Cała aktywność

488 MB to niewiele zważywszy na to że w grę wchodzi grafika. Wynika to pewnie z tego że jest ograniczona przestrzeń dyskowa. Zakładając 1000 użytkowników robi się prawie 0,5 TB. Z tego co wiem maksymalne pojemności oferowane przez dostawców usług hostingowych to 2TB. Jednym z rozwiązań choć tymczasowym jest ograniczenie pojemności np jednego załącznika do powiedzmy 300 KB. Nie rozwiąże to problemu długoterminowo i nie spowoduje że osoby które wyczerpały swój limit będą mogły umieszczać fotki. Zakaz zakładania więcej niż jednego konta z tego samego adresu IP też nie jest dobrym rozwiązaniem. Ma to na celu ograniczyć liczbę zakładanych kont ponieważ do każdego konta rezerwowana jest przestrzeń dyskowa minimum 488 MB. Rozwiązanie z limitem kont z tego samego IP jest nietrafione z tego powodu który przedstawił @J@n oraz dlatego że zdecydowana większość użytkowników Internetu nie posiada stałego adresu IP. Przy braku stałego adresu IP adres ten zmienia się cyklicznie (częstotliwość zmian jest uzależniona od operatora). Może być taka sytuacja, że adres który posiada aktualnie użytkownik A w innym czasie może być przypisany do użytkownika B. Z drugiej strony trzeba jakoś ograniczyć powstawanie kont śmieciowych. Jednym z rozwiązań wydaje się być wprowadzenie symbolicznych opłat okresowych np rocznych 20 zł. Pewnie ten pomysł nie spodoba się wszystkim, myślę jednak że fascynatom gór nie będzie to przeszkadzało. Można wtedy zapytać o zwiększenie przestrzeni dyskowej u dostawcy za dodatkową opłatą choć i to może okazać się niewystarczające. Można stworzyć własny serwer, własne łącze choć wymaga to większego nakładu pracy i zaangażowania oraz kosztów. Myślę że 20 tys rocznie mogło by wystarczyć co przy 1000 użytkownikach i niewielkiej opłacie rocznej miało by sens. Wtedy można stworzyć znacznie większą przestrzeń dyskową którą można rozbudowywać wg potrzeb. To takie moje przemyślenia, wybór rozwiązania oczywiście należy do właściciela portalu.

Niech pomyślę chwilę

Oni poszli w drugą stronę, "wyremontowali" stary parking tak pięknie (chodniczki, krawężniczki, przejścia dla pieszych itp cuda na kiju) że mu się pojemność o prawie 40% zmniejszyła. A wystarczyłoby tylko nawierzchnię poprawić. No ale pewnie wtedy nie zarobiłby ten, kto miał zarobić. Zaś teraz bywa tak, że auta są stawiane na tych chodniczkach, a nawet na przejściach. Ciekawe swoją drogą dlaczego? Czyżby wpuszczali "swoich" poza systemem rezerwacji? Ot, logika TPN.

Brawo, dokładnie o to mi chodzi. Kiedyś dość dużo pisałem na forum tatry inspiration. Ono, jak wiele innych, padło ofiarą fejsa itp. Ale wciąż jest w sieci, zawiera np. mnóstwo różnych ciekawych relacji - tylko co z tego, jeśli zdjęcia tam były wrzucane przez ludzi za pomocą np. imageshacka - i po prostu zniknęły. A na co komu forum o górach bez zdjęć?

to faktycznie katastrofa klimatyczna, w ubiegłym wieku były takie zimy i wiosny że na majówke można było jeszcze zjechać na nartach ze szczytu prawie pod schronisko

Dwoje dzieciaków zjeżdżało na jabłuszkach a kilku turystów w nieodpowiednich butach uprawiało niezłą ekwilibrystykę żeby wejść (nie całkiem skuteczną ale bardzo widowiskową).

Ale to jest super tajna droga

zawsze można Podhale opuścić tą drogą , którą jechaliśmy na Gorc

Nie będziemy dopytywać . A wycieczka fajna. Sporo śniegu jeszcze na górze.

Czyli nic nowego....

https://24tp.pl/n/117589

W tę majówkę Beskidy były chyba bardziej oblegane niż Biedronki przed majówką. Mąż jeszcze bardziej niż ja nielubiący tłumów nawet nie chciał słuchać o wycieczce na Pilsko I musiałam się nieźle natrudzić żeby go namówić. Na klasyczne małżeńskie środki perswazji takie jak groźba, szantaż i foch jest odporny więc musiałam wytoczyć ciężkie działa tzn. obietnicę. Ten sposób działa chyba na każdego męża, trzeba tylko pomyśleć co obiecać żeby zadziałało. Jedziemy na przełęcz Glinne bo tam zawsze jest mniej ludzi niż w Korbielowie ale tym razem miejsc parkingowych już niewiele zostało. Na szczęście ws,yscy już poszli i przez wiekszą część drogi idziemy sami. Jest idealnie, temperatura w sam raz, lekki wiaterek, ptaszki śpiewają a drzewa szumią....wiosna w pełni. Trzy czwarte drogi dość ostro pod górę po kamieniach, potem trochę łagodniej ale za to szlak zamienił się w potok górski a pod szczytem wielki płat śniegu. Na górze zimny wiatr ale ludzi niezbyt dużo i można podziwiać panoramę 360°.

o tu trochę o posłaniach

No właśnie jest zbyt dużo... liczę, że ktoś coś juz przetestował i może polecić.

tam w ogóle jest super , jeśli ktoś jeszcze nie był to naprawdę polecam .

Piękne te zdjęcia potoku

@jaaga76 ja jeszcze ich nie używałam ale mój mąż korzystał i według niego lepiej bez nich. Ale wiadomo, kazdy ma inną stopę.

nie znam się na materacach , ale tu jest trochę tego https://militaria.pl/c/materace-turystyczne-9726

Serio nikt nie wie? To znany i raczej popularny szczyt @wjesnabyłaś tam niedawno @Zośka- Ty też na pewno tam byłaś

i dobrze ,ja pisałem o sobie,o gustach się nie dyskutuje.

Dobrze widzisz. Uczyłem się chodzić "na niedźwiedzia" Oj tam oj tam, już nie bądź dla siebie takie surowy. Inna rzecz, że większość butów biegowych ma deczko kosmiczny wygląd i jaskrawe kolory. Co osobiście bardzo mi się podobą, bo ja lubię takie walące po oczach barwy

We wrześniu będzie nasz Co więcej, kolega @Q'botjest zainteresowany wzięciem udziału w naszej wrześniowej integracji

"Check the engine"

Przeczytałam obie części i to chyba na tyle. Lektura nienachalna. Raczej do niej nie wrócę.

Szukam.. Ma być wytrzymała i najwyżej 0.5 kg. Oczywiście w rozsądnej cenie (max 350 zl). Możecie coś podpowiedzieć? Będę zobowiązana.