Polska czy Słowacja?

[Zośka]

37 minut temu, wjesna napisał:

Jak się miewa piesek? 

Świetnie. Poza tym że uparcie odmawia nauki schodzenia i wchodzenia po schodach (a dokładnie czterech schodkach na ganek) w związku z tym trzeba go kilka razy dziennie znosić i wnosic

[barbie609 moder]

1 godzinę temu, Zośka napisał:

uparcie odmawia nauki schodzenia

tylko te schodki czy w ogóle ?

[Zośka]

1 godzinę temu, barbie609 napisał:

tylko te schodki czy w ogóle ?

W ogóle. Ale po innych nie musi schodzić, te są kluczowe bo trzeba go nosić żeby załatwił potrzeby fizjologiczne. Ale ponieważ jest niemłody, ślepy i słabo słyszy to nie robimy niczego na siłę. 

[wjesna]

5 godzin temu, Zośka napisał:

Świetnie. Poza tym że uparcie odmawia nauki schodzenia i wchodzenia po schodach (a dokładnie czterech schodkach na ganek) w związku z tym trzeba go kilka razy dziennie znosić i wnosic

To trochę  jest z nim zachodu. Wystarczy dwa razy dziennie? 

 

[Zośka]

@wjesna rano przed wyjazdem do pracy na godzinę a po powrocie do wieczora. W weekendy częściej

[Arti]

Dnia 29.04.2023 o 13:38, Mirek napisał:

Nierekomenduję  Słowackie tatry, bo oni nie myslą o turystach a myslą jak wypisać ci mandacik. U nich jeżeli piesek bez smyczka to mandacik, jeżeli usiądłeś na pniu 3 metry od drogi bo zmęczyłesz się mandacik, maksymum 1 meter od drogi. Jeżeli przeszłeś bramkę gdzie napisano że szlak zamknięty to mandacik, chociaż szlak jest w porządku to w dolinie nie jest niebezpieczny. I to tylko pobyłem 4 godziny w słowaciji i zebrałem tyle mandatów. Ale to tylko to co się dowiedziałem, wiele jeszcze jest mandatów i za co nie wiem. Praktycznie do rzeki też nie możesz zejść ręce opłukać, bo to jest już więcej jak 1 meter od drogi.I przed tem jak isć ty musisz widziec, przeczytać 400 stron gdzieś tam ichnej beletrystyki jeżeli znajdziesz, bo na początku szlaku to nie jest opisane i nie ma tabliczki. Mandaciki są bardzo drogie po 30 eurów za czlowieka. A bylismy tylko od strony Polski niedaleko nawet nie jest ciekawie prosto droga, nie wodospadów ni jeziór. Nic prosto powędrowałem po liesie. Nieradzę. Prosto zajechałem bo z psem w Polsce nie można było. Czułem się jak w Syngapurze gdzie nawet gumy do żucia niemożna miec ze sobą.

 

[Arti]

Przed chwilą, Arti napisał:

Faktycznie trochę słabo z tą składnią. A po za tym jak szlak zamknięty to mandacik bo przecież bezpieczny. Nie tobie to oceniać. Może obok szlaku rosną chronione rośliny - a ty sobie chcesz na nich zrobić piknik i znowu mandacik. Trudno komentować twoje zachowanie.

 

Przed chwilą, Arti napisał:

 

 

Przed chwilą, Arti napisał:

 

 

[Jędrek]

Nie wiem czy to ważne, ale Droga Wolności, a także i Młodości, jest w remoncie, dużo mijanek - ze światłami lub bez. 

[wjesna]

7 godzin temu, Jędrek napisał:

Nie wiem czy to ważne, ale Droga Wolności, a także i Młodości, jest w remoncie, dużo mijanek - ze światłami lub bez. 

Pozostaje sie cieszyc, że nie mają Drogi Starości, skoro nawet młodość  potrzebuje remontu.

[Jędrek]

29 minut temu, wjesna napisał:

Pozostaje sie cieszyc, że nie mają Drogi Starości, skoro nawet młodość  potrzebuje remontu.

Ta "młodość" też ma już sporo lat