Krywań

[Mateusz Z]

@Tatromen Wiem, że żart ;) Za karę jeszcze jeden Krywań z gdzieś ze szlaku na Kasprowy. 

[Gość Tatromen]

To masz go jeszcze z Koprowego ! 

[Gość Tatromen]

Z Wysokiej też go widać ! 

[Agunia]

16 hours ago, Tatromen said:

Z Wysokiej też go widać ! 

Marzy mi się Wysoka w tym roku, choć czuję, że może mnie przerosnąć..

[Gość Tatromen]

15 minut temu, Agunia napisał:

Marzy mi się Wysoka w tym roku, choć czuję, że może mnie przerosnąć..

Już dawno Cię przerosła , nie masz szans !  Popatrz ! 

Edytowane 1 Kwietnia 2020 przez Tatromen

[Gość Tatromen]

Jeszcze nie próbowałaś a już się poddajesz ? Już wątpliwości ? 

Idę , zrobię , co to dla mnie ! A jak , dam radę ! ..........tak się nastaw !   Nie uda się za pierwszym razem to za drugim zrobię !!!!Powodzenia ! 

[Nu81]

Nooooo jest wysoka ta Wysoka

[Agunia]

5 hours ago, Tatromen said:

Jeszcze nie próbowałaś a już się poddajesz ? Już wątpliwości ? 

Idę , zrobię , co to dla mnie ! A jak , dam radę ! ..........tak się nastaw !   Nie uda się za pierwszym razem to za drugim zrobię !!!!Powodzenia ! 

W nowych miejscach boję się przepaści, stąd dość leniwie zabieram się do Wysokiej. Może w tym roku zorganizuję jakieś towarzystwo bo znając swoje ograniczenia sama się raczej nie wypuszczę

[Q'bot]

5 hours ago, Agunia said:

W nowych miejscach boję się przepaści

Aaa... tam. Dziesięć piw na odwagę i wejdziesz.

Jedenaste na szczycie 

[Mateusz Z]

Znalazłem jeszcze zimową sylwetkę Krywania.

Edytowane 2 Kwietnia 2020 przez Mateusz Z

[Gość Tatromen]

Ze zbocza Wysokiej ! 

[Gość Tatromen]

Z podejścia na Ciężki ! 

[Gość Tatromen]

Z rejonu Przełęczy Waga ! ,,Ze wskaźnikiem ! "

[Gość Tatromen]

Dnia 1.04.2020 o 17:46, Agunia napisał:

W nowych miejscach boję się przepaści, stąd dość leniwie zabieram się do Wysokiej. Może w tym roku zorganizuję jakieś towarzystwo bo znając swoje ograniczenia sama się raczej nie wypuszczę

Myślę że w tym roku to tylko palcem po mapie albo jakiś filmik . (czyli jak wirus w koronie pozwoli) 

[Agunia]

4 hours ago, Tatromen said:

Myślę że w tym roku to tylko palcem po mapie albo jakiś filmik . (czyli jak wirus w koronie pozwoli) 

Może do lata odpuści?

[Gość Tatromen]

4 minuty temu, Agunia napisał:

Może do lata odpuści?

Widząc co się dzieje (zaniżanie statystyk), nawet służby są nie zabezpieczone (brak sprzętu , testów), lekceważące społeczeństwo , to trudno w to uwierzyć ! 

[Kamžík]

Dnia 31.03.2020 o 19:02, Mateusz Z napisał:

Inna pora roku niż na dwóch poprzednich

PS. Ma ktoś panoramę ze szczytu Krywania w stronę Słowackich Tatr Wysokich w bezchmurnych warunkach?

Proszę bardzo,
flaszka się należy  

[Gość Tatromen]

Super , flaszka dla Ciebie , zawartość dla mnie ! 

[Kamžík]

Zrobi się jakąś nalewkę i znów będzie zawartość

Albo zgodnie ze Slovenskym zwyczajem wypijemy flaszkę na szczycie

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez Kamžík

[Nu81]

20 godzin temu, Tatromen napisał:

Widząc co się dzieje (zaniżanie statystyk), nawet służby są nie zabezpieczone (brak sprzętu , testów), lekceważące społeczeństwo , to trudno w to uwierzyć ! 

To nie odpuści.

Wyjścia są dwa albo każdy będzie miał kontakt z wirusem i społeczeństwo się uodporni, albo będą masowe szczepienia. Jedno i drugie rozwiązanie wymaga tyle czasu, że gospodarka tego nie wytrzyma...

[Gość Nobody]

8 minut temu, Nu81 napisał:

To nie odpuści.

Wyjścia są dwa albo każdy będzie miał kontakt z wirusem i społeczeństwo się uodporni, albo będą masowe szczepienia. Jedno i drugie rozwiązanie wymaga tyle czasu, że gospodarka tego nie wytrzyma...

Patrząc na to co się działo wczoraj, jakieś grille, ogniska, pikniki...to ludzie dążą raczej do tej pierwszej opcji.

[Artur S]

A ja lubię oglądać Krywań z łąk na Podbańskim.

 

[peter1]

Czas na Krywań.

Byłem 2 razy i 2 razy były chmury jak doszedłem na górę. Zwykle tłumy jak na Rysy. Za drugim razem akurat trafiliśmy pechowo na święto słowackie i to już był Giewont do potęgi.:)

Taka pogoda była na podejściu:

potem nagła zmiana

i na szczycie już 'mleko'

 

i jak się zeszło to na nowo pogoda idealna!

[Zośka]

@peter1 jestem lepsza. Byłam sześć razy i za każdym były chmury, mgła albo deszcz na szczycie. Raz nawet grad padał. Ale nie poddaję się i kiedyś trafię wreszcie na super pogodę i widoki

[peter1]

20 godzin temu, Zośka napisał:

@peter1 jestem lepsza. Byłam sześć razy i za każdym były chmury, mgła albo deszcz na szczycie. Raz nawet grad padał. Ale nie poddaję się i kiedyś trafię wreszcie na super pogodę i widoki

Nie wiem czy gratulować czy nie... Szacun w każdym razie, musisz mieć jakieś niesamowite parcie na ten szczyt.