techniczna. Według mnie tylko scenariusz mógłby być lepszy ale ja to taka trochę czepialska jestem?. Daję filmowi 7/10

Co byś poprawiła w scenariuszu?

Mnie ta scena zaskoczyła. Bo o ile mogłam się  spodziewać  obrazków z Hiroszimy   to takiego przedstawienia sprawy nie przewidzialam.

Zaciekawily  mnie dzieci  Oppenhaimer,  co z nimi  czy odziedziczyli ojcowski geniusz.. Córka popełniła samobójstwo, syn miał problemy z przystosowaniem się do  środowiska,  więc odziedziczył  po ojcu raczej inne cechy charakteru niż niesamowity umysł. Został stolarzem i osiadł na odludziu. 

 Niełatwo być dzieckiem geniusza.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Zośka napisał:

Nie podobał mi się sposób przedstawienia relacji z żoną i kochanką. I jeszcze kilka drobnych rzeczy, które trochę psuły mi odbiór. Ale nie będę się czepiać, niech każdy obejrzy i oceni.

To nie czepianie,  fajnie jak ktoś ma jakieś zdanie, swoją opinię. 

Mnie sie wydaje,  że żonę i tak potraktowali  dość łagodnie. A ta kochanka- tych scen z nią  podczas przesłuchania  nie zrozumiałam, nie wiem co miały wnieść 

 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja główna pasja to nie góry tylko:

Gieferg's collection (filmozercy.com)a także montaż video i przerabianie/przemontowywanie film
ów (tzw fanediting). Poniżej przykład (pochodzący z kompletnej przeróbki ma się rozumieć): 

https://www.youtube.com/watch?v=K_UK0Q14dmU

Poza tym muzyka (Pearl Jam i pokrewne, Guns N Roses, Dżem, takie klimaty), oraz komiksy (głównie z lat 80-90.). No i wszystko w temacie wiedźmina.

Cytat

Dla mnie najlepsze filmy Nolana to Memento, Incepcja i Interstellar. 

Dla mnie Nolan się skończył na TDK, potem już nie zrobił nic, co bym mógł nazwać dobrym filmem (nie widziałem Oppenheimera i nie bardzo mam ochotę). 

Edytowane przez Gieferg
  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Zośka napisał:

@wjesna ja też czekam i mam nadzieję że się nie rozczaruję. Opis bardzo mnie zaintrygował, no i Mads....?

Ach ten Mikkelsen...?

Ten reżyser kręcił  Kochanka królowej więc na tej podstawie  można dużo oczekiwać. A Mikkelsen na pewno stworzył postać pełna wyrazu. 

Bardzo lubię filmy Inarritu,  jego 21 gramów to coś co wymieniam gdy ktoś zapyta o znaczące dla mnie dobre filmy. Lubię te pocięte akcje, brak chronologii zdarzeń. Bardzo czekalam na jego  nowe Bardo. I bardzo się rozczarowałam. Nie przebrnęłam, zupełnie go nie rozumiem, odpychający. No, ale mam nadzieję że przy okazji  Bękarta  się nue rozczarujemy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwus, ode mnie dwie rekomendacje. Jedna książkowa i jedna filmowa. 

Jeśli ktoś interesuje się psychologią, filozofią życia, naturą człowieka bardzo polecam książkę "Człowiek w poszukiwaniu sensu" V. Frankla. To jedna z tych lektur, które dają moc i nadzieję. 

A film, który obejrzałem w weekend, bo wrzucili go na Disneya, to "Zdjęcie w godzinę". Bardzo sugestywny i poruszający obraz z jednym z moich ulubionych aktorów - R. Williamsem. Znakomite studium samotności i totalnej alienacji. 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...